METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Bea,
ja juz mialam laporoskopie, ale 2 lata temu prawie. Wtedy nie wiedzialam tego wszystkiego co wiem teraz...
Poza tym dieta (ja nie przesadzam, bo juz mam diete z niskim ig i to ciezko pogodzic), wit. D3 i LDN 4,5 mg. Nie wiem czy, cos mozna wiecej zrobic.
Pozdr.25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
kinga1185 wrote:Bea,
ja juz mialam laporoskopie, ale 2 lata temu prawie. Wtedy nie wiedzialam tego wszystkiego co wiem teraz...
Poza tym dieta (ja nie przesadzam, bo juz mam diete z niskim ig i to ciezko pogodzic), wit. D3 i LDN 4,5 mg. Nie wiem czy, cos mozna wiecej zrobic.
Pozdr. -
Poczytalam troszke, ale ja generalnie jestem przeciwna takim dietom. A przy mojej IO owoce nie sa dobrym rozwiazaniem.
Nie jem wolowiny i wieprzowiny, slodyczy, malo alkoholu a jezeli juz to czerwone wino i probuje zrezygnowac z glutenu. Ale to jest trudne. Wykluczylam pszenice narazie.
A ogolnie to jestem na diecie o niskim indeksie glikemicznym. I tu juz jest troche gimnastykowania. Robilam testy na nietolerancje i tez nic nie wyszlo...25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
kinga1185 wrote:Poczytalam troszke, ale ja generalnie jestem przeciwna takim dietom. A przy mojej IO owoce nie sa dobrym rozwiazaniem.
Nie jem wolowiny i wieprzowiny, slodyczy, malo alkoholu a jezeli juz to czerwone wino i probuje zrezygnowac z glutenu. Ale to jest trudne. Wykluczylam pszenice narazie.
A ogolnie to jestem na diecie o niskim indeksie glikemicznym. I tu juz jest troche gimnastykowania. Robilam testy na nietolerancje i tez nic nie wyszlo...
Ech, ja uwielbiam steki wołowe, świeże bułeczki - zwłaszcza że dobrze mi wychodzi pieczenie, czerwone wino oraz wszelkiego rodzaju sery.
A tu bach, poświęcam się dla osiągnięcia celu. Nie jem glutenu, nie jem mięsa, ryb, nabiału, kukurydzy, soji, cukru... Nie piję alkoholu. Oczywiście pilnuję IG.
Nie jest to łatwe, ale da się. No i oczywiście nie jest to na zawsze!!
Robiłam testy na nietolerancje, przeciwciała oraz badania genetyczne w kierunku celiakii - nic nie wyszło - i inne genetyczne - przy niektórych mutacjach pewne produkty nie są wskazane. -
qosia wrote:Ja się bardzo cieszę, że jest taka możliwość spotkania przez skype'a Ułatwi to nam znacznie życie
Mamy na dzień przed spotkaniem wysłać skan lub zdjęcie karty obserwacji na maila, by instruktorka mogła na spokojnie ją przeanalizować i potem pewnie tylko będziemy rozwiewać wątpliwości ...
Aishha i Margolciak - fajnie, że też zaczynacie, bo jakoś tak raźniej mi będzie
ja polecam post dr Dąbrowskiej. jak zaczęłam poprzedni cykl równocześnie rozpoczęłam post i odstawiłam wszystkie leki. trwał tylko 10 dni, ale pierwszy raz od prawie 3 lat! okres przyszedł sam, bez żadnych leków i to punktualnie! mówię Wam dziewczyny - cud. zaczęłam niedawno nowy cykl i znów post. teraz chcę wytrwać dłużej. zobaczymy czy znowu @ przyjdzie bez żadnych leków.Bea_ lubi tę wiadomość
Zosia (TGA) 2014 Aniołek 2016
Po ponad dwóch latach jesteś
-
Margolciak, ja się boję takiego postu bo nie dostarczysz wszystkich niezbędnych składników do organizmu tak ważnych przed ciążą. Poza tym nie jest to opcja dla wszystkich, ja mam lekką anemię i raczej pogorszylabym ten stan.
Przede mną pierwsza wizyta w Białym i coś mi podpowiada żeby przełożyć na sierpień. Teraz zaczął się pierwszy cykl po laparoskopii i może próbować jeszcze...
Z drugiej strony mąż obawia się że później będziemy kolejne dwa miesiące czekać jak teraz nie pojedziemy.
-
Margolciak - też mam ok. 100 km do Białegostoku w jedną stronę
O poście dr Dąbrowskiej słyszałam i sama się przymierzałam do niego. Czytałam, nawet na tym wątku, jak po poście udało się zajść w ciążę, więc tym bardziej motywuje do podjęcia tego trudu
Tylko faktycznie, będąc na poście, należy zrezygnować ze starań, bo w czasie ciąży nie można go stosować (jest to zalecenie samej dr Dąbrowskiej).
-
Aishha - niemały dylemat przed Wami ... Skoro masz przeczucie, to może uda się Wam jednak przełożyć wizytę na sierpień? Dzwoniłaś już? Pytałaś się?
Podobno pierwsze 3 cykle po laparo dają duże możliwości do zajścia w ciążę i mam nadzieję, że też tak będzie u Ciebie -
kinga1185 wrote:Poczytalam troszke, ale ja generalnie jestem przeciwna takim dietom. A przy mojej IO owoce nie sa dobrym rozwiazaniem.
Nie jem wolowiny i wieprzowiny, slodyczy, malo alkoholu a jezeli juz to czerwone wino i probuje zrezygnowac z glutenu. Ale to jest trudne. Wykluczylam pszenice narazie.
A ogolnie to jestem na diecie o niskim indeksie glikemicznym. I tu juz jest troche gimnastykowania. Robilam testy na nietolerancje i tez nic nie wyszlo...
Robiłaś testy na alergie czy nietoleracje (genetyczne) ? Bo to troszkę różnica Ja sama o tym nie wiedziałam jednak ciekawie to opisują na https://zdrowegeny.pl/poradnik/celiakia-czy-naprawde-nie-toleruje-glutenuWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 15:16
-
Bea napisz coś więcej o tych genetycznych badaniach a propos nietolerancji glutenu - gdzie robiłaś, ile płaciłaś? Ja chętnie bym zrobiła, bo cała diagnostyka kończyła mi się stwierdzeniem "podejrzenie celiakii" więc chyba tylko genetyczne rozwieją wszelkie wątpliwości
noo i powodzenia po laparo, nam się udało w 5 cyklu po laparo
powodzenia też dla pozostałych dziewczyn, nie traćcie nadziei!Bea_ lubi tę wiadomość
-
ara wrote:Bea napisz coś więcej o tych genetycznych badaniach a propos nietolerancji glutenu - gdzie robiłaś, ile płaciłaś? Ja chętnie bym zrobiła, bo cała diagnostyka kończyła mi się stwierdzeniem "podejrzenie celiakii" więc chyba tylko genetyczne rozwieją wszelkie wątpliwości
noo i powodzenia po laparo, nam się udało w 5 cyklu po laparo
powodzenia też dla pozostałych dziewczyn, nie traćcie nadziei!
Pierwsze były przeciwciała przeciw transglutaminazie tkankowej. Na wyniku jest komentarz, że zgodnie z wytycznymi ESPGHAN (IPGN, 54 (1) 2012) otrzymanie wyniku dodatniego przeciwciał anty tGT w klasie IgA jest jednym z kryteriów rozpoznania celiakii. W celu uzupełnienia diagnostyki celiakii zaleca się wykonanie badania EMA i HLA DQ2/DQ8. DO prawidłowej interpretacji wyniku ujemnego wskazane jest oznaczenie całkowitego poziomu immunoglobulin IgA.
Ja zrobiłam te przeciwciała, immunoglobulinę oraz HLA - dwa geny. Ponoć 98% osób chorych na celiakię ma problem z tymi dwoma genami, ale nie są to wszystkie. Ponoć bada się te. Moim zdaniem, jeśli już diagnozować, to nie wybiórczo. Ale ja i tak odstawiłam gluten ze względu na całościowy immunologiczny obraz kliniczny Przy podwyższonym TSH gluten nie jest wskazany, przy mutacjach genowych niezwiązanych z celiakią (np. MTHFR) gluten nie jest wskazany, przy endometriozie (o której dowiedziałam się miesiąc temu) gluten nie jest wskazany. W ogóle gluten obecnie to jego zmutowana wersja i nikomu nic dobrego nie wnosi.
A po laparo na luzie. Bez stymulacji, bez monitoringu, bez IUI. Natura zrobi swojekinga1185, ara lubią tę wiadomość