METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyolencja wrote:o kurde,nie wpadlam na to zeby w inne dni uzywac innego:D w sumie doszlam do wniosku ze moze huk wie mam te zasrana owulacje:/ a teraz jak biore lutke to i tak nie bzykamy bo nie wyobrazam sobie szorowania od srodka z tym bialym syfem:/ wogole to nie wyplywa mi
co do castagnusa, Majeczce pomógł i super na nią działał, ale każdy organizm jest inny i mi np wstrzymał wydzielanie sluzu, gdzie nigdy nie miałam z nim problemówWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 12:14
-
ja teraz też biore luteine dopochwowo i nie przeszkadza mi to w serduszkowaniu, bioreją po i juz
a syrop w okolicach owulacji to nawet z 2-3 butelki gujazylu wypijałam, i moja znajoma tez,
mąż pił syropek na zmiane z ACCWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 12:20
08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
Miałyście sytuację, że nie było peaku? U mnie był tylko jeden dzień ze śluzem w ogóle i to marnym 6c jeden raz a potem nic. Jest już 20 dc, więc nie sądzę, że się jeszcze coś pojawi, bo zaczyna mnie boleć już brzuch na @ jakby. Miałam brać luteinę od P+3, ale nie brałam skoro P nie było. Jajniki bolały jak zwykle, czyli coś tam pewnie rosło (pewnie nie pękło jak zwykle - tym razem cykl bez monitoringu miałam) i teraz bolą już mniej, czyli tak jak zazwyczaj. Zastanawia mnie jedno tylko, bo nie mam bólu piersi, który o tej porze się pojawia i to mocny - teraz pytanie, czy to znaczy, że jest lepiej skoro nie bolą czy znaczy, że źle bo bolały jak progesteron rósł. Chociaż i tak jak rósł to nic nie dawał, bo wydzielał go zluteinizowany pęcherzyk.
Ale to wszystko pokręcone -
Guajazyl normalnie, jak przy kaszlu. Dawkowanie jest na opakowaniu. Może da się znaleźć syrop z tym gwajacośtam bez cukru.
Też nie zdarzyło mi się postawić "AD" przy płodnym śluzie
Wit. B6 w takiej dawce bywa przepisywana na śluz, jednak mi to kompletnie nie pomogło, zaś zraziły mnie możliwe skutki uboczne, więc po bodajże dwóch cyklach zostało to całkowicie wycofane.
Podobno niektórym coś daje.
-
Ja na śluz mam gujazyl(łyżka 3xdziennie), Oeparol(3x po dwie tabletki), maca(łyżkę raz dziennie) i provag na ochronę przed bakteriami w pochwie i pęcherzu(1x1dziennie), a mąż selen(1x1dziennie), acetylcysteine(1x1dziennie), CO Q10(1x1dziennie) i oczywiście razem mamy też zażywać kwas foliowy(2x1 dziennie), jak na razie pomagają w poprawie śluzu i też mam luteinę.Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
Właśnie ja jeszcze mam len, zażywam raz dziennie po łyżeczce, on jest wiśniowy, więc mi smakuje.
Agafia83 lubi tę wiadomość
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
kule no to nie wiem.... mam koleżanke co sie 4 lata starali, też na wszelkie metody. w końcu jak sie do tej myśli przyzwyczaiła, ponoć przed seksem zapaliła coś mocniejszego.... i zafasolkowała:)
z tego wychodzi każdy sposób dobry
dodam, że to palenie to jej jednorazowy wyskok raczej:DWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 16:23
08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
gama wrote:kule no to nie wiem.... mam koleżanke co sie 4 lata starali, też na wszelkie metody. w końcu jak sie do tej myśli przyzwyczaiła, ponoć przed seksem zapaliła coś mocniejszego.... i zafasolkowała:)
z tego wychodzi każdy sposób dobry
dodam, że to palenie to jej jednorazowy wyskok raczej:D -
nick nieaktualny
-
Kupiłam len smakowy mielony(wiśniowy z kawałkami owoców)producent kubara, jeszcze jest o smaku cytryny i pomarańczy, chyba zacznę go jeść częściej. Ostatnio znalazłam wafle ryżowe z dodatkiem wiesiołka i siemieniem lnianym SONKO, więc oprócz tego sobie zagryzam(zamiast słodyczy). Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 18:42
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
A tu podaje linki jak wygląda:
http://www.kubara.pl/nasze-marki/ekofarmacja/produkty-z-lnu/len-mielony-pomaranczowy-z-kawalkami-owocow/
http://sonko.pl/produkty/wafle-ryzowe/
Jeżeli chce ktoś kupić są na allegro.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 18:46
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
Super macie pomysły na śluz musze je wypróbować u nas cykl po laparo nieudany serduszkowanie było ale niestety nic z tego troche mnie to przygnębiło mimo ze wiem ze to dopiero początek i moze jeszcze nie wszystko sie zagoiłostarania od lutego 2011
6 lekarzy żadnej konkretnej diagnozy
Czerwiec 2015 - naprotechnologia
Grudzień 2015 - laparoskopia (PCO, endo, naprawa źle zbudowanej macicy)
WALCZYMY !! -
Kochana nie martw się, na pewno wam się uda, pewnie twój organizm potrzebuje więcej czasu na przygotowanie domku dla dzieciaczka. Powodzenia
Anulkaa, gama lubią tę wiadomość
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
ana90 wrote:Super macie pomysły na śluz musze je wypróbować u nas cykl po laparo nieudany serduszkowanie było ale niestety nic z tego troche mnie to przygnębiło mimo ze wiem ze to dopiero początek i moze jeszcze nie wszystko sie zagoiło
przytulam..., u nas ten cykl też klapa, histeroskopia i czas Bożego Narodzenia, myślałam, no i bólem głowy zapłaciłam..
A tak z nowości testowania
zrobiłam dzisiaj rano 2 testy, które notabene miałam wrażenie że zepsute nawet nie pokazały jednej kreski, myślałam, że za mało moczu nalałam, więc po południu potwórzyłam znowu i jeden to powtórka z rana a drugi ledwo ledwo pokazał że test negatywny
Ara jesteśWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 20:04
starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
od IX.2014 naprotechnologia
lata lecą