X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Młode staraczki ❤ (22-28)
Odpowiedz

Młode staraczki ❤ (22-28)

Oceń ten wątek:
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2537 1072

    Wysłany: 28 listopada 2019, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Zapraszam kochana serdecznie. Fajnie bd skoczyć na kawke razem ;)

    Moze dlatego ze sie srresujesz przez ta sytuacje stad te przeczucie.
    A chętnie wyskocze!
    Tylko po tym pożal się Boże ślubie jak do niego dojdzie. 😂

    Nie no po prostu pierwszy raz czuję prawy jajnik i podbrzusze od owu...

    dxomj48afe4g6r21.png


    [*] 27.08.2016r [*]
  • Niki Ekspertka
    Postów: 577 99

    Wysłany: 28 listopada 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    No pewnie niech lata. Ja się nie będę udzielać, niech mi da teraz święty spokój, bo tylko tego potrzebuje.

    Odwiedzę Cię po nowym roku w tym Wrocławiu! 😁


    Jeju dziewczyny, wiecie że mam jakieś takie dziwne przeczucie że w tym miesiącu się udało?
    Nie wiem dlaczego... :(

    Mnie też proszę odwiedzić w tym Wrocławiu 😁

    Będzie dobrze ♥️ wszystko się ułoży. Jak mamy pod górkę lub jak wszystko się sypie, potem wszystko się układa,polepsza. Zobaczysz ♥️

    doomi03 lubi tę wiadomość

    Początek starań - październik 2018
    Hiperprolaktynemia- opanowana
    Podwyższone TSH-euthyox
    Podwyższony cukier-glucophage
    Niski progesteron-duphaston

    Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️
  • Niki Ekspertka
    Postów: 577 99

    Wysłany: 28 listopada 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Wiesz... Nie wiem..
    Narazie to wszystko jest pod jednym wielkim znakiem zapytania...
    Po tym co wyszło dalej jestem w wielkim szoku, sama nie ogarniam tego co się wydarzyło, no ale wychodzi na to że po prostu pewna kurwa bo inaczej jej nie nazwę, chce zepsuć czyjeś szczęście i nagle podobno po 3 latach obudziła się że ma z K dziecko, K się zgodził na te testy ale ona nie chce.
    Więc sama nie rozumiem juz wszystkiego, ale wiem jedno że kobiety to wredne małpy.
    Ona go nekala na długo po ich przygodzie prawie 4 lata temu. Aż chodzil do psychologa.

    Niech teraz biega i się stara, bynajmniej jego matka zaczęła ze mną normalnie rozmawiać i sama do mnie 2 razy zadzwoniła.

    Owszem baby są straszne. Ale te które zazdroszczą innym. Człowiek który nie jest szczęśliwy i patrzy na szczęście innych dostaje pierdolca.

    Początek starań - październik 2018
    Hiperprolaktynemia- opanowana
    Podwyższone TSH-euthyox
    Podwyższony cukier-glucophage
    Niski progesteron-duphaston

    Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 28 listopada 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Zapraszam kochana serdecznie. Fajnie bd skoczyć na kawke razem ;)

    Moze dlatego ze sie srresujesz przez ta sytuacje stad te przeczucie.

    Doomi a może byś musiala taki lejek ze soba nosic albo butelke awaryjna ? 😅😅😅

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • Niki Ekspertka
    Postów: 577 99

    Wysłany: 28 listopada 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Chcecie się pośmiać ze mnie? 😅
    Apropo tego mojego czestomoczu dzisiaj xD wyobraźcie sobie ze nie dojechałam do samego dworca tak jak planowałam bo moj pecherz w momencie dojeżdzania do Wrocka byl tak pelny ze osiągnął fazę apogeum 😅 no przebieralam nogami jak dzika i już mi się lzy cisnely do oczu bo czulam ze moj pecherz zaraz nie wytrzyma dłużej i się posikam. Gdy tylko drzwi sie otworzyły już w mieście na pierwszym lepszym przystanku to wylecialam jak oparzona i szukam jakiejś stacji, galerii, hali handlowej czy czegokolwiek gdzie może być toaleta. Nic! Trudno wchodzę do marketu pytam czy mogę u nich bo to awaryjna sytuacja lub czy gdzieś w pobliżu może być wc. Pani oczywiście wpuścić mnie nie moze na zaplecze ale mówi ze tu w pobliżu jest przychodnia to moze tam. Rozglądam sie za ta przychodnia, ale ciemno nic nie widze, nic mi przychodzi nie przypomina, ale widzę krzyżyk od apteki to mysle "może tam!" i lecę na oślep. Po drodze widze na jakiej bramie "galeria wejście" i strzałka... Myślę galeria to moze i kibel. No dobra to wchodzę. Żenada obsikanych spodni wisi już na włosku, bardzo cienkim włosku". Wchodzę na pietro gdzie niby wejście do tej galerii, a tam tylko balkon z paroma salonami i sklepami (czyli gowno, nie galeria) ale widzę salon jakiś urody, rzes, paznokci czy czegoś tam i swiecace się w środku swiatlo... Ryzyk, fizyk dryndam do zamkniętych drzwi... Podchodzi mila Pani, a ja z miną zaszczutego psa rzecze ze "strasznie mi glupio o to prosić, ale czy mogę skorzystać" pani tylko z uśmiechem wskazała łazienka, ja oczywiście obsypalam ja tysiącem podziękowań i wlecialam jak burza do tego wc. Laski, to było chyba najdłuższe siusiu w moim życiu. Wychodząc znów podziękowałam. Szybko poszukałam jakiegoś przystanku tramwaju którym dostanę się tam gdzie potrzebowalam... I o to po trudach i znojach podróży zmierzam w koncu do celu😂 chwała Bogu moje spodnie wyszły z tego suche... nigdy nie zapomne tej podróży 😂 gdyby nie ta pani to masakra, niech jej Bóg w dzieciach wynagrodzi 😅😂🤗

    Hahahaha 😂 kochana sorka ale się uśmiałam 😂 ale miałaś przygodę.

    Ja pamiętam kiedyś jak pracowałam w galerii ja stoisku. Miałam dzień kiedy coś mnie brzuch bolał, zatrułam się czy coś. 30 min przed zamknięciem nagle zostałam skrętu jelit.w brzuchu tak mi warczało że aż mi głupio było. Nagle oczywiście pełno klientek się zebrało bo przecież muszą kupić szminkę chwilę przed 21. No to jak już że łzami w oczach leciałam do toalety to się okazało że zepsuta. Więc lecę w drugą stronę tam nagle kolejka. Ja już ledwo co stoję. Ludzie się gapią bo ciągle mi wyło w brzuchu. Jak już udało się skorzystać z toalety to się okazało że spóźniłam się ja tramwaj a tym samym na autobus. I musiałam czekać godzinę na autobus bo o tej godzinie już rzadko jeździly.

    Początek starań - październik 2018
    Hiperprolaktynemia- opanowana
    Podwyższone TSH-euthyox
    Podwyższony cukier-glucophage
    Niski progesteron-duphaston

    Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 28 listopada 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    ❤️❤️❤️

    Na pewno będzie dobrze! Nie ma innej możliwości!
    Masz usg jutro?

    Oj naprawdę musi być dobrze!!!
    Tak, myślę, że on co wizytę robi USG, a to na nfz wiec super bo nie musze się martwić prywatnymi wizytami 😊 gdybym nie była w szpitalu, dopiero jutro bym zobaczyła serduszko 😜 a tak już człowiek spokojniejszy o to, teraz nerwy czy wszystko nadal dobrze 😣

    DOOMI, normalnie czytałam z emocjami takimi, że szok🤣 kuźwa jak to potrzeba z człowiekiem robi co chce haha pani co pozwoliła skorzystać to dobra kobieta haha przyłączam się, żebyb bóg jej wynagrodzil w dzieciach! A z takim parciem na pęcherz to strach wyjść... Sama wiem po sobie, bo przechodzę to. Druga ciąża, w której sikam jak opętana hahah a historie miałam raz taka, w ciąży z Damianem wyszłam na spacer z psem, przed wyjściem obowiązkowe siku. Idę może jakieś 50 metrów i czuje, że nie wytrzymam i muszę siku 🤣 takim biegiem do domu wracałam, wlecialam mojemu do Łazienki i w całym opakowaniu siadam, ledwo zdjelam spodnie i majtki 🤣🤣🤣 cieszę się że byłam blisko, tak chyba razem z psem bym sikala na plantach 🤣

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 28 listopada 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleOla26 wrote:
    Patutka bo wyjątkowo w tym miesiącu nie byloby to Tobie na rękę w tej niepewnej sytuacji, a życie lubi zaskakiwać i akurat mogło się udać :)) życzę tego mimo wszystko!

    Dooooomiii !!! Twoj wykres wygląda tak obiecująco!!! Trzymam mocni kciuki !! 🤞🤞🤞✊✊✊

    Ala to dobrze że cala rodzinka wraz z Kropkiem ma sie dobrze ! :)

    Mnie od 14dc tak bolą jajniki momentami... a piersi cały czas aż dotknąć nie mogę :/ Masakra. Dzisiaj miałam wrażenie że @ przyjdzie 7 dni wczesniej takie odczycia były!
    Czuje się w tym tyg taka zmęczona tą praca.... codziennie prawie po 8h w szkole specjalnej...

    Też właśnie myślę, że czasami ciąża pojawia się wtedy kiedy nagle jej nie trzeba. Jednak naprawdę mam taką nadzieję, że Pati wszystko się ułoży ✊🏻 i że zacznie cieszyć się wszystkim, nie przejmować!

    O tak Ola, jeszcze przebrnąć jutro i sobotę i rodzinna niedziela ❤️

    Kurcze, jesteś już po owu? Dziwna sprawa, a tymi bólami. Ale czasami tak jest przed miesiączka nawet tydzień!
    Ola kiedy wraca twój? Jakieś plany na romantyczny wieczór?
    I wcale się ci niedziwie, że jestes zmęczona. Pogoda czasami szara taka, że żyć się nie chce. Do tego w szkole zawsze się dluzy, czy to się w niej uczy czy pracuje 😜

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 28 listopada 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki wrote:
    Mnie też proszę odwiedzić w tym Wrocławiu 😁

    Będzie dobrze ♥️ wszystko się ułoży. Jak mamy pod górkę lub jak wszystko się sypie, potem wszystko się układa,polepsza. Zobaczysz ♥️

    Zawsze dziewczyny jakby Pati odwiedzala to możemy się w trojke umówić na jakąś kawkę jeśli bylybyscie chętne :)

    Patutka lubi tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 28 listopada 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleOla26 wrote:
    Doomi a może byś musiala taki lejek ze soba nosic albo butelke awaryjna ? 😅😅😅

    Nawet nie mów, po dzisiejszej akcji zaczynam myśleć ze to nie glupi pomysł xD tylko ciężko tego użyć w autobusie 😂 już to sobie wyobrazilam.

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 28 listopada 2019, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Oj naprawdę musi być dobrze!!!
    Tak, myślę, że on co wizytę robi USG, a to na nfz wiec super bo nie musze się martwić prywatnymi wizytami 😊 gdybym nie była w szpitalu, dopiero jutro bym zobaczyła serduszko 😜 a tak już człowiek spokojniejszy o to, teraz nerwy czy wszystko nadal dobrze 😣

    DOOMI, normalnie czytałam z emocjami takimi, że szok🤣 kuźwa jak to potrzeba z człowiekiem robi co chce haha pani co pozwoliła skorzystać to dobra kobieta haha przyłączam się, żebyb bóg jej wynagrodzil w dzieciach! A z takim parciem na pęcherz to strach wyjść... Sama wiem po sobie, bo przechodzę to. Druga ciąża, w której sikam jak opętana hahah a historie miałam raz taka, w ciąży z Damianem wyszłam na spacer z psem, przed wyjściem obowiązkowe siku. Idę może jakieś 50 metrów i czuje, że nie wytrzymam i muszę siku 🤣 takim biegiem do domu wracałam, wlecialam mojemu do Łazienki i w całym opakowaniu siadam, ledwo zdjelam spodnie i majtki 🤣🤣🤣 cieszę się że byłam blisko, tak chyba razem z psem bym sikala na plantach 🤣

    Powiem Ci że byłam w takiej desperacji, ze jak czekalam gdzie sie ten autobus w koncu zatrzyma to mijalismy parki i laski i już wzrokiem ogarnialam gdzie tam uda mi sie pójść w krzaki bez świadków xD ale zatrzymał sie dopiero w mieście na sporym skrzyzowaniu. XD to prawda, potrzeba to najgorsza rzecz. A najlepsze ze przed wyjściem na autobus to ze 3/4 razy bylam w łazience. XD

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 28 listopada 2019, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cholera jeszcze jak na zlosc zagapilam się właśnie i przejechałem swój przystanek xD muszę się cofać na piechotę xD cooo za dzień

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2537 1072

    Wysłany: 28 listopada 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleOla26 wrote:
    Patutka bo wyjątkowo w tym miesiącu nie byloby to Tobie na rękę w tej niepewnej sytuacji, a życie lubi zaskakiwać i akurat mogło się udać :)) życzę tego mimo wszystko!

    Dooooomiii !!! Twoj wykres wygląda tak obiecująco!!! Trzymam mocni kciuki !! 🤞🤞🤞✊✊✊

    Ala to dobrze że cala rodzinka wraz z Kropkiem ma sie dobrze ! :)

    Mnie od 14dc tak bolą jajniki momentami... a piersi cały czas aż dotknąć nie mogę :/ Masakra. Dzisiaj miałam wrażenie że @ przyjdzie 7 dni wczesniej takie odczycia były!
    Czuje się w tym tyg taka zmęczona tą praca.... codziennie prawie po 8h w szkole specjalnej...
    No cóż, pożyjemy zobaczymy...
    Tylko czas może coś pokazać. Nic więcej...

    dxomj48afe4g6r21.png


    [*] 27.08.2016r [*]
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2537 1072

    Wysłany: 28 listopada 2019, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Zawsze dziewczyny jakby Pati odwiedzala to możemy się w trojke umówić na jakąś kawkę jeśli bylybyscie chętne :)
    Zdecydowanie jestem za!
    A odwiedzę na pewno ale to albo koniec stycznia albo początek lutego, w zależności co z hajsem dalej. 🤷‍♀️
    Ale to będziemy się zgadywac przecież 🥰





    Niki wrote:
    Mnie też proszę odwiedzić w tym Wrocławiu 😁

    Będzie dobrze ♥️ wszystko się ułoży. Jak mamy pod górkę lub jak wszystko się sypie, potem wszystko się układa,polepsza. Zobaczysz ♥️
    Kochane, to może spotkamy się w 3?🥰

    Na pewno chciałabym w końcu do tego Wrocławia pojechać. Od zawsze chciałam!

    dxomj48afe4g6r21.png


    [*] 27.08.2016r [*]
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 28 listopada 2019, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Kochane, to może spotkamy się w 3?🥰

    Na pewno chciałabym w końcu do tego Wrocławia pojechać. Od zawsze chciałam!

    Jasne że tak :) ale sie już cieszę na spotkanko :)

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 28 listopada 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala, czy przed terminem @ ciągnęło Cie jakoś podbrzusze?

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2537 1072

    Wysłany: 29 listopada 2019, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Ala, czy przed terminem @ ciągnęło Cie jakoś podbrzusze?
    Generalnie prawie zawsze na początku ciąży ciągnie. Do jakiegoś 12tc non stop, już od zagniezdżenia w zasadzie powiększa nam się macica.
    Mnie z Julcixem bolał lewy jajnik czyt. Ten z którego się udało. No i podbrzusze jak na @.

    Ale nie mart się, też Ali o to pytałam 😂


    Ps. Uważaj bo w ciąży to dopiero będzie chciało Ci się siku😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2019, 08:37

    aliciaaa, doomi03 lubią tę wiadomość

    dxomj48afe4g6r21.png


    [*] 27.08.2016r [*]
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 29 listopada 2019, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Też właśnie myślę, że czasami ciąża pojawia się wtedy kiedy nagle jej nie trzeba. Jednak naprawdę mam taką nadzieję, że Pati wszystko się ułoży ✊🏻 i że zacznie cieszyć się wszystkim, nie przejmować!

    O tak Ola, jeszcze przebrnąć jutro i sobotę i rodzinna niedziela ❤️

    Kurcze, jesteś już po owu? Dziwna sprawa, a tymi bólami. Ale czasami tak jest przed miesiączka nawet tydzień!
    Ola kiedy wraca twój? Jakieś plany na romantyczny wieczór?
    I wcale się ci niedziwie, że jestes zmęczona. Pogoda czasami szara taka, że żyć się nie chce. Do tego w szkole zawsze się dluzy, czy to się w niej uczy czy pracuje 😜

    Wrócił wczoraj wieczorem, także weekend razem, ale bez planów :) już juz, mam cykle 26 dni także to szybko leci, za 6 dni @ :)

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 29 listopada 2019, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Nawet nie mów, po dzisiejszej akcji zaczynam myśleć ze to nie glupi pomysł xD tylko ciężko tego użyć w autobusie 😂 już to sobie wyobrazilam.

    Ewentualnie pampers 🤣 żeby nie robic przypału z lejkami hahah
    doomi03 wrote:
    Powiem Ci że byłam w takiej desperacji, ze jak czekalam gdzie sie ten autobus w koncu zatrzyma to mijalismy parki i laski i już wzrokiem ogarnialam gdzie tam uda mi sie pójść w krzaki bez świadków xD ale zatrzymał sie dopiero w mieście na sporym skrzyzowaniu. XD to prawda, potrzeba to najgorsza rzecz. A najlepsze ze przed wyjściem na autobus to ze 3/4 razy bylam w łazience. XD

    Wiem o co chodzi haha najlepsze jest to, że u nas na plantach już widziałam tyle sikajacych kobiet, że szok. I nie było by nic w tym złego gdyby one nie robiły tego na widoku 😜 jedna to Centralnie przed maska naszego auta usiadła, wywaliła cała dupe i nie tylko i sika 🤣🤣🤣 kuźwa ja był uciekła w jakieś krzaki, żeby nie było widać szczegółów... Tak więc Domi uważaj na takie sytuacje 🤣🤣🤣

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 29 listopada 2019, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Ala, czy przed terminem @ ciągnęło Cie jakoś podbrzusze?

    Wiesz co ostatnio specjalnie wróciłam jak pisalam wam czy coś mnie boli. Ogólnie miałam jakieś lekkie bóle jajnika czy podbrzusza, do tego lekki ból piersi. Oczywiście nie nie było to jakieś mocne i było to około 23dc. No i też później te jednorazowe "plamienie" na papierze przez dwa dni o tej samej porze. To tak na tyle z moim objawów 😜

    Edit. Mocniejsze ciągnięcia zaczęły się po terminie miesiączki dopiero 😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2019, 08:27

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 29 listopada 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleOla26 wrote:
    Wrócił wczoraj wieczorem, także weekend razem, ale bez planów :) już juz, mam cykle 26 dni także to szybko leci, za 6 dni @ :)

    No to w końcu razem ❤️ mam nadzieję, że już bez fochow i z dobrymi humorkami ❤️❤️❤️
    Kurcze, te wasz cykle krótkie to dla nie nowość😅 ja to jakieś 56 dni, raz 28... Nie umiem jeszcze się przyzwyczaic, że u kogoś to. Tak szybko leci 🤯

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ