METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kochane jestem w 25 dc.. Przedwczoraj skończyłam lutke... Czekam na miesiączkę...Ale dziś zauważyłam śluz jak płodny nawet taki rozciagliwy jak płodny... Wiecie co to może być?30.12.2014-poronienie 6 tydz.
11.05.2015-poronienie 10 tydz.
15.06.2015-podjęcie leczenia (naprotechnologia) -
Dziewczyny, jak sprawdzacie wydzieline w czasie miesiączki bo jest słabe krwawienie, czyli L, to macie coś do zapisania? Zbieracie palcami z papieru wtedy? Pojawił mi się śluz rozciagliwy, ale nie okresle barwy, tzn barwa różowa taka jak przy końcu @. No ale ewidentnie rozciagliwy jest.
-
Jokaa wrote:Dziewczyny, jak sprawdzacie wydzieline w czasie miesiączki bo jest słabe krwawienie, czyli L, to macie coś do zapisania? Zbieracie palcami z papieru wtedy? Pojawił mi się śluz rozciagliwy, ale nie okresle barwy, tzn barwa różowa taka jak przy końcu @. No ale ewidentnie rozciagliwy jest.
normlanie oceniasz jak zawsze poza miesiaczką. Nie pamiętam jak to jest jednak z kolorem. Zapisz na ile sie rozciaga. Moze dziewczyny cos podpowiedza
Adaś skarbuś
56 cm szczęścia 3580 g miłości 
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
nick nieaktualnyJokaa wrote:Dziewczyny, jak sprawdzacie wydzieline w czasie miesiączki bo jest słabe krwawienie, czyli L, to macie coś do zapisania? Zbieracie palcami z papieru wtedy? Pojawił mi się śluz rozciagliwy, ale nie okresle barwy, tzn barwa różowa taka jak przy końcu @. No ale ewidentnie rozciagliwy jest.
Ja zapisuje to tak: daje czerwony znaczek, zapisuje B jako barwe i numerek w zaleznosci od rozciagliwosci czylu np 8B
majeczka87 lubi tę wiadomość
-
Jokaa, ja robię tak samo, jak Anulka
olencja, ja mam pytanie do Ciebie, bo czegoś nie rozumiem. Twierdzisz, że jesteś w naprotechnologii, a poddajesz się sztucznym inseminacjom... czyli o co chodzi? Bo NaProTechnology nie stosuje IUI.
Archeolog, fajnie być mądrym samoukiem, ale ja choć jestem nauczycielem NPR i stosuję Model Creightona, to nie odważylabym się kogoś uczyć. Ważne jest właśnie pójście do instruktora, bo on jest dokładnie przeszkolony i zwróci uwagę na wiele rzeczy, których same nie wychwycimy. I właśnie w tych niuansach kryje się zwykle przyczyna braku poczęcia. Więc jeśli ktoś się nauczy MC nie dość dokładnie, to może właśnie traci szansę na właściwą diagnozę.
Może warto odezwać się do jakiegoś instruktora i szczerze powiedzieć, że pieniądze są przeszkodą... może ktoś podejmie się nauki za mniejszą opłatą, albo za darmo. My skorzystaliśmy z takiej pomocy i jestem bardzo wdzięczna mojej instruktorce
archeolog, Maczek, ara, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
"Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
-
robie iui bo nie chce tracic czasu zanim zaczne napro, a noz widelec sie uda;)Gianna wrote:Jokaa, ja robię tak samo, jak Anulka
olencja, ja mam pytanie do Ciebie, bo czegoś nie rozumiem. Twierdzisz, że jesteś w naprotechnologii, a poddajesz się sztucznym inseminacjom... czyli o co chodzi? Bo NaProTechnology nie stosuje IUI.
Archeolog, fajnie być mądrym samoukiem, ale ja choć jestem nauczycielem NPR i stosuję Model Creightona, to nie odważylabym się kogoś uczyć. Ważne jest właśnie pójście do instruktora, bo on jest dokładnie przeszkolony i zwróci uwagę na wiele rzeczy, których same nie wychwycimy. I właśnie w tych niuansach kryje się zwykle przyczyna braku poczęcia. Więc jeśli ktoś się nauczy MC nie dość dokładnie, to może właśnie traci szansę na właściwą diagnozę.
Może warto odezwać się do jakiegoś instruktora i szczerze powiedzieć, że pieniądze są przeszkodą... może ktoś podejmie się nauki za mniejszą opłatą, albo za darmo. My skorzystaliśmy z takiej pomocy i jestem bardzo wdzięczna mojej instruktorce
-
nick nieaktualnyDziewczyny,
Ja odpadam w najbliższym czasie z kolejki o ciążę, mój ślubny mi oznajmił że wszystko sobie przemyślał i doszedł do wniosku, że jeszcze się nie dorobiliśmy na tyle żeby mieć dziecko
że nie jesteśmy na tyle zabezpieczeni finansowo i mieszkaniowo żeby powiększać rodzinę, więc po 3 latach wracam do punktu zero, chyba że wymienię ślubnego...
Wszystkim zaciążonym życzę szczęśliwych narodzin i żeby maluszki były zdrowe, wszystkim starającym życzę owocnych starań i szybkich dwóch pięknych kreseczek na teście...
Będę się za was modlić i od czasu do czasu do was zaglądać, żeby dowiedzieć się co tam u was słychac... -
nick nieaktualnyOlka, ale Ja nie mam pojęcia o co mu chodzi, mamy własne duże mieszkanie, kupowane z myślą o szybkim powiększaniu rodziny, no Ok nie jest jeszcze tak umeblowane jakbyśmy chcieli ale powoli i to się dzieje i wszystko jest uzupełniane...
Jemu chodzi o to że musi na jakiś czas zrezygnować z fajek i alko,tak mi się wydaje -
moze mu przejdzie, na pewno chodzi o fajki i alko,ale jesli nie ma najgorszego nasienia to nie katuj go zakazami, ja wiem ze ciezko,bo mam tez ten problem ze swoim,ale moze zadbaj o swoje zdrowie najpierw, znajdz u siebie przyczyne a jesli nie znajdziesz to dopiero jego mecz
