Młode staraczki ❤ (22-28)
-
WIADOMOŚĆ
-
Niki wrote:Ja też czasem myślę że mogliśmy podziwiać wcześniej się starać przed ślubem.ale Teraz jestem świadoma wielu rzeczy bardziej wyedukowania więc sama nie wiem co lepsze 😅
Oj własnie wszystko zależy od punktu widzenia. 😅 Teraz masz większą świadomość i jesteś gotowa 😋 wcześniej, może nie byłabyś jeszcze aż tak zdecydowana (oczywiście, że byś mnie źle zrozumiala, wiem że kochałabys dzieciatko i byłabyś wspaniała mama czy teraz czy wcześniej) ale może nie soeonilabys jakiś swoich planów 🤔 widocznie tak miało byc, że dopiero po ślubie zaczęłaś działać 😁 -
aliciaaa wrote:Oj własnie wszystko zależy od punktu widzenia. 😅 Teraz masz większą świadomość i jesteś gotowa 😋 wcześniej, może nie byłabyś jeszcze aż tak zdecydowana (oczywiście, że byś mnie źle zrozumiala, wiem że kochałabys dzieciatko i byłabyś wspaniała mama czy teraz czy wcześniej) ale może nie soeonilabys jakiś swoich planów 🤔 widocznie tak miało byc, że dopiero po ślubie zaczęłaś działać 😁
Rozumiem kochana 😘 masz rację. Myślę że wtedy poprostu jeszcze nie był ten czas. Widocznie tak miało być. Wtedy myślę że nie byłam wielu rzeczy świadoma. Ale też decyzja że starajmy się po ślubie była nasza wspólna więc wiem że mój mąż też chciał poczekać. A teraz czujemy to oboje że chcemy bardzo♥️Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
aliciaaa wrote:Oj znam te przypadki haha zrobisz coś, a on obrażony nie chce 🙈 ja czasami szantaż zastosuje, to zje 🤣
U nas zazwyczaj bywa tak, ze on mówi że nie chce ale jak już zrobie i mu podam to zjada xD ale dziś uparcie nie xD Osiol jeden 🤣😂aliciaaa lubi tę wiadomość
-
Niki wrote:Rozumiem kochana 😘 masz rację. Myślę że wtedy poprostu jeszcze nie był ten czas. Widocznie tak miało być. Wtedy myślę że nie byłam wielu rzeczy świadoma. Ale też decyzja że starajmy się po ślubie była nasza wspólna więc wiem że mój mąż też chciał poczekać. A teraz czujemy to oboje że chcemy bardzo♥️
Otóż to ❤️ czasami po prostu tak ma byc i już 😁 my razem poczulismy, że chcemy tego i dzialalismy 😁 więc wydaje mi się, że po prostu wyczuwamy te momenty, że jesteśmy gotowi na dziecko 😊 mężczyźni wbrew pozorom potrzebują więcej czasu 😋 w końcu to nasze duże dzieci haha -
doomi03 wrote:U nas zazwyczaj bywa tak, ze on mówi że nie chce ale jak już zrobie i mu podam to zjada xD ale dziś uparcie nie xD Osiol jeden 🤣😂
Musiał coś udowodnić sobie i zrobić Ci na złość haha chłopy to są czasami serio grosi od nas 🤣 następnym razem nie będzie miał jajecznicy i ciekawe co wtedy zrobi jak będzie glodny 🤣😋 -
Inga28 wrote:Dzięki dziewczyny! ja wole jednak chodzić na monitoring, przed staraniami chodziłam do lekarza i niestety okazało się, że rzadko pękają mi pęcherzyki. Po podaniu zastrzyku ovitrelle pękł pięknie i się udało.
Ten cykl jeszcze taki właśnie na luzie, a wiadomo różne rzeczy się zdarzają, więc małe nadzieje mimo wszystko są Lata lecą a człowiek dopiero zaczął się starać. Teraz żałuje, że nie próbowaliśmy szybciej tylko już czekaliśmy do ślubu.
Ale mam nadzieje, że i tutaj będziemy się cieszyć z pozytywnych testów! :*
Gdybym ja chciała czekać do ślubu to bym jeszcze starania musiala odłożyć na pare lat, bo nawet jeszcze pierścionka na paluchu nie ma, a jakby nie patrzeć już 27 lat na karku jest i mlodsza nie będę, także stwierdziliśmy ze szkoda czasu na odwlekanie (i tam mieliśmy zacząć starania prawie 1,5 roku temu ale ze względu na problemy z praca w tamtym czasie musieliśmy odłożyć starania w czasie i tak przelecial od tamtej pory rok kiedy w końcu mogliśmy wrócić do tematu. Jednak posiadanie w miarę stabilnej pracy bylo dla mnie priorytetem przed rozpoczęciem staram, bo nie chciałam potem zostać na lodzie, zwłaszcza ze wiadomo jak przy dziecku szybko pieniążki lecą. -
aliciaaa wrote:Otóż to ❤️ czasami po prostu tak ma byc i już 😁 my razem poczulismy, że chcemy tego i dzialalismy 😁 więc wydaje mi się, że po prostu wyczuwamy te momenty, że jesteśmy gotowi na dziecko 😊 mężczyźni wbrew pozorom potrzebują więcej czasu 😋 w końcu to nasze duże dzieci haha
Ojj tak tak, moj niby sam stwierdził 1,5 roku temu ze możemy się starać, ale jednak przez pierwsze miesiące jednak nie byl do konca pewnyi dygal się wiec odkladal z miesiaca na miesiąc, jak juz stwierdził ze chce na pewno to wpadly problemy z praca... Ale za to mial czas na doglebne Przemyslenie tematu ze juz sam dojrzal do tego ze jednak bardzo już tego pragnie i teraz sam sie nie moze doczekac kiedy nam sie w koncu uda. -
aliciaaa wrote:Otóż to ❤️ czasami po prostu tak ma byc i już 😁 my razem poczulismy, że chcemy tego i dzialalismy 😁 więc wydaje mi się, że po prostu wyczuwamy te momenty, że jesteśmy gotowi na dziecko 😊 mężczyźni wbrew pozorom potrzebują więcej czasu 😋 w końcu to nasze duże dzieci haha
Dokładnie duże dzieci. Ja się śmieję z mojego bo on ogólnie wygląda młodo i jak założyć czapke z daszkiem to jak małolat 😅Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
doomi03 wrote:Ojj tak tak, moj niby sam stwierdził 1,5 roku temu ze możemy się starać, ale jednak przez pierwsze miesiące jednak nie byl do konca pewnyi dygal się wiec odkladal z miesiaca na miesiąc, jak juz stwierdził ze chce na pewno to wpadly problemy z praca... Ale za to mial czas na doglebne Przemyslenie tematu ze juz sam dojrzal do tego ze jednak bardzo już tego pragnie i teraz sam sie nie moze doczekac kiedy nam sie w koncu uda.
My też wtedy i praca nie pewna i z mieszkaniem problemy. Więc tak miało być 😊Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
doomi03 wrote:Gdybym ja chciała czekać do ślubu to bym jeszcze starania musiala odłożyć na pare lat, bo nawet jeszcze pierścionka na paluchu nie ma, a jakby nie patrzeć już 27 lat na karku jest i mlodsza nie będę, także stwierdziliśmy ze szkoda czasu na odwlekanie (i tam mieliśmy zacząć starania prawie 1,5 roku temu ale ze względu na problemy z praca w tamtym czasie musieliśmy odłożyć starania w czasie i tak przelecial od tamtej pory rok kiedy w końcu mogliśmy wrócić do tematu. Jednak posiadanie w miarę stabilnej pracy bylo dla mnie priorytetem przed rozpoczęciem staram, bo nie chciałam potem zostać na lodzie, zwłaszcza ze wiadomo jak przy dziecku szybko pieniążki lecą.
Witam w klubie, ja też jeszcze nie mam pierścionka na placu. Podobno wszystko w swoim czasie, to ma być wyjątkowe. Tylko tak słysze🤔 ale czlowiek kocha druga osobę mimo, że bez ślubu się jest. Jednak chciałoby się już chociaż być po zaręczynach 😋
I masz rację, finansowa sytuacja jest bardzo ważna, w końcu musisz nakarmić dziecko, zapewnić podstawowe rzeczy do życia codziennego. Dlatego starając się dobrze jest być świadomym wszystkiego. I wiek 27 lat to dobry czas na dziecko 😊 macie coś już wypracowane w latach, studia pokonczone. A u mnie wszystko przede mną i z pracą i ewentualnymi studiami 😅 tak więc wszystko ma plusy i minusy
Wiktorynka lubi tę wiadomość
-
doomi03 wrote:Ojj tak tak, moj niby sam stwierdził 1,5 roku temu ze możemy się starać, ale jednak przez pierwsze miesiące jednak nie byl do konca pewnyi dygal się wiec odkladal z miesiaca na miesiąc, jak juz stwierdził ze chce na pewno to wpadly problemy z praca... Ale za to mial czas na doglebne Przemyslenie tematu ze juz sam dojrzal do tego ze jednak bardzo już tego pragnie i teraz sam sie nie moze doczekac kiedy nam sie w koncu uda.
Rozumiem, u nas teraz przy drugim tak było. Od czerwca tak było niby chce niby nie 😅 ale działał z finalami, że tak powiem. A ja przecież siła go nie zmuszalam. Później już stwierdziliśmy oboje, że możemy działać to moje cykle zaczęły strzelać fochy. I teraz tak walczę z tymi nieregularnymi miesiączkami 😕 ale dobrze, jak facet sobie przemyski wszystko w swoim czasie, chociaż ma czas ułożyć sobie w głowie cały plan 😋
Niki wrote:Dokładnie duże dzieci. Ja się śmieję z mojego bo on ogólnie wygląda młodo i jak założyć czapke z daszkiem to jak małolat 😅
Rozumiem, u mnie podobna sytuacja 😅 i ja to się śmieje, że mam trójkę dzieci. Mojego K, Damianka i psa 😁🙈 -
Normalnie nie wierzę. Okres mi się już kończy. A zaczął mi się dwa.dni temu. Wow. 😂Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
A ja dwa lata temu, dowiedziałam się, że jestem w ciąży 😍 ale ten czas minął... Tym czasem maluch leży obok mnie i śpi ❤️
-
Niki wrote:Normalnie nie wierzę. Okres mi się już kończy. A zaczął mi się dwa.dni temu. Wow. 😂
O proszę, mniej męczarni dla ciebie 😅🤣 -
aliciaaa wrote:O proszę, mniej męczarni dla ciebie 😅🤣
Ale kurde tak szybko? Jeszcze co najmniej dwa trzy dni mialam wiadomo mniej bolesny ale jednak.Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
Niki wrote:Ale kurde tak szybko? Jeszcze co najmniej dwa trzy dni mialam wiadomo mniej bolesny ale jednak.
Hmmm no różne cykle się zdarzają, ale myślę, że nie masz co się martwić 😊 może po prostu co się przesstawiło i jest krócej 😊 jeśli jest to jednorazowe nie ma co myślę za dużo o tym. Jeśli krwawienie było normalne przez te dni to chyba wszystko dobrze 😊 ewentualnie jak będziesz na wizycie u gina to powiedz mu o tym -
aliciaaa wrote:Hmmm no różne cykle się zdarzają, ale myślę, że nie masz co się martwić 😊 może po prostu co się przesstawiło i jest krócej 😊 jeśli jest to jednorazowe nie ma co myślę za dużo o tym. Jeśli krwawienie było normalne przez te dni to chyba wszystko dobrze 😊 ewentualnie jak będziesz na wizycie u gina to powiedz mu o tym
Wszystko było normalnie. Tylko krócej. Ale tak powiem mu, zawsze się o wszystko wypytuje a i każe mi też wszystko mówić, jak coś się dzieje czy coś się zmieniło na lepsze na gorsze.
Haha a może te zioła tak zadziałały 🤔choć wątpię że tak szybko. Cholerka wie.Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
Niki wrote:Wszystko było normalnie. Tylko krócej. Ale tak powiem mu, zawsze się o wszystko wypytuje a i każe mi też wszystko mówić, jak coś się dzieje czy coś się zmieniło na lepsze na gorsze.
Haha a może te zioła tak zadziałały 🤔choć wątpię że tak szybko. Cholerka wie.
Może złagodzily ci ból, krwawienie też mogły złagodzić 😁 w sumie nie wiadomo, skoro pijesz je i pierwszy raz tak masz 😊 -
aliciaaa wrote:Może złagodzily ci ból, krwawienie też mogły złagodzić 😁 w sumie nie wiadomo, skoro pijesz je i pierwszy raz tak masz 😊
No właśnie. Etam nawet lepiej przynajmniej nie męczyłam się😁Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
nick nieaktualny