Miovelia + miovelia nac
-
WIADOMOŚĆ
-
Asia90 wrote:Ojj to mnie zmartwilas 😅 że to tyle potrwa jeszcze, jestem teraz na luteinie 2 tygodnie...
A powiedz jak Ty sie czujesz? -
Asia1989 wrote:Jestem na progesteronie. W poniedziałek powinna przyjść @ ale brzuch mnie strasznie boli jakby miało to się stać za moment. Podobno boli gdy torbiel się wchłania. Oby....
-
Niestety dzisiaj rano plamienie 28 dc pewnie zaczyna się @. Jedyne co jest pocieszające ze w tym miesiącu na pewno miałam owulację i pierwszy raz od roku dostałam okres 28 dc jak w zegarku. Może przynajmniej w tym temacie ta stymulacja pomoże jakoś zapanowac nad moimi 60 dniowymi cyklami? Przynajmniej nie muszę brać na wywołanie. Trudno jescze kilka dni i zaczynam od nowa....
-
Hej dziewczyny. Jestem tu nowa. Moja przygoda z Miovelią dopiero się zaczyna. Biorę pierwszy miesiac. O dziecko staramy sie już 3 lata... leczyłam się u lekarza w moim rodzinnym mieście prawie 3 lata. Stwierdził u mnie niepłodność immunologiczną. Ze względu na podwyższone przeciwciała p/p. Brałam encorton przez kilka miesiecy i equoral. Z tym że equoral tylko kilka dni. Do tego neoparin, aromek, acard, norprolac, luteinę i ovarin. Po prawie 3 latach bezskutecznego leczenia postanowiłam sie skonsultować z innym lekarzem. Wybrałam się do prof. do Warszawy. Po przeanalizowaniu wszystkich badań stwierdziła że wszystkie leki oprócz acardu i norprolacu są do odstawienia. Już na pierwszej wizycie wspomniała że jak dla niej to pcos ale zleciła usg, ktore potwierdziło diagnozę. Lekarz u ktorego leczyłam się tyle czasu nigdy o tym nie wspomniał. Dostałam miovelie i miovelie nac. Do tego koenzym q10, acidum folicum, glucophage. Czy to zadziała... nie wiem. Jedyne co na tą chwilę mogę stwierdzić to to, że po mioveli czuję się znacznie lepiej w drugiej fazie cyklu. Wcześniej byłam caly czas zmęczona, nieraz nie mogłam wytrzymać sama ze sobą, kołatało mi serce, taki dwutygodniowy zespół napiecia przedmiesiączkowego. Teraz oprócz bólu piersi nie mam innych objawów. Ogolnie nadzieja gaśnie... jest coraz trudniej. Forum śledzę juz jakiś czas. Ale dopiero teraz odważyłam się opisać swoją historię. Pozdrawiam Was dziewczyny bardzo serdecznie.
Mggg, KlementynaKle, MayMasza lubią tę wiadomość
-
MiMi wrote:Niestety dzisiaj rano plamienie 28 dc pewnie zaczyna się @. Jedyne co jest pocieszające ze w tym miesiącu na pewno miałam owulację i pierwszy raz od roku dostałam okres 28 dc jak w zegarku. Może przynajmniej w tym temacie ta stymulacja pomoże jakoś zapanowac nad moimi 60 dniowymi cyklami? Przynajmniej nie muszę brać na wywołanie. Trudno jescze kilka dni i zaczynam od nowa....
-
Suzi wrote:Hej dziewczyny. Jestem tu nowa. Moja przygoda z Miovelią dopiero się zaczyna. Biorę pierwszy miesiac. O dziecko staramy sie już 3 lata... leczyłam się u lekarza w moim rodzinnym mieście prawie 3 lata. Stwierdził u mnie niepłodność immunologiczną. Ze względu na podwyższone przeciwciała p/p. Brałam encorton przez kilka miesiecy i equoral. Z tym że equoral tylko kilka dni. Do tego neoparin, aromek, acard, norprolac, luteinę i ovarin. Po prawie 3 latach bezskutecznego leczenia postanowiłam sie skonsultować z innym lekarzem. Wybrałam się do prof. do Warszawy. Po przeanalizowaniu wszystkich badań stwierdziła że wszystkie leki oprócz acardu i norprolacu są do odstawienia. Już na pierwszej wizycie wspomniała że jak dla niej to pcos ale zleciła usg, ktore potwierdziło diagnozę. Lekarz u ktorego leczyłam się tyle czasu nigdy o tym nie wspomniał. Dostałam miovelie i miovelie nac. Do tego koenzym q10, acidum folicum, glucophage. Czy to zadziała... nie wiem. Jedyne co na tą chwilę mogę stwierdzić to to, że po mioveli czuję się znacznie lepiej w drugiej fazie cyklu. Wcześniej byłam caly czas zmęczona, nieraz nie mogłam wytrzymać sama ze sobą, kołatało mi serce, taki dwutygodniowy zespół napiecia przedmiesiączkowego. Teraz oprócz bólu piersi nie mam innych objawów. Ogolnie nadzieja gaśnie... jest coraz trudniej. Forum śledzę juz jakiś czas. Ale dopiero teraz odważyłam się opisać swoją historię. Pozdrawiam Was dziewczyny bardzo serdecznie.
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Suzi wrote:Kolejny efekt Mioveli u mnie jest taki, że skrócił mi się cykl z ponad 30 dni do 28. I moja @ wygląda w końcu normalnie... także na moj organizm jakieś działanie wykazuje. A u Was dziewczyny jak tam? Jakieś nowości, a może rewelacje😉
Hej co masz na myśli mowiac normalnie? 😃
Dziewczyny mam pytanie bo sie martwię, od 4 dni czyli od poczatku cyklu biore miovelie i dzisiaj czuje napiecie w dolnej czesci brzucha, troche jak by mi sie okres mial zbliżać a dopiero co się skończył. Miałyście tak? 😟27l
Starania od: listopad 2019
PCOS, brak owulacji
09.2020- stymulacja clostilbegyt
28.09.2020- wizyta i monitoring (dwa pęcherzyki po 19mm)
11.10.2020 - test pozytywny
11.2020 - dwie fasolki
11.2020 została jedna fasolka
29.04.2021, 32 tydzień, poród przedwczesny, wstrzymany, leżymy do końca.
20.06.2021 poród 5/10 ale już jest dobrze 🙏 Dziękuję. -
Mggg wrote:Hej co masz na myśli mowiac normalnie? 😃
Dziewczyny mam pytanie bo sie martwię, od 4 dni czyli od poczatku cyklu biore miovelie i dzisiaj czuje napiecie w dolnej czesci brzucha, troche jak by mi sie okres mial zbliżać a dopiero co się skończył. Miałyście tak? 😟
Ostatnio @ jakby mi się rozkręcała 3 dni... tzn. Miałam taki lekko zabarwiony krwią śluz a takie mocniejsze krwawienie zaczynało się po 2-3 dniach. Teraz od pierwszego dnia normalne krwawienie... mnie od razu po okresie nic nie boli. Dopiero zaczynam odczuwać lekki ból przed owulacją. Ale myślę że spokojnie... to na pewno nic złego. 😊Mggg lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj juz zdecydowanie lepiej sie czuję wiec mam nadzieję, że to tylko tak chwilowo było. Też mam skape i śluzowate okresy wie może i u mnie zadziała w ten sposób. Dzięki! 🙂27l
Starania od: listopad 2019
PCOS, brak owulacji
09.2020- stymulacja clostilbegyt
28.09.2020- wizyta i monitoring (dwa pęcherzyki po 19mm)
11.10.2020 - test pozytywny
11.2020 - dwie fasolki
11.2020 została jedna fasolka
29.04.2021, 32 tydzień, poród przedwczesny, wstrzymany, leżymy do końca.
20.06.2021 poród 5/10 ale już jest dobrze 🙏 Dziękuję. -
Asia1989 wrote:Hej dziewczyny 😉😉😉 ja dziś 2 dc i mam wizytę u lekarza. Zobaczymy czy torbiel się wchłonęła. Mam nadzieję że tak
Trzymam kciuki 🙂27l
Starania od: listopad 2019
PCOS, brak owulacji
09.2020- stymulacja clostilbegyt
28.09.2020- wizyta i monitoring (dwa pęcherzyki po 19mm)
11.10.2020 - test pozytywny
11.2020 - dwie fasolki
11.2020 została jedna fasolka
29.04.2021, 32 tydzień, poród przedwczesny, wstrzymany, leżymy do końca.
20.06.2021 poród 5/10 ale już jest dobrze 🙏 Dziękuję.