X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • amryta Przyjaciółka
    Postów: 131 38

    Wysłany: 30 grudnia 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to i ja się odezwę. Cóż już się ta fanca @ zbliża, mam 27 dc od wczoraj plamienia, mimo iż biorę luteinę, nie wie czy wziąć wieczorem luteinę czy j a odpuścić , czy raczej zrobić test dla pewności.
    Już nie mogę doczekać się wizyty 10-01-15 u lekarza i dalszych działań.

    starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
    od IX.2014 naprotechnologia
    lata lecą
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cicho bardzo na tym naszym wątku, brakuje bardzo przykładów ciąży po napro, dałoby to nam starającym nowe nadzieje na sukces... W każdym razie, trzeba wierzyć i uzbroić sie w cierpliwość, efekty przyjdą.... Ja jestem po drugim cyklu na medforminie, w tym cyklu przez cały okres polodny miałam wyjątkowo uporczywe bóle owulacyjne ( kilka miesiecy takich nie miałam ), nie było monitoringu ale zakładam ze owulacja sie odbyła. Pilam tez ocet jablkowy i muszę potwierdzić ze miałam wyjątkowo dużo śluzu oczywiście jak na mnie :-) bo sam wskaźnik jeszcze nie jest rewelacyjny. Teraz czekamy na efekty, serduszek tez było sporo, marze żeby sie udało, ale pewnie na tym sie skończy :-( 16 stycznia mamy wizytę u lekarza, i jeśli nie będzie ciąży to zaczynamy stymulacje. Męczy mnie juz to wszystko, nawet wklejanie znaczków nie daje juz takiej radości, a raczej jest mało przyjemnym obowiązkiem, dobiega końca piąty cykl obserwacji wg napro... Chce zacząć odmawiać nowennę pompejańską z proźbą o maleńki cud, wierze że tylko Bóg może nam pomóc...

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już kończymy 6 cykl obserwacji ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 15:54

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Adelo Autorytet
    Postów: 393 156

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Asiak, że smutki Cię dopadły. W sumie Naprotechnologia nikomu nie zapewni, że ciąża będzie. Najważniejsze to trafna diagnoza i zoptymalizowanie, poprawienie funkcjonowania organizmu do max. Ale nie możesz się poddawać. Ja skończyłam dopiero pierwszy cykl z naklejkami i też mnie one nie bawią, bo wiem tak naprawdę na czym stoję, 13 stycznia na wizycie zapewne wyjdą kolejne rewelacje..

    Trzymam kciuki za Wasze cykle i wizyty! :)

    "Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl
  • amryta Przyjaciółka
    Postów: 131 38

    Wysłany: 5 stycznia 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to widzę, że wizyty w styczniu się posypią; konieczne każda musi wszystko tutaj napisać co po wizytach wyszło i jakie dalsze kroki, ja rozpoczęłam 4 cykl obserwacji, no i nowy rok rozpoczęłam od okresu, a co?

    starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
    od IX.2014 naprotechnologia
    lata lecą
  • Lolaa Znajoma
    Postów: 25 11

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, ja też mam wizytę u lekarza 13 stycznia.
    Ostatnie wyniki badań:

    TSH 3,490 µIU/ml (badanie 2 miesiące temu: 2,7)
    anty-TG <10,00 IU/ml
    Prolaktyna test czynnościowy:
    Prolaktyna 33,85 ng/ml( norma 4,79 23,30)
    Prolaktyna po MCP 187,10 ng/ml

    Też mnie to zastanawia... i nie daje żadnej nadziei brak sukcesów dziewczyn na tym forum...


  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolaa, TSH stanowczo za wysokie, trzeba zbić.

    Dziewczyny, właściwie większość z nas dopiero jest w trakcie diagnostyki. A jesteśmy taką grupą, że mamy dużo dolegliwości na pokładzie, skoro lądujemy u napro. PCOS, hashimoto, tarczyca, endometrioza, choroby autoimmunologiczne, stany cukrzycowe... - każda coś ma. Więc nie ma co się spodziewać, że natychmiast zasypiemy ten wątek ciążami w takiej ilosci, jak zwykłe, raczej zdrowe kobitki, które potrzebuja tylko dobrze celować w dni plodne przez kilka miesięcy.

    Ale cierpliwości, nadrobimy i my, będąc w dobrych rękach ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 15:01

    Adelo, KMK, Lolaa, sylwiunia lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzi dobrze mówisz :-) tego sie trzymajmy! Trzeba uzbroić sie u cierpliwość a będziemy przykładem na to ze dzięki napro dziewczyny z ciężkimi schorzeniami naturalnie zajdą w ciaze :-)

    Maczek, Lolaa lubią tę wiadomość

  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiak wrote:
    Cicho bardzo na tym naszym wątku, brakuje bardzo przykładów ciąży po napro,
    No to dla otuchy... jedna z ovufrendowiczek zaszła w ciążę dzięki napro i juz urodziła synka :) a wcześniej lekarze nie dawali im szans na naturalną ciążę tylko proponowali in vitro bo niby nie mieli szans... a po wizycie u napro okazało sie że nie wiele trzeba było wspomóc Jej organizm i zaszła szybko jak zaczęła brać leki które zlecił lekarz napro. W pierwszym cyklu leczenia napro zaszła w ciążę :)

    Maczek, Lolaa, Adelo, sylwiunia lubią tę wiadomość

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem Vanessa o którą chodzi i wiem ze niedawno urodziła, ale to tylko jeden przykład trochę mało :-(
    A co u Ciebie? Podjęłś to drogie leczenie?

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale też nie ma nas tu zbyt dużo, zauważ ;) Trzeba by mieć dostęp do większej ilości kobitek, żeby coś mówić o statystykach skuteczności ;)

    vanessa lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Ale też nie ma nas tu zbyt dużo, zauważ ;) Trzeba by mieć dostęp do większej ilości kobitek, żeby coś mówić o statystykach skuteczności ;)
    Słuszna uwaga :)

    Asiak wrote:
    A co u Ciebie? Podjęłś to drogie leczenie?
    Nie

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • amryta Przyjaciółka
    Postów: 131 38

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po okresie zaobserwowałam, że nie mam dni suchych aż do dnia PIK czy wicie, co to może oznaczać. Kurcze dzisiaj 7dc, a od wczoraj strasznie boli mnie jajnik po lewej stronie i dzisiaj mam oznaczenie 8KG.

    starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
    od IX.2014 naprotechnologia
    lata lecą
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdy nie miewam dni z 0AD, a innych dni suchych też na lekarstwo, więc dla mnie to normalka ;)
    Za to nigdy nie miałam śluzu gumowatego...

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • amryta Przyjaciółka
    Postów: 131 38

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie tez się nad tym zastanawiałam
    nasza instruktorka mówi, że przy śluzie powinnam zaznaczyć
    rozciągliwość
    kolor
    konsystencję

    no i tak mi wyszło
    8
    K
    konsystencja?
    śluz się ładnie rozciąga, przezroczysty w sumie bym opuściła ta konsystencję bo mi tutaj coś nie pasuje?Musze spojrzeć w książkę bo czasami mam wątpliwości

    starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
    od IX.2014 naprotechnologia
    lata lecą
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to żadne G! Samo 8K. Chyba, że masz poślizg, to wtedy 8KL ;)

    Gumowaty to jest, jak już gdzieś pisałam, jak ten klej, którym przyklejają nowe karty bankomatowe do kartki ;) Czyli taka grudka czegoś gęstego i gumiastego.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amryta wrote:
    Po okresie zaobserwowałam, że nie mam dni suchych aż do dnia PIK czy wicie, co to może oznaczać. Kurcze dzisiaj 7dc, a od wczoraj strasznie boli mnie jajnik po lewej stronie i dzisiaj mam oznaczenie 8KG.

    Wydaje mi sie że to nic złego nie oznacza, poprostu zbliża sie owulacja ( być moze wcześniejsza), trzeba poczekać na dzien Pik, mnie tłumaczyli że najlepiej jak przed pikiem jest conajmniej 5 dni ze śluzem plodnym,

  • amryta Przyjaciółka
    Postów: 131 38

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    No to żadne G! Samo 8K. Chyba, że masz poślizg, to wtedy 8KL ;)

    Gumowaty to jest, jak już gdzieś pisałam, jak ten klej, którym przyklejają nowe karty bankomatowe do kartki ;) Czyli taka grudka czegoś gęstego i gumiastego.


    Żadnych grudek nie ma, nic podobnego do kleju

    zostaje samo 8k
    a dzisiaj już 8 K na pewno a mam 8dzień cyklu- chyba muszę zacząć oglądać się za mężem byle nie za szybko hihi
    i jeszcze jedno czy lubrykacje można czuć wiele dni

    starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
    od IX.2014 naprotechnologia
    lata lecą
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amryta wrote:
    i jeszcze jedno czy lubrykacje można czuć wiele dni

    Można, można :) Tak samo, jak śluz płodny. To jest objaw płodności ;) Szykuj wino i ładną bieliznę :D


    EIDT: Tylko nie można mylić z "gładkością". Lubrykacja jest wtedy, jak przecierasz i naprawdę jest śliiiiiiiizg, z przyspieszeniem na skórze krocza :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 19:15

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • agaguga Koleżanka
    Postów: 36 14

    Wysłany: 8 stycznia 2015, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, dawno się nie odzywałam, ale właśnie jestem na świeżo po wizycie napro i chciałam się z wami podzielić tym co się dowiedziałam. Liczyłam na to, że dostanę zielone światło od lekarza na starania, w dniu wizyty rano zrobiłam świeże badania, tsh, ft3, ft4, atg, atpo i kortyzol. Liczyłam, że będzie wszystko ok, do tej pory leczyłam za dużą prolaktynę, byłam na diecie bez mąki pszennej i wszystko było by ok gdyby nie wyniki:

    tsh 5
    ft3 3,54
    ft4 1,44
    atg <15 (norma <60)
    atpo 45 (norma <60)
    kortyzol 16 (norma 4,30-22,40)

    Lekarz powiedział, że to trochę jak byśmy zaczynali od początku. jak nie zrobimy porządku z tarczycą to niczym innym się zająć nie można. KOniecznie trzeba zrobić usg tarczycy w celu wykluczenia guza tarczycy....

    I jak tu pozytywnie zacząć myśleć....

    Co sądzicie o tych wynikach? Bo ja wiem tyle że są złe.
    Następna wizyta za miesiąc dwa lub trzy tzn wtedy jak zbiję tsh przynajmniej do 2 ;-(

‹‹ 39 40 41 42 43 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ