X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Młode staraczki ❤ (22-28)
Odpowiedz

Młode staraczki ❤ (22-28)

Oceń ten wątek:
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 20 października 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki, ale chociaż macie już coś 😁 i grilla też bym chętnie zjadła 😅
    Naprawdę, zawsze mi żal takich dzieci ☹️ człowiek by oddał wszystko, żeby były szczęśliwe, żeby mogły zjeść porządny posiłek, mogły się ubrać ☹️ naprawdę ja też jak ty bym im kupiła tego wszystkiego 😉
    AleOla rozumiem, jak jeszcze ciążę da się odpekac "samej" tak już po narodzinach muszą być oboje rodziców 😁 oczywiście śmieje się, że muszą, ale to łatwiej dla ciebie i pewnie komfort psychiczny 😊 u nas też nagle powstała decyzja o pierwszym dziecku i słuszna 😉 teraz też w sumie nagle, ale teraz jeszcze są moje problemy 😕

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 20 października 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu "twoje problemy" sa waszymy problemami, nie bierz wszystkiego na siebie :) Masz racje Damianek jest strongmanem! Świetnie że nadrabia wszystko i rozwija się prawidłowo.
    Czasami już nie mogę się doczekać tej fasolki.... ale myślę że w tym miesiącu nie wyjdzie, bo owu mam we wtorek i nie będę robić sobie nadziei ze plemniki z niedzieli przeżyją do wtorku... to tak długo się wydaje. To takie męczące.

    Mmm grill świetna sprawa Niki! Ja uwielbiam remontować i wybierać wszystkie dodatki... do czasu aż szlag mnie nie trafi, że nie mogę znaleźć tego co chce 😅

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • Niki Ekspertka
    Postów: 577 99

    Wysłany: 20 października 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Dopiero teraz mam chwilę, w żeby odpisać 😊 powiem szczerze, że ja podziwiam mojego Damianka. Dał radę to wszystko przejść! Czasami dorośli nie dają rady, a on dał radę ❤️ oczywiście ja też musiałam przejść przez to, ale ja tylko mogłam być przy nim... I tak wpisałam się szybciej z szpitala i przychodziłam do niego codziennie, kilka razy dziennie po kilka godzin, ale musiałam. W szpitalu dostawałam depresji, a zero pomocy od lekarzy i większości położnych. Tylko oddziałowa przychodziła zapytać jak się czuje. A myślę że w takich syt. nawet i psycholog nie zaszkodzi. No ale teraz jest już wszystko dobrze. Chodzi, nawet biega ten mój mały książę ❤️ zdrowy jest, ząbki wychodzą 😊

    Większość lekarzy i położnych wlasnie takie ma podejście. Wywalone na wszystko. Nie mówię o wszystkich bo są lekarze naprawdę cudowni.
    Ale pamiętam jak mój dziadek leżał w szpitalu na raka jelita grubego. Już to były jego ostatnie dni. Ale nie chcialam w to wierzyć i się ludzilam że wyzdrowieje. W pewnym momencie przychodzi lekarka i mówi on umrze. Tak oschle i poszła . Moja babcia jak to usłyszała to prawie zemdlała. Mnie tak zatkało że nie byłam w stanie nic powiedzieć. Poszłam za nią i pytam, czy dziadek może coś dostać do jedzenia, skoro powiedziała pani że umiera to należy mu się cokolwiek.a ona pani jest głupia? przecież on zaraz umrze to po cholerę mu cokolwiek. Zaraz go nie będzie. I po sprawie. Takie emocje się wtedy we mnie obudzily że miałam ochotę ja walnąć. Nie powiedziałam tego babci bo by się bardziej załamała. Ja rozumiem że ci lekarze mają wiele takich pacjentów ale skoro są lekarzami i zdecydowali sie ratować innym życie to chyba trochę inaczej powinni do tego podchodzic.

    Cieszę się że zdrowo rośnie ten twój mały księże 😊 przeszedł swoje i Teraz będzie już tylko lepiej.♥️

    Teraz jak pójdę do lekarza to pewnie będzie chciał mi zrobić hsg coś tak czuję. Bo już to wspominał. moja przyjaciółka miała robione, mówi że pomimo znieczulenia trochę boli i jest nie komfortowe ale do przeżycia. Tylko to zależy też czy jajowody są drożne czy nie. Bo jak drożne to jest do zniesienia a jeśli nie to ból jest duży.i tego sie obawiam.

    Początek starań - październik 2018
    Hiperprolaktynemia- opanowana
    Podwyższone TSH-euthyox
    Podwyższony cukier-glucophage
    Niski progesteron-duphaston

    Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 20 października 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co to jest za badanie hsg?

    Ja też miałam Mamę chora na raka piersi z przerzutem do mózgu. Naprawde to ilu lekarzy w tym czasie spotkałam i takich dobrych, ale też w większości takich znieczulonych na to co się dzieje z pacjentem.... Pamiętam jak w ostatnich dniach miala po 40st gorączki, a pogotowie uznało ze paliatywnych pacjentów nie zabieraja do szpitala... dali kroplówke i pojechali.... Aż mam ciary na wspomnienie tej bezradności.

    Ja ide pod koniec tygodnia zrobić ta prolaktyne, tsh, żelazo i glukozę.

    Następna wizyta u gina ma być w styczniu jak do tego czasu nie zafasolkuje.

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • Niki Ekspertka
    Postów: 577 99

    Wysłany: 20 października 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hsg to badanie drożności jajowodów. Czy nie są zapchane czymś. Ja właśnie muszę powtórzyć prolaktyne, tsh, krzywa cukrowa,kwas foliowy , testosteron, próby wątrobowe też zrobię, i shbg i estradiol.

    Ja pamiętam jak mój dziadek przed tym jak zachorował na raka do miał zawał, nie dojść że pół h próbowałam się dodzwonić na pogotowie to jak już łaskawie przyjechali to milion pytań a ruchy mieli jak na marsie takie wolne. Masakra poprostu.

    Początek starań - październik 2018
    Hiperprolaktynemia- opanowana
    Podwyższone TSH-euthyox
    Podwyższony cukier-glucophage
    Niski progesteron-duphaston

    Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 20 października 2019, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki to masz też przejścia ze służbą zdrowia. U mnie było to o tyle bolesne, że Mama 40lat pracowala jako pielęgniarka, a sama została potem przeliczona na punkty jako kolejny pacjent.

    Słyszałam że hsg nie nalezy do przyjemnych. Ja narazie prócz podstawowych badań nic wiecej nie mam robic tylko byc dobrej mysli i próbować.

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • Niki Ekspertka
    Postów: 577 99

    Wysłany: 20 października 2019, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza służba zdrowia niestety jest na słabym poziomie.
    Moja kuzynka za to bardzo chwali służbę zdrowia w Holandii. Urodziła tam właśnie nie dawno synka i jest zachwycona jak ja traktowali podczas ciąży, jak rodziła i nawet po.

    Początek starań - październik 2018
    Hiperprolaktynemia- opanowana
    Podwyższone TSH-euthyox
    Podwyższony cukier-glucophage
    Niski progesteron-duphaston

    Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 20 października 2019, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki wrote:
    Nasza służba zdrowia niestety jest na słabym poziomie.
    Moja kuzynka za to bardzo chwali służbę zdrowia w Holandii. Urodziła tam właśnie nie dawno synka i jest zachwycona jak ja traktowali podczas ciąży, jak rodziła i nawet po.

    Nie ma co porównywać.... w Polsce sa bardzo skrajne opinie na temat szpitali i leczenia.
    Jako pedagog specjalny staram sie nie nakręcać ale szczerze boje się że w czasie porodu mieliby zmarnować mi dziecko, bo tyle takowych dzieci spotkałam....

    Chociaż chwilowo panicznie sie boje ze nigdy nie uda mi sie być w ciąży.. moja mama po stracie jednego dziecka starała sie 18 lat o mnie i brata. I tak chyba nieświadomie zasiała we mnie lęk.
    O niczym tak nie marzę jak o wysłanym dziecku. Są jakieś magiczne patenty na to? Szkoda ze nie.ma.tabletki "jesteś w ciąży" 😅

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • Niki Ekspertka
    Postów: 577 99

    Wysłany: 20 października 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleOla26 wrote:
    Nie ma co porównywać.... w Polsce sa bardzo skrajne opinie na temat szpitali i leczenia.
    Jako pedagog specjalny staram sie nie nakręcać ale szczerze boje się że w czasie porodu mieliby zmarnować mi dziecko, bo tyle takowych dzieci spotkałam....

    Chociaż chwilowo panicznie sie boje ze nigdy nie uda mi sie być w ciąży.. moja mama po stracie jednego dziecka starała sie 18 lat o mnie i brata. I tak chyba nieświadomie zasiała we mnie lęk.
    O niczym tak nie marzę jak o wysłanym dziecku. Są jakieś magiczne patenty na to? Szkoda ze nie.ma.tabletki "jesteś w ciąży" 😅

    Czasem sobie tłumacze ze wszystko ma swój czas i w końcu nam się uda 😃
    Mój mąż czasem mówi że marza mu się takie małe biegające stópki po pokoju 😄😍

    Początek starań - październik 2018
    Hiperprolaktynemia- opanowana
    Podwyższone TSH-euthyox
    Podwyższony cukier-glucophage
    Niski progesteron-duphaston

    Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 20 października 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh Mój też mowi "że jak nam się przytafi".... ehhh czekam na ten moment. Nie należę do cierpliwych wobec samej siebie....
    W tym miesiącu nie wierze, ale modle sie by udalo sie do konca roku. Byłoby to miłe zakończenie cieżkich miesięcy.

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 20 października 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety, z lekarzami lub położnymi ciężki temat. Każdy z nich jest tylko człowiekiem i ma prawo być zły, mieć swoje problemy lub gorszy dzień. Ale moim zdaniem do pacjenta lub rodziny powinni zawsze podejść profesjonalnie i z minimalna empatia.
    Co do badań to ja właśnie idę 30 pazdziernika do gina i zobaczymy co powie. Mam nadzieję, że nie będzie musiał zlecax dodatkowych badań 😋

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 20 października 2019, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dzisiaj ja miałam zalatany dzień 😁 dopiero mogłam wejść na forum 🤣

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 20 października 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki wrote:
    Czasem sobie tłumacze ze wszystko ma swój czas i w końcu nam się uda 😃
    Mój mąż czasem mówi że marza mu się takie małe biegające stópki po pokoju 😄😍

    Haha mój też ciagle gadao "małych stópkach" i tylko slysze te określenia "małe stópcie, stopeczki, stópunie" xD ale on to w ogóle ma jakąś manię stopową xD

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Pchelka Znajoma
    Postów: 26 0

    Wysłany: 20 października 2019, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :-)
    Jak zobaczyłam wątek to zdecydowałam się do Was dołączyć. Mam 27 lat i od roku staramy się z mężem o dzieciątko.
    Mam zdiagnozowaną endometriozę i pewnie ona jest głównym powodem przedłużających się starań.
    Tak jak u Was, wszędzie dookoła mnie rodzą się dzieci, a koleżanki zachodzą w ciążę jedna po drugiej.
    Też przemawia przeze mnie złość i frustracja, że jedni ot tak zachodzą, a inni witaminy, diety, badania, liczenie itp. I nic.
    Pozdrawiam Was ciepło i trzymam za nas kciuki, żebyśmy nie zwariowały w tym czasie oczekiwań :-)

  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 21 października 2019, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach ja wczoraj dowiedziałam się jeszcze że moja koleżanka została porzucona w 6 mcu ciąży przez partnera, chciał dziecko a teraz widuje je jak mu wygodnie. Ręce opadaja. Dziewczyna została sama. Urodzila na początku października. Szok, bo nie bylo tez widac po niej tej ciazy w ogóle.
    Ehhh i ja sie staram a tu ludzie maja na zawołanie i nie doceniają.

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 21 października 2019, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchelka wrote:
    Cześć Dziewczyny :-)
    Jak zobaczyłam wątek to zdecydowałam się do Was dołączyć. Mam 27 lat i od roku staramy się z mężem o dzieciątko.
    Mam zdiagnozowaną endometriozę i pewnie ona jest głównym powodem przedłużających się starań.
    Tak jak u Was, wszędzie dookoła mnie rodzą się dzieci, a koleżanki zachodzą w ciążę jedna po drugiej.
    Też przemawia przeze mnie złość i frustracja, że jedni ot tak zachodzą, a inni witaminy, diety, badania, liczenie itp. I nic.
    Pozdrawiam Was ciepło i trzymam za nas kciuki, żebyśmy nie zwariowały w tym czasie oczekiwań :-)

    Te miesiące starań to naprawde idzie zwariować. My z dziewczynami to 3-5 miesiecy próbujemy i momentami nam ciężko.
    Witaj w naszych szeregach :)

    Dziewczyny warto wykupić miesieczny dostęp do cyklu na owu?

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • Niki Ekspertka
    Postów: 577 99

    Wysłany: 21 października 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleOla26 wrote:
    Te miesiące starań to naprawde idzie zwariować. My z dziewczynami to 3-5 miesiecy próbujemy i momentami nam ciężko.
    Witaj w naszych szeregach :)

    Dziewczyny warto wykupić miesieczny dostęp do cyklu na owu?

    Ja kupiłam właśnie wczoraj. Ja ogólnie jestem zadowolona a tej apki. Ale moim zdaniem opłaca się od razu na rok.


    Niektórzy nie kapuja chyba że dziecko to nie takie o cos. Zrobić i zawinąć manatki.

    Ja już znów czuje zawód. Powoli plamienia rozwijają się w okres. Znów się wkurzyłam.😣

    Początek starań - październik 2018
    Hiperprolaktynemia- opanowana
    Podwyższone TSH-euthyox
    Podwyższony cukier-glucophage
    Niski progesteron-duphaston

    Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 21 października 2019, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchelka wrote:
    Cześć Dziewczyny :-)
    Jak zobaczyłam wątek to zdecydowałam się do Was dołączyć. Mam 27 lat i od roku staramy się z mężem o dzieciątko.
    Mam zdiagnozowaną endometriozę i pewnie ona jest głównym powodem przedłużających się starań.
    Tak jak u Was, wszędzie dookoła mnie rodzą się dzieci, a koleżanki zachodzą w ciążę jedna po drugiej.
    Też przemawia przeze mnie złość i frustracja, że jedni ot tak zachodzą, a inni witaminy, diety, badania, liczenie itp. I nic.
    Pozdrawiam Was ciepło i trzymam za nas kciuki, żebyśmy nie zwariowały w tym czasie oczekiwań :-)

    Hej Pchielka! Dobrze, że masz zdiagnozowane co ci jest i co może utrudniać zajście w ciążę. Można jakoś w twoim przypadku pomoc w zajsciu? Czy musisz się starać tak jak by nic Ci nie było? Każda z nas chyba przechodzi ten czas, kiedy złości się na cały świat, że inne kobiety na pstrykniecie palcem są w ciąży 😕 bo w to ciezko uwierzyć kiedy samemu stara się tyle czasu. Także trzymam kciuki za ciebie, kazda z nas w końcu doczeka się swoich upragnionych maluchów ❤️

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 21 października 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleOla mi właśnie skończył się darmowy miesiąc, przemyślałam sprawę, że kupię sobie nowy abonament w następnym cyklu, jak będę już po wizycie u gina. Ten w sumie spisuje na straty, chociaż, jak pojawił się ten piękny śluz i ból w podbrzuszu to było działane 🤣 ale wolę spisać na straty, pójść na spokojnie do lekarza niz nakręcac się i doszukiwać 😕
    Niki w sumie opłaca się ten roczny, ale też nie przewidzisz ile będziesz się starać 😁 no ale też z tego co widziałam, to przechodzi to na stronę ciążowa więc jeśli faktycznie tak to działa to czemu nie 😁 oczywiście wszystko jest zależne jak komu co pasuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 08:58

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 21 października 2019, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    AleOla mi właśnie skończył się darmowy miesiąc, przemyślałam sprawę, że kupię sobie nowy abonament w następnym cyklu, jak będę już po wizycie u gina. Ten w sumie spisuje na straty, chociaż, jak pojawił się ten piękny śluz i ból w podbrzuszu to było działane 🤣 ale wolę spisać na straty, pójść na spokojnie do lekarza niz nakręcac się i doszukiwać 😕
    Niki w sumie opłaca się ten roczny, ale też nie przewidzisz ile będziesz się starać 😁 no ale też z tego co widziałam, to przechodzi to na stronę ciążowa więc jeśli faktycznie tak to działa to czemu nie 😁 oczywiście wszystko jest zależne jak komu co pasuje

    Nie wiem czy mnie to nie nakręca bardziej takie uzupelnianie i patrzenie na procenty i w ogole. Nie chce wchodzić jeszcze w mierzenie temperatury bo chyba sie nakręcę niepotrzebnie. A cala reszte moge zapisywac we flo lub w czymkolwiek...
    Ja wlasnie jestem po @. Jajniki mnie coś wczoraj bolały owulacyjnie bym powiedziała, co jest dziwne. Chyba ze kwas foliowy albo wiesołek pobudzaja jajniki do pracy? Mało przyjemnie.

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
‹‹ 9 10 11 12 13 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ