Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam nowe dziewczyn wczoraj w pracy mieliśmy wizytę medyczna i Dr powiedział ze jak będę w ciąży to od razu siedzę w domu ,zero pracy i jeszcze sie zapytał czy w ciąży na pewno nie jestem już mi chciał chyba zwolnienie pisać
-
nick nieaktualnyRównież witam nowe dziewczyny No i dobrze Biedroneczka, że tak podchodzi do sprawy. Kobiety mają coraz trudniej żeby zajść w upragnioną ciążę, a nie którzy tego w ogóle nie rozumieją. Słyszalam nawet, że jak kobieta pójdzie od razu na zwolnienie to mogą, ale nie muszą się do niej doczepić.. Bo kiedyś kobiety pracowały do porodu. Tylko czemu oni w tych zusach i innych pierdołach nie potrafią dostrzec różnicy, że kiedyś było zdrowsze jedzenie, mniej za nieczyszczone środowiska.. Normalnie nóż w kieszeni się otwiera ;/
KinderBaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMordeczka wrote:Zatem czekam na info
"Inofem to nie to samo co kwas foliowy i nie można go zastąpić Folikiem. Inofem w swoim składzie zawiera kwas foliowy. Jest go tylko trochę za mało. Zalecana dawka to 400 mg, a w 1 tabletce Inofemu jest go 200 mg. Acti-Globin ma w swoim składzie kwas foliowy. Nie ma przeciwwskazań do łączenia wszystkich wymienionych przez Panią leków. Może warto zastanowić się nad dietą i zamiast w tabletkach, przyjmować witaminy w pokarmach. "KinderBaby lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a jakie jest Wasze zdanie na temat in vitro? W tv głośno ze PIS chce zakazać!i wczoraj na fb przeczytałam jeden post jaki dodała dziewczyna cytuje"będę głosować na PiS bo jest przeciwny in vitro i ja tez,kobiety które nie mogą zajść w ciąże powinne porządnie wziąć sie za znalezienie przyczyny,a jak nie mogą mieć dzieci to zaakceptować to nie każdy musi mieć dzieci!!!!!"dla mnie każdy ma swoje zdanie na rożne poglody i rzeczy ,ależ kurwa mac!!!! Te dwa zdania rozgrzały mi mózg do czerwoności !!!! Jak można być tak obrzydliwym egoista!!! Sama zapewne nie planuje dzieci a jest za tym zeby pozbawić tylu wielu kobiet szans o dziecko.Dla niektórych dziewczyn jest to jedyna szansa,nadzieja wiec ja pytam jakiej cholery chcą tego zabronić ??????!!!!!!!!!!!!!!
-
Oni niech sobie w tym sejmie mózgi powymieniają. ! Jeżeli mi nie będzie dane zajść w ciążę naturalnie to będę się strać o in vitro. ! Później się dziwią że Polaków jest coraz mniej
Biedroneczka29, Paulette lubią tę wiadomość
Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
nick nieaktualny
-
Dzień dobryyyy
Jeśli mowa o in vitro to ja kiedyś byłam zupełnym przeciwnikiem. Ale tak to jest dopóki z dwuletnich starań efektem jest comiesięczna wizyta małpiszona i rozczarowanie. Niestety...
Wcześniej odbierałam to jako morderstwo bo jednak kiedy uda się za pierwszym podejściem to reszta żywych już organizmów w szkle zostaje zniszczona
Przecież istnieje adopcja, jest wiele dzieci, które potrzebują rodziców, szczęśliwego domu i dzieciństwa, miłości. Skoro ich biologiczni rodzice ich nie chcieli bądź stracili ich w innych okolicznościach to nie znaczy, ze mają być odrzucone - tak to sobie tłumaczyłam.
Ale teraz z perspektywy czasu wszystko w moich oczach przedstawia się zupełnie inaczej.
Po powrocie do Polski postanowiliśmy iśc do kliniki. Jeśli inseminacja się nie powiedzie to zdecydujemy się na in vitro. Ale po czasie chcemy też zdecydować się na adopcję. Oboje tego chcemy od około roku. Po długim czasie starań postanowiliśmy, że skoro inni odrzucają swoje dzieci a my ich mieć nie możemy tak z natury (co mnie oburza takie zwyrodnialstwo - mówię tu akurat o tych, którzy się wyrzekają swoich dzieci) to chcemy by któroś z tych dzieci było kochane i miało świadomośc miłości bezwarunkowej i rodzicielskiej. -
nick nieaktualnyHej ja jestem za in vitro . Każdy ma prawo do dziecka. Szkoda, że nie potrafię docenić jak wielkim darem jest to małe życie osoby, które porzucają swoje maleństwa.. Osobiście znam chłopaka, który był urodzony dzięki in vitro. Jest zdrowy, normalny. Niczego mu nie brakuje. Ma wspaniałych rodziców. Po co to zabraniać? A najwięcej na anty są kobiety, które chcą być niezależne i wcale nie planują mieć rodziny;/ Ja jak w czymś nie uczestniczę i mnie to nie dotyczy to się nie wypowiadam. Żal mi takich ludzi . Osobiście sama jeszcze nie myślałam ani o adopcji ani o in vitro. Uważam, że jestem jeszcze młoda i mi się uda. Ale w ostateczności sama bym jednak doszła do wniosku, że in vitro jednak mi będzie potrzebne. (odpukać w niemalowane) aby do tego nie doszło. No dobrze kończę z tym rozpisywaniem się, bo zaraz muszę się szykować do szkoły Miłej i słonecznej soboty Wam kochane życzę *.*
KinderBaby lubi tę wiadomość
-
Gdyby Kościół się nie mieszał w politykę to wszystko wyglądało by inaczej. W tej sytuacji Kościół staje w obronie życia i dzieci nienarodzonych. Ale nawet gdyby nie Kościół to in vitro tak czy inaczej miałoby zwolenników i przeciwników. Znam ludzi, którzy są też przeciwni adopcji bo twierdzą, ze takie dzieci nie wiadomo z jakiego środowiska pochodzą. Uważają, ze jeśli matka była ćpunką i porzuciła swoje dziecko to ono też bez względu na wychowanie będzie takie samo. To jest przykre
Miłego PauletteWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2015, 09:04
-
Moze wyjsć Wam sie to śmieszne,ale ja zawsze jak myslalam o adopcji to zawsze chciałam zaadoptować dziewczynkę mulatke bądź nawet murzynek,jak widzę je malutkie to serce mi sie raduje nigdy nie potrafię sie na nie napatrzeć sa przeurocze
-
nick nieaktualnyCześć dziewuszki:)
Skończyłam właśnie @ i jakiś taki mam świetny humor:D to jest ten miesiąc w którym mam się nie starać, a ja czuje że to jest ten miesiąc w którym może się udać Aż weszłam sobie na allegro i waham się czy kupić testy owulacyjne! muszę poobliczać wszystko bo kończy mi się 31.05 umowa a nasze przepisy niestety jej nie przedłużą jeżeli nie będę w 12tyg, a w pracy też wiem że jak powiem o ciąży to nie przedłużą mi umowy niestety nie lubią ciężarnych myślę że tak do 9tyg bym mogła nic nie mówić i pracować szczególnie że mam tydzień urlopu w maju to bym się tak nie przemęczyła:)
Jak mój wróci z uczelni to przedyskutujemy temat
Trochę się rozpisałam:D
Mordeczko ja wczoraj spędziłam sobie cały wieczór na dworku od 15 do 00:30 wdychałam świeże powietrze. Myślę że na majówkę pojedziemy sobie na jeden dzień cały nad morze się zrelaksować -
nick nieaktualnyMordeczka wrote:No pogoda jest świetna U mnie w pracy na szczęście nie jest tak źle jeśli chodzi o kobiety które zaszły w ciążę Aktualnie 2 są na macierzyńskim a drugie 2 w ciąży
Ja pracuje w sieciówce w jednym z naszych punktów 4 dziewczyny w jednym czasie są w ciąży i oczywiście przez to znów trzeba zatrudniać inne. Raczej wolałyby mi teraz wypowiedzieć umowę gdybym była w ciąży aby tamte miały później gdzie wracać zamiast zatrudniać kolejną za mnie i później nie wiadomo co by trzeba było z nią zrobić -
nick nieaktualnyno mi też jak przedłużą to do 2018-2019 zobaczymy czy przedłużą bo nieciekawie się dzieje w firmie:D
Kurcze, kurcze siadam do kalendarza i obliczam wszystko a może się uda! dadzą mi umowe a ja od 2 czerwca zwolnienie przyniose xD
hahaha to by było dopiero! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny