METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozumiem kochana, a próbowałaś zadzwonić do lekarza napro, przedstaw jaka jest sprawa, że na razie nie masz kasy i czy mogą Ci coś doradzić na ten temat, na razie telefonicznie,ja bym tak próbowała. Moja lekarka napro w Krakowie, doradza mi też przez telefon, jeżeli chcesz dam Ci namiary, a jak nie to spróbuj u swojej napro, może Ci pomogą. Trzymam kciukiJeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
archeolog wrote:Rozumiem kochana, a próbowałaś zadzwonić do lekarza napro, przedstaw jaka jest sprawa, że na razie nie masz kasy i czy mogą Ci coś doradzić na ten temat, na razie telefonicznie,ja bym tak próbowała. Moja lekarka napro w Krakowie, doradza mi też przez telefon, jeżeli chcesz dam Ci namiary, a jak nie to spróbuj u swojej napro, może Ci pomogą. Trzymam kciuki
jak sie ogarniemy z dlugami choc troszke to i kasa na napro sie znajdzie,a po cichu licze ze zaczna to refundowac:))albo chociaz badaniaarcheolog, Niczkka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja już nie raz pisałam, że gdyby nie wasze nieocenione wsparcie ja już dawno bym zrezygnowała...
Olencja doskonale wiem co czujesz, Ja już przestałam nawet testować, po prostu wiem że nie ma potzreby bo @ przyjdzie i szkoda mojej kasy na testy i koszty emocjonalne są nie do oszacowania
Ja wczoraj byłam u naprodoktorka ze wszystkimi badaniami, nic ciekawego mi nie powiedział bo badania są w porządku i karta też wygląda dobrze, na razie mam brać witaminki i przez 3 cykle spróbować w miarę regularnie serduszkować, jak po tych trzech cyklach nic się nie zadzieje to zaproponował stymulowanie, ale o tym będziemy jeszcze rozmawiać na kolejnej wizycie...
Wczoraj robił mi USG i okazało się że naturalnie dojrzewają mi 3 jajeczka, kazał wziąć zastrzyk żeby wszystkie trzy dojrzały i żeby się uwolniły
Oczywiście musiałam okłamać swojego mężusia bo jakoś muszę go zaprowadzić do łóżka...
Wiem, że to średnio fajne, ale powiedziałam mu że w tym miesiącu miałam wcześniej owu i wczoraj już serduszkowaliśmy wiec nawet nie zaproponował zabezpieczenia... a z powodu stymulacji musimy serduszkować cały weekend więc muszę go jakoś omamić żeby się nie domyślił, bo generalnie ja nie wskakuje na niego 4 dni pod rząd więc zobaczymy co z tego stymulowania wyjdzie, jak do wakacji nic się nie zadzieje to pewnie odpuścimy, może dobrze nam to zrobi jak przestaniemy się spinać... -
Olencja, rozumiem Cię, oczywiście jak tylko będziecie mieć kasę to umów się na wizytę, chyba że w między czasie się coś wydarzy, np. 2 kreseczki i tego ci życzę. Ja też nie mam lekko mąż pracuje w dwóch pracach, ja nie mogę znaleźć pracy, czasami dorabiam sobie jako opiekunka do dziecka i oczywiście, że nie jesteśmy biedne, tylko to wszystko niestety kosztuje, ale może to zrefundują. Poczytaj na forach o lekarzach i który będzie miał same plusy to tam się kieruj. Kochana trzymaj się i koniecznie napisz jak będziesz miała wizytę.
Niczkka, do dzieła trzymam kciuki. Może kup jakąś fajną bieliznę i powiedz mu, że będzie weekend spełniający wszystkie pragnienia, ja tak mówię mojemu i później nie mogę się od niego odpędzić lub jakieś wycieczki romantyczne, powodzeniaNiczkka lubi tę wiadomość
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
Niczkka wrote:Dziewczyny ja już nie raz pisałam, że gdyby nie wasze nieocenione wsparcie ja już dawno bym zrezygnowała...
Olencja doskonale wiem co czujesz, Ja już przestałam nawet testować, po prostu wiem że nie ma potzreby bo @ przyjdzie i szkoda mojej kasy na testy i koszty emocjonalne są nie do oszacowania
Ja wczoraj byłam u naprodoktorka ze wszystkimi badaniami, nic ciekawego mi nie powiedział bo badania są w porządku i karta też wygląda dobrze, na razie mam brać witaminki i przez 3 cykle spróbować w miarę regularnie serduszkować, jak po tych trzech cyklach nic się nie zadzieje to zaproponował stymulowanie, ale o tym będziemy jeszcze rozmawiać na kolejnej wizycie...
Wczoraj robił mi USG i okazało się że naturalnie dojrzewają mi 3 jajeczka, kazał wziąć zastrzyk żeby wszystkie trzy dojrzały i żeby się uwolniły
Oczywiście musiałam okłamać swojego mężusia bo jakoś muszę go zaprowadzić do łóżka...
Wiem, że to średnio fajne, ale powiedziałam mu że w tym miesiącu miałam wcześniej owu i wczoraj już serduszkowaliśmy wiec nawet nie zaproponował zabezpieczenia... a z powodu stymulacji musimy serduszkować cały weekend więc muszę go jakoś omamić żeby się nie domyślił, bo generalnie ja nie wskakuje na niego 4 dni pod rząd więc zobaczymy co z tego stymulowania wyjdzie, jak do wakacji nic się nie zadzieje to pewnie odpuścimy, może dobrze nam to zrobi jak przestaniemy się spinać...Niczkka lubi tę wiadomość
-
archeolog wrote:Olencja, rozumiem Cię, oczywiście jak tylko będziecie mieć kasę to umów się na wizytę, chyba że w między czasie się coś wydarzy, np. 2 kreseczki i tego ci życzę. Ja też nie mam lekko mąż pracuje w dwóch pracach, ja nie mogę znaleźć pracy, czasami dorabiam sobie jako opiekunka do dziecka i oczywiście, że nie jesteśmy biedne, tylko to wszystko niestety kosztuje, ale może to zrefundują. Poczytaj na forach o lekarzach i który będzie miał same plusy to tam się kieruj. Kochana trzymaj się i koniecznie napisz jak będziesz miała wizytę.
Niczkka, do dzieła trzymam kciuki. Może kup jakąś fajną bieliznę i powiedz mu, że będzie weekend spełniający wszystkie pragnienia, ja tak mówię mojemu i później nie mogę się od niego odpędzić lub jakieś wycieczki romantyczne, powodzenia
Nikki, a nie mowil nic o histeroskopii i laparo? bo ja n a to glownielicze ze mi napro zrobi
na laparo to do samego chazana poleze:D -
Kochana nie wszystkie minusy się sprawdzają, co ci podpowiada intuicja, ja tak zrobiłam i wybrałam dobrze.Ja chyba zrobię laparo razem z histeroskopią, za jednym zamachem, podobno tak można.Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Nasz Ślub: 16.07.2011
-
nick nieaktualnyOlencja nic nie mówił o histeroskopi i laparo i ja sama tez nie zaczynałam jeszcze tematu, moja poprzednia pani doktor planowałam zrobić mi laparo i ja się tego wystraszyłam i dlatego zaczęłam szukać innego lekarza... poczekam jeszcze z pól roku, jak mi to napro nie pomoże i zauważę że lekarz nie będzie miał na mnie pomysłu to wrócę do swojej starej pani doktor i to laparo zrobię... Ja się zastanawiam czy nie powtórzyć HSG, bo raz mi sie po tym badaniu udało więc może drugi raz też by się udało
-
olencja Białystok dostal dofinansowanie na napro, trzeba by bylo doczytac o warunki czy to tylko dla mieszkancow czy nie. Ściskam Cię babeczko :*
wiecie co? jak was czytam to moje serce rośnie! wierze w Was i wasz sukces - każdej z wasNiczkka, archeolog lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
nick nieaktualnynormalnie mam ochotę zakląć, jak na leczenie alkoholików albo ćpunów to nasze państwo na tym nie oszczędza, a jak trzeba pomóc parom które chcą mięć dzieci, które w przyszłości będą na to państwo pracować to już tej kasy nie ma, bo leczenie niepłodności nie jest leczeniem ratującym życie... To jest po prostu niesprawiedliwe...