Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
hej, hej u mnie pizga wiatrem aż się nic nie chce. Mi OF wyznaczyło owulację na 12 dc przy cyklach 31 dni. W zeszłym cyklu miałam owulację 18 dc potwierdzoną przez gina i testy a OF wyznaczyło mi na 19 czyli można powiedzieć, że się nie pomyliło Hehhh może się jeszcze coś zmieni. A może mi cykle sfiksowały. W sumie to piersi mnie bolą szyjka jak najbardziej otwarta, śluz mega płodny. Od dziś będę robić testy owu choć może to już za późno a u gina nie byłam na monitoringu bo miałam wcześniej wyjechać. Lipa nie?
Miłego dnia…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
U mnie też trochę tych ciężarnych jest, tylko co jakiś czas na fejsie oznajmiają, że się dziecka spodziewają. U mnie @ w jak najlepsze sobie szaleje.. Straszne mam bóle menstruacyjne i wyjątkowy pierwszy raz przy @ bolą mnie okropnie plecy prawie na kości ogonowej. Niech ta @ jak najszybciej się skończy i przyjdzie jeszcze jedna i zaczynam ja swoje starania
KinderBaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Carmen - Będzie dobrze, jak nie w tym to w następnym, nie łam się. Najważniejsze to wierzyć i się nie zamartwiać.
Paulette - Masz fajny awatarek, taki słodziak
Ageneska (nie wiem czy dobrze napisałam nick) - tak ci zazdrościłam zoo, że chyba przed majowym się jeszcze wybiorę. W Warszawskim jeszcze nigdy nie byłam, to może się skuszę.
Poza tym to u nas było od rana beznadziejnie z pogodą, a potem się wypogodziło. Byłam dziś u ginekologa i jutro mam iść na Betę, bo dziś już mi laboratorium zamknęli. Uznał po USG, że albo wczesna ciąża, albo niedługo zawita @, ale że lepiej nie czekać tylko betą sprawdzić. Tak więc jutro będą mnie kłujać...
Paulette, KinderBaby lubią tę wiadomość
"Musisz wiedzieć, że by przeżyć taką chwilę warto czekać wiek" -
TylkoChwila oby beta wyszła pozytywna a w nagrodę zwiedźcie ZOO. Haha pierwsza rodzinna wycieczka
…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
-
nick nieaktualny
-
Kara - wydaje mi się, że to ta najciemniejsza kreska to była owulacja, że ta najbardziej zbliżona do tej "pokazowej", bo takie dokładnie i idealnie takie same to chyba nigdy nie wychodzą - ale dodaje, że ja się nie znam tylko tyle ile się naczytałam w innych wątkach i ile koleżanka mi mówiła.
Ja też trzymam za siebie kciuki, a na wasze życzenia powodzenia odpowiem "nie dziękuje" oby nie zapeszyć.
Jak wam dzień mija?"Musisz wiedzieć, że by przeżyć taką chwilę warto czekać wiek" -
Cześć Przepraszam,zże nie na temat,ale nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi. Może ktoś mi pomoże. Od momentu porodu rok temu mam problem z miesiączkami. Nie pojawiają się same tylko muszę mieć wywoływane. i mam takie pytanie, bo ja @ dostaję w trakcie brania tej luteiny, czy to normalne czy któraś z Was tak miała?
Wszystkim dziewczynom życzę powodzonka. Niepokoi mnie sytuacja z @, bo rozpoczeliśmy starania o dziecko a tu takie cudaPCO,hashimoto,wtòrny brak @,brak owu
ANIOŁEK 28 tc
-
W ogóle to jak temu mojemu powiedziałam, że być może, ale duże być może nam się udało, to ustaliliśmy, że nawet jeśli nam się udało, to rodzinie i znajomym powiemy dopiero jak będę w jakimś 3-4 miesiącu, oby się ludziska za bardzo nie nakręcali, i by przy okazji nas nie nakręcali.
A tak w ogóle to jeśli jednak jestem w ciąży to będę miała wyrzuty sumienia, bo ja wczoraj w nocy jeszcze wino piłam, bo uznałam, że na pewno mam coś rozregulowane i pewnie będę się ponad rok, albo nawet ponad 5 leczyć i takiego doła strasznego miałam... No i po takich moich popołudniowych narzekaniach mój TŻ zjawił się niemal w środku nocy z winem i na butelce zaczepiona była taka grzechotka co się dziecku na nadgarstek zakłada jak jest malutkie i stwierdził "za rok, pięć lat czy nawet za dziesięć ale w końcu się uda i jeszcze zdążymy popatrzeć jak nie jedno, a może dwoje się tą zabaweczką będzie bawić, cierpliwości, od razu to nawet Paryża nie zbudowali". Ogólnie to jakieś takie słodkie było. Tylko z kolei to też w niezły problem mnie wpakowało, bo była u mnie córka TŻ po bluzkę w paski, bo bierze udział w jakimś przedstawieniu i tak wejrzała się na tą grzechotkę i "ale wy, w sensie ty i mój ojciec to chyba nie spodziewacie się dziecka nie?" odpowiedziałam, że nie, bo jeszcze wtedy u gina nie byłam więc to nie było kłamstwo, ale jak już się zapytała "ale chyba też nie planujecie?", to odpowiedziałam "nie wiem, ale wiesz, co ma być to będzie" i chyba fochem rzuciła, bo uznała, że po bluzkę wpadnie innym razem...
"Musisz wiedzieć, że by przeżyć taką chwilę warto czekać wiek" -
nick nieaktualny
-
Izabela23 wrote:Cześć Przepraszam,zże nie na temat,ale nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi. Może ktoś mi pomoże. Od momentu porodu rok temu mam problem z miesiączkami. Nie pojawiają się same tylko muszę mieć wywoływane. i mam takie pytanie, bo ja @ dostaję w trakcie brania tej luteiny, czy to normalne czy któraś z Was tak miała?
Wszystkim dziewczynom życzę powodzonka. Niepokoi mnie sytuacja z @, bo rozpoczeliśmy starania o dziecko a tu takie cuda
Ja się nie znam ale nie wydaje mi się to do końca normalne. Może idź do ginekologa i zapytaj, może ci przepisze jakieś inne tabletki na unormowanie? A od porodu tak masz, to znaczy, że ile czasu? Że już 12 miesięcy masz lutką wywoływane? Toż to chore... - tak moim zdaniem, ale ja to jestem zielona w temacie, więc może poczekaj na odpowiedzi innych dziewczyn. No i oczywiście witam w temacie
"Musisz wiedzieć, że by przeżyć taką chwilę warto czekać wiek" -
nick nieaktualny
-
Może zacznę od początku i się przedstawięTylkoChwila wrote:Ja się nie znam ale nie wydaje mi się to do końca normalne. Może idź do ginekologa i zapytaj, może ci przepisze jakieś inne tabletki na unormowanie? A od porodu tak masz, to znaczy, że ile czasu? Że już 12 miesięcy masz lutką wywoływane? Toż to chore... - tak moim zdaniem, ale ja to jestem zielona w temacie, więc może poczekaj na odpowiedzi innych dziewczyn. No i oczywiście witam w temacie jestem Iza, mam 24 lata. Mam PCO i hashimoto. O bobaska staramy się 3 rok po ponad 2 latach udało mi się zajść w ciąże,którą straciłam w 28 tygodniu. Zawsze miałam nieregularne @,ale od momentu porodu to katastrofa. Urodziłam rok temu w kwietniu i miałam tylko 2 @ książkowe, potem nadchodziła sama,ale coś się zaczeło pierdzielić jakieś pół roku temu. jeden cykl 49 a potem zaczęło się blokować i znowu miałam wywołaną i lekarz przepisał mi luteinę aby pobrać jakieś 3-4 cykle z myślą,że @ się odblokuje. Z tym,że ja tą @ dostaję w trakcie brania luteiny w 7-8dniu. I są skąpe te @. No i to byłoby tyle.
PCO,hashimoto,wtòrny brak @,brak owu
ANIOŁEK 28 tc
-
nick nieaktualny
-
Dziś słyszałam od mamy koleżanki bardzo smutną historie, i jak tak teraz was czytam, że straciłyście maluszki, które chcieliście, czy też słucham o śmierci łóżeczkowej, chorobach malutkich dzieci, ich śmierci, to uważam, że to jest jakaś pomyłka świata aby dzieci umierali przed rodzicami... takie to niesprawiedliwe.
Paulette lubi tę wiadomość
"Musisz wiedzieć, że by przeżyć taką chwilę warto czekać wiek"
