X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 9 maja 2017, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a cykl przy pregnylu Ci sie wydluzyl?

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2017, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majeczka87 wrote:
    a cykl przy pregnylu Ci sie wydluzyl?
    Nie.

    Po co się tak nakręcać? Nie lepiej poczekać na termin @ i zrobić bete?

  • Margolciak Ekspertka
    Postów: 153 123

    Wysłany: 11 maja 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :)
    ja mam cały czas dylemat. czy spróbować jeszcze stymulacji w Bocianie czy uderzyć w naprotehnologie u doktora Wasilewskiego w Białymstoku, nie wiem kompletnie co robić :(

    Zosia (TGA) 2014 :) Aniołek 2016 :(
    Po ponad dwóch latach jesteś :)
    oreflqxwq9456be8.png
    relgqtkfu3if1gae.png
  • monia10291 Przyjaciółka
    Postów: 172 41

    Wysłany: 11 maja 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka! A wiesz co u Was nie gra? Dlaczego się nie udaje? Ja dziś postanowiłam skończyć z napro. U mnie ewidentnie przyczyną jest niedrożność i napro nic tu nie wskóra

    03.2015 - początek starań
    13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
    Czekamy na efekty
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 11 maja 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolciak wrote:
    hej dziewczyny :)
    ja mam cały czas dylemat. czy spróbować jeszcze stymulacji w Bocianie czy uderzyć w naprotehnologie u doktora Wasilewskiego w Białymstoku, nie wiem kompletnie co robić :(
    Ja łączę napro ze standardowym ginem. Zupełnie nie wchodzą sobie w paradę :-)

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Margolciak Ekspertka
    Postów: 153 123

    Wysłany: 11 maja 2017, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie też się zastanawiam na połączeniem tych dwóch rzeczy :) tylko jak się zapatruje obserwacja śluzu wg napro podczas stymulacji? może tak być?

    właśnie nie wiem do końca co u nas nie tak... zwłaszcza że mamy jedną córkę, z którą udało się bardzo szybko z pomocą ziół ojca sroki, a teraz już w maju mija 2 lata. ja bez leków mogę nie mieć @ i pół roku. na pewno mam problem z owu. w wieku 19 lat leżałam w szpitalu na badaniach i PCO zostało wykluczone. parametry tarczycy w normie i prolaktyna też. Po metforminie szybko nam się udało, jednak była to biochemiczna i od tamtej pory nic :(
    w Bocianie robili badanie nasienia i wyszła morfologia 2%. Suplementuję męża i chce żeby powtórzył, czy rzeczywiście jest tak cienko czy był to jednorazowy wyskok.

    Zosia (TGA) 2014 :) Aniołek 2016 :(
    Po ponad dwóch latach jesteś :)
    oreflqxwq9456be8.png
    relgqtkfu3if1gae.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,

    ja leczę się póki co tylko u naprotechnologa.
    Kosztowało mnie to zbyt dużego rozdwojenia jażni: zwykła lekarka namawiała tylko na IUI, a napro znowu, że ta metoda nie jest skuteczna.
    Póki co poczekam..

    Też się zastanawiałam nad ziołami ojca Sroki, ale jak pomyślę o parzeniu tego to...mi się nie chce :P

    Pozdrówka!

  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 11 maja 2017, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monia10291 wrote:
    Hejka! A wiesz co u Was nie gra? Dlaczego się nie udaje? Ja dziś postanowiłam skończyć z napro. U mnie ewidentnie przyczyną jest niedrożność i napro nic tu nie wskóra

    Monia, a nie udroznili jajowodow?

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • monia10291 Przyjaciółka
    Postów: 172 41

    Wysłany: 11 maja 2017, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podczas laparoskopii udrożnili ale mam wrażenie że to cholerstwo lubi się odnawiać i nie ma gwarancji że znowu nie zarosły. Trzeba będzie to pewnie jeszcze raz sprawdzić.

    03.2015 - początek starań
    13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
    Czekamy na efekty
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 11 maja 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm, jezeli nie mialas infekcji, to raczej w tak krotkim czasie nie zarosna. Ja mialam rok temu i tez to proponowalam mojej napro lekarce, zeby jeszcze raz zrobic, ale twierdzi, ze to malo prawdopodobne. Ale poczekam jeszcze 3 miesiace i ja na to namowie ;)

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • monia10291 Przyjaciółka
    Postów: 172 41

    Wysłany: 11 maja 2017, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze to ja może raz w życiu miałam grzyba którego oczywiście wyleczyłam i tak myślę skąd te zrosty się wzięły? Dlatego teraz schizuję że się odnowiły ot tak

    03.2015 - początek starań
    13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
    Czekamy na efekty
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 12 maja 2017, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, napiszcie, co tam Wasi naprolekarze wdrażają. Mojemu chyba się wyczerpały pomysły, więc wybieram się do nowego i zastanawiam się, czy ten nowy ma szansę mieć w zanadrzu coś, czego stary nie wykorzystał.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 12 maja 2017, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Bea,

    u mnie Naltrexone do 4,5 mg, kwas foliowy, kwas omega 3. Poza tym na tarczyce selen i Euthyrox 25 mg. I co miesiac Pregnyl + Progesteron. Oprocz tego, mam stosowac diete nisko glikemiczna (PCO). Jak sprawdze glukoze i insuline, to moze Metformina. No i porobilam testy na nietolerancje. A cos o czym ja osobiscie nie slyszalam, to mam zrobic test na stres (kortyzol i cos tam jeszcze) a potem zobaczymy ;)
    Bede naciskac na HSG do 3 miesiecy. Immunologii jeszcze nie sprawdzalam, i caly czas sie nad tym zastanawiam.

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • monia10291 Przyjaciółka
    Postów: 172 41

    Wysłany: 12 maja 2017, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie naltrexone, wit C, D, luttagen, dostinex Ale skończył mi się w zeszłym tygodniu więc nie jem

    03.2015 - początek starań
    13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
    Czekamy na efekty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia widzisz nie ma reguły z tą niedrożnością. Ja idąc na hsg spodziewałam się, że mogą być niedrożne, bo mam mega tendencje do infekcji. Grzybica lub infekcje łączone kilka razy w roku :/ a w przeciągu ostatnich 8 miesięcy 3 razy! Ale tak dużo tylko dlatego, że mój lekarz nie umiał mnie dobrze wyleczyć i infekcja była tylko zaleczana. A tu na majowym hsg wszystko drożne i macica czysta, więc szok. Ja też już nie wiem skąd w takim razie robią się zrosty i niedrożność

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2017, 17:21

  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 18 maja 2017, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monia10291 wrote:
    U mnie naltrexone, wit C, D, luttagen, dostinex Ale skończył mi się w zeszłym tygodniu więc nie jem
    Jak u Ciebie po laparo? Miałaś jakieś objawy endomenda? Ja nie mam żadnych, ale jeśli się ukrywa, a po laparo zachodzi się w ciążę, to w to wejdę pewnie.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • monia10291 Przyjaciółka
    Postów: 172 41

    Wysłany: 18 maja 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po laparoskopii szybko doszłam do siebie i żałuję że ją odwlekałam.żadnych objawów endo nie miałam. Nawet brzuch mnie nie bolał podczas@. Póki co w ciąży nie jestem

    03.2015 - początek starań
    13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
    Czekamy na efekty
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1568

    Wysłany: 24 maja 2017, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pierwszy cykl po laparo- wrocilo plamienie, zem sie wkurwila szczerze mowiac :/


    u5cvp2.png
  • monia10291 Przyjaciółka
    Postów: 172 41

    Wysłany: 24 maja 2017, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olencja U mnie tak samo. Pierwszy cykl ok a A kolejne z brązowymi plamieniami. Czyżby endomenda wróciła? Chyba trochę za szybko

    03.2015 - początek starań
    13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
    Czekamy na efekty
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 24 maja 2017, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może plamienia są przez niewydolność ciałka żółtego...

    gannkw7i858ouu0g.png
‹‹ 284 285 286 287 288 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ