METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
pamiętaj, że ja też miałam dwie laparoskopie i to raczej zalezy od fachowców co potrafią wynaleźć. Oczywiście życzę Ci żeby obyło się bez zabiegu.Pilola wrote:Dzięki za pocieszenie
W takim razie poczekam jeszcze, a z tą laparoskopią to wiem że będę w dobrych rękach ale już mam milion obaw że wyjde po zabiegu pełna nadziei i skończy się tak jak po ostatniej sprzed 2 lat czyli niczym... Ale nic trzeba wierzyć.
Renia ile masz leczyć te bakterie? Kiedy masz dzwonić i umawiać się na laparoskopię?
-
No oby Teraz muszę przerwać kurację leków od TW od nowego cyklu jeśli przyjdzie miesiączka i nie będę się stymulować bo ostatnio zakrzep powrócił po jednej tabletce etruzilu więc powstrzymam się od jakichkolwiek leków hormonalnych i dopiero po laparoskopii jak pójdę do TW to powiem mu, że musiałam przerwać. Nie chce ryzykować, jeszcze mam 11 zastrzyków a dopiero teraz powoli zaczynam odczuwac poprawę...
Starania od 2016 r.
3 laparoskopie+ histeroskopia
Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
Naprotechnologia od 10.2018r.
In vitro- styczeń 2020
1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AA)
II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
1 transfer - nieudany ( blastocysta 2CC)
brak zarodków... -
Od pierwszego dnia miesiączki 2 tygodnie Klarytromycyne 500mg 2x1 tabl. ja i mąż + ja po miesiączcze robione globulki dopochwowe przez 10 dni. Ale okresu dalej nie ma i dzisiaj kolejny test ujemny
3 tygodnie po skonczonej kuracji wymazy kontrolne i jesli w nich nic nie wyjdzie to dopiero mam dzwonic i sie umawiacWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 15:55
8 lat starań
1 poronienie - 8 t.c. Marysia 💔
endometrioza Ist (ogniska usunięte 28.11.2019r.)
nietolerancje - nabiał wszelki, drożdże
MTHFR C6777T homozygota
kom NK 21% ; niska IL 10
H.pylori i Ureoplasma wyleczone
stosuje: metylowana B12, metylowany kw. foliowy, 5-P-5, wit. D, kwasy Omega 3
dodatkowo w ciąży: Acard, Clexane, Luteina, Encorton -
nick nieaktualny
-
Czyli masz dużo lepsze wyniki ode mnie... Ja czekam na miesiączkę, jutro Max we wtorek powinna przyjąć. Temperatura nadal 37,1...
Calypso lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
3 laparoskopie+ histeroskopia
Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
Naprotechnologia od 10.2018r.
In vitro- styczeń 2020
1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AA)
II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
1 transfer - nieudany ( blastocysta 2CC)
brak zarodków... -
nick nieaktualny
-
Ło Pani! piękny wynikCalypso wrote:Dziewczyny tak narzekałam na badania, a wyniki z dziś mnie zaskoczyły (P+6): estradiol 348, a progesteron ponad 70! Najwyższe jakie miałam, pewnie za sprawą letrozole
mega się cieszę!
Calypso lubi tę wiadomość
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1
-
A ja znowu mam pytanie, do tych, co po laparoskopii w okolicach mazowieckiego, lubelskiego i podlaskiego.
Mój naprodoktorek zaproponował mi laparoskopię na NFZ u doktora Gogacza w Łukowie. Na razie się wstrzymuję z decyzją, natomiast, czy któraś z Was (poza Niutek87, bo o niej już wiem, że była u tego doktorai jest zadowolona) miała robioną laparoskopię przez tego człowieka? Czy jesteście zadowolone? Nie chodzi mi aż tak bardzo o kwestię, że to NFZ, tylko o tego konkretnego lekarza.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Dziewczyny mam pytanko.
Otóż dostałam plamienia, które trwało 5 dni i dzisiaj przemieniło się już w miesiączkę, to nie ulega wątpliwości.
Czy jako pierwszy dzień cyklu mam liczyć dzień dzisiejszy czy ten kiedy zaczęło się plamienie?
Zawsze miałam miesiączkę od razu bez plamień i nigdy nie miałam temu wątpliwości a tutaj mam problem. Liczę, że pomożecie
2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy -
hmmm łuków, biała, siedlce, międzyrzec...myslisz że te marne szpitale mają odpowiedni sprzęt do laparo? chociażby do usuwania ognisk zapalnych, zrostów? tu często nie chodzi tylko o lekarzy, którzy się mogą kompletnie nie znac na rzeczy ale o to jaki stan i możliwości posiada szpital, w którym nawet dobry fachowiec zrobi Ci zabieg.Krąsi wrote:A ja znowu mam pytanie, do tych, co po laparoskopii w okolicach mazowieckiego, lubelskiego i podlaskiego.
Mój naprodoktorek zaproponował mi laparoskopię na NFZ u doktora Gogacza w Łukowie. Na razie się wstrzymuję z decyzją, natomiast, czy któraś z Was (poza Niutek87, bo o niej już wiem, że była u tego doktorai jest zadowolona) miała robioną laparoskopię przez tego człowieka? Czy jesteście zadowolone? Nie chodzi mi aż tak bardzo o kwestię, że to NFZ, tylko o tego konkretnego lekarza.
Ja niestety trafilam na kompletnych partaczy w Siedlcach, skąd miałam w ogole wiedzieć, że takie szpitale są ubogo wyposażone, nie mają kasy na niezbędne sprzęty i dobrą narkozę a wręcz opłaca im się kierowac nas na zabiegi bo mają z nas sporą kasę.
Słyszałaś o tym, że Międzyrzeckie oddziały połozniczo-ginekologiczne miały być zamknięte? I wiesz co m.in zaczeli robić tutejsi lekarze łącznie z ordynatorem na czele? co drugiej kobiecie w gabinecie mówili i nadal to robią, że ma polipa w jamie macicy. I kobity idą, idioci zrobią łyżeczkowanie, narobią zrostów i wezmą niezłą kasę z NFZtu.
Sorry, wiem, że nie odpowiadam na Twoje pytanie ale cos mi staje w gardle na myśl o tzw zwykłych szpitalach. No chyba, że w prywatnych klinikach mozna coś wyskrobac z nfztu, wtedy jest super. No i jesli to naprodoktor poleca kogoś, to może nie jest zły?
-
Wpisałabym od plamienia. I zaznaczyłabym w zależności od tego, co tam miałaś B lub VL.marlenqa31 wrote:Dziewczyny mam pytanko.
Otóż dostałam plamienia, które trwało 5 dni i dzisiaj przemieniło się już w miesiączkę, to nie ulega wątpliwości.
Czy jako pierwszy dzień cyklu mam liczyć dzień dzisiejszy czy ten kiedy zaczęło się plamienie?
Zawsze miałam miesiączkę od razu bez plamień i nigdy nie miałam temu wątpliwości a tutaj mam problem. Liczę, że pomożecie
Aishha, Twoje zdanie na temat NFZ jest chyba znane wszem i wobec nie pomyślałam o kwestii zaplecza w postaci wyposażenia sal czy znieczulenia. Będę mieć to na uwadze podejmując decyzję. Do Tomaszewskiego jestem zapisana na 21 maja, więc to nie tak długo. Jeszcze mój naprodoktorek polecał Radosława Maksyma, że on napisał doktorat z endometriozy, operuje w Warszawie, na ul. Żelaznej i w zakresie finansowania polega to na dopłacie do pobytu w szpitalu, czyli częściowo na NFZ częściowo prywatnie (tak zrozumiałam).
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
A ja mimo, że jestem dopiero przed laparoskopią u Tomaszewskiego i nie wiem jak będzie to nie polecam laparoskopii, histeroskopii i czegokolwiek na NFZ... Miałam w Lublinie, jajnik mam strasznie okrojone przez co AMH bardzo niskie... Zarówno TW jak i Tomaszewski powiedzieli, że narobili mi więcej złego niż dobrego. Nawet nie okreslili mi stopnia endometriozy, jak przyszły wyniki badania histopatologicznego to mam tylko wpisane ze torbiel endometrialna, stopnia nie ma. Mało tego lekarz w Lublinie po laparoskopii przyszedł i powiedział,że nie była to endometrialna, jak się później okazało było inaczej. Gdybym zdecydowała się prywatnie 2 lata temu to może już byłabym w ciązy ale szkoda mi było pieniędzy... Moja głupota, bo na zdrowiu nie ma co oszczędzać.
O Gogaczu słyszałam a nawet pytałam o niego swoją instruktorkę w przychodni Macierzyństwo i Życie. Oczywiście opinie w przychodni ma dobre, ale jak spojrzałam na znany lekarz to jakoś nie bardzo i dlatego ja bym nie szła do niego... Myślę, że każdy musi z czasem i doświadczeniem dojsć do pewnych wniosków.Starania od 2016 r.
3 laparoskopie+ histeroskopia
Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
Naprotechnologia od 10.2018r.
In vitro- styczeń 2020
1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AA)
II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
1 transfer - nieudany ( blastocysta 2CC)
brak zarodków... -
do Maksyma chodziliśmy z męża wynikami, młody doktorek ale nie mam pojęcia jakim specem jest w kwestii endomendy. Wiem, że Barczentewicz z nim współpracuje. Mojemu mężowi nie pomógł a raczej całe szczeście że go nie posłuchaliśmy w kwestii leków. Ale co będę sie powtarzać, moja historia jest wszem i wobec znana.Krąsi wrote:Wpisałabym od plamienia. I zaznaczyłabym w zależności od tego, co tam miałaś B lub VL.
Aishha, Twoje zdanie na temat NFZ jest chyba znane wszem i wobec nie pomyślałam o kwestii zaplecza w postaci wyposażenia sal czy znieczulenia. Będę mieć to na uwadze podejmując decyzję. Do Tomaszewskiego jestem zapisana na 21 maja, więc to nie tak długo. Jeszcze mój naprodoktorek polecał Radosława Maksyma, że on napisał doktorat z endometriozy, operuje w Warszawie, na ul. Żelaznej i w zakresie finansowania polega to na dopłacie do pobytu w szpitalu, czyli częściowo na NFZ częściowo prywatnie (tak zrozumiałam).
-
w karcie zaznacza się 1dc od krwawienia, plamienie jest efektem poprzedniego cyklu i przeważnie efektem niedomogi fazy lutealnej.marlenqa31 wrote:Dziewczyny mam pytanko.
Otóż dostałam plamienia, które trwało 5 dni i dzisiaj przemieniło się już w miesiączkę, to nie ulega wątpliwości.
Czy jako pierwszy dzień cyklu mam liczyć dzień dzisiejszy czy ten kiedy zaczęło się plamienie?
Zawsze miałam miesiączkę od razu bez plamień i nigdy nie miałam temu wątpliwości a tutaj mam problem. Liczę, że pomożecie
-
Dziękuję
2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy -
Pilola wrote:O Gogaczu słyszałam a nawet pytałam o niego swoją instruktorkę w przychodni Macierzyństwo i Życie. Oczywiście opinie w przychodni ma dobre, ale jak spojrzałam na znany lekarz to jakoś nie bardzo i dlatego ja bym nie szła do niego... Myślę, że każdy musi z czasem i doświadczeniem dojsć do pewnych wniosków.
Właśnie zapoznałam się z opiniami o Gogaczu na znanym lekarzu i się przestraszyłam. To było powodem napisania tu. Konkretny lekarz, konkretny szpital, konkretny zabieg.
A Maksyma wykłady czasem oglądam na youtubie. Nie przekonuje mnie, jakoś nie czuję chemii. I napisałam, co mi o nim powiedział mój naprodoktorek. W pamiętniku opisałam, co powiedział o Karmowskim i Tomaszewskim.
Kiedyś, w pierwszej chwili, gdy usłyszałam o Maksymie, że jest ginekologiem, andrologiem i do tego naprodoktorkiem, to nawet zastanawialiśmy się, czy do niego uderzyć. Ale ostatecznie trafiliśmy na fajnego urologa, w środę robimy powtórkę badania nasienia, w przyszły wtorek wizyta kontrolna i zobaczymy, co z tego będzie.
A jeśli chodzi o wywodzenie wniosków - może niekoniecznie chodzi o czas i własne doświadczenie, tylko zbieranie właśnie doświadczenia m.in. na tym forum i uczenie się na błędach, w tym również, a może przede wszystkim, cudzych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 14:52
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Calypso wrote:Pilola, no mega mnie zaskoczyły! 3mam kciuki, żeby okres nie przyszedł do Ciebie daj znać!
Niestety tak jak przeczuwałam dziś przyszedł okres ...No nic walczymy dalej i przygotowujemy się do laparoskopii
Starania od 2016 r.
3 laparoskopie+ histeroskopia
Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
Naprotechnologia od 10.2018r.
In vitro- styczeń 2020
1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AA)
II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
1 transfer - nieudany ( blastocysta 2CC)
brak zarodków... -
nick nieaktualny
-
przykro miPilola wrote:Niestety tak jak przeczuwałam dziś przyszedł okres ...No nic walczymy dalej i przygotowujemy się do laparoskopii
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
Dziewczyny już 3 lata starań, zrobiłam w tamtym tygodniu pierwszy test ciążowy od 1,5 roku więc aż tak tego nie przezywam Ja po prostu już po tych wszystkich lekach, stymulacjach itp wiem, że przyczyna jest w środku więc teraz odstawiam w tym cyklu leki do stymulacji i przygotowuje się bo po następnej miesiączce idę w końcu na tą laparoskopię i wtedy zobaczymy co tam w środku jest a mam przeczucie, że sporo jest
Także głowa do góry i walczymy dalej
Aishha, Calypso lubią tę wiadomość
Starania od 2016 r.
3 laparoskopie+ histeroskopia
Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
Naprotechnologia od 10.2018r.
In vitro- styczeń 2020
1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AA)
II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
1 transfer - nieudany ( blastocysta 2CC)
brak zarodków...
