Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
ZakręconaOna wrote:A to Ty jeszcze w Polsce jesteś ???
Astoria no ciężko strawna ale wiesz przed ciąża nic a w ciąży rzyganko murowane mam . Wiesz co raz jadlam z tej białej i z włoskiej tez właśnie i wszystko źle . :p
No i najwięcej załatwiania teraz przed nami -
Hejo ja znowu na chwilkę
Byliśmy u teściów trochę a później pojechaliśmy do drugiego miasta do galerii handlowe. Kupiliśmy kilka ciuchów i kapcie do przedszkola dla małego a ja kupiłam sobie dresy
Bo niedługo jeansy będą mi uciskać
I oczywiście natknęłam się na ciuszki dla niemowlaków i w promocji były fajne ciuszki dla dziewczynek, takie jedne krótkie spodenki aż chciałam je kupić hehe Mąż stwierdził, że jeśli będziemy mieś dziewczynkę to on nie wyrobi z nami na zakupach hehe
Teraz przed nami wieczór przy piwku, tzn ja oczywiście karmiWięc miłego wieczorku i dobrej nocki papa
-
Dzień dobry:)
Astoria miłego wypoczynku i jak wracasz po USG to daj znać odrazu co u malusia i mamusi
Jak tam moje Mamusie i przyszłe Mamusie się dziś miewają ? Plany jakie ?
Ja zaraz wstaje na sniadanko i potem farba na główkę , paznokcie , kąpiel i o:) a co , należy się .wczoraj brak weny znów wiec dziś szaleje .
Niedługo przyjedzie do nas mała Ama ( 2l) która moja Mama sie zajmuje jest najcudowniejszym dzieckiem świata hehe .
Rozkrecamy dziś segment i biurko mojej siostry i nowa szafa ma przyjść i lozeczko dla Oskarka plus dla mnie fotel wiklinowytakże mam co dziś robic
-
Hey wszystkim.
Zakręcona mój plan na dziś to uszykowanie pysznej romantycznej kolacji rocznicowej. Mam nadzieję że pogoda nie popsuje planów, bo chciałam ją urządzić w ogrodzieZobaczymy no i przede wszystkim uszykować się
Paulette, Carmen1724 lubią tę wiadomość
-
Powiem Ci że jak będziemy ślubować to ok 24 sierpnia. I na naszym ślubie (jak się tak uda) to rodzice będą też w sposób wyjątkowy świętować swoją rocznicę ślubu hehe.
Ostatnio mówiłam że mój P nić nie planuje co do nas. A ostatnio szok. Planujemy za rok zamieszkać co prawda u niego. Oczywiście wcześniej zaręczyny dla mojego świętego spokoju. A po roku ślubPiękne plany, bardzo się cieszę że się określił. A później kupno mieszkania i bedziemy je wynajmować żeby zarabiało na siebie, a nasze dzieci bedą miały łatwiejszy start. A my gdzybysmy się nie mogli dogadać z rodzicami to będziemy mieli zawsze się gdzie podziać
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Dobry plan ! Oby się wszystko spełniło !!!
Życie lubi weryfikować po swojemu niestety ale Ja w was wierze !
My ślub planujemy na za rok 6 sierpnia ale czy dojdzie do skutku a nie rok później to się okaże bo na razie kasy zero na to wszystko !!!ale może się uda
-
ZakręconaOna wrote:Dobry plan ! Oby się wszystko spełniło !!!
Życie lubi weryfikować po swojemu niestety ale Ja w was wierze !
My ślub planujemy na za rok 6 sierpnia ale czy dojdzie do skutku a nie rok później to się okaże bo na razie kasy zero na to wszystko !!!ale może się uda
Wiem że życie lubi płatać figleale to nasz plan będziemy się starać to robić. Moj nie zarabia najgorzej więc moze sie uda
Heathera lubi tę wiadomość
-
Klauudyssa wrote:Wiem że życie lubi płatać figle
ale to nasz plan będziemy się starać to robić. Moj nie zarabia najgorzej więc moze sie uda
My staramy się w życiu nic nie planować bo nam zawsze wszystko na odwrót szło no ale wiadomo , sprawy jak mieszkanie ,ślub nie da się nie planować hihi
Uda nam się !i Wam i Nam
Heathera lubi tę wiadomość
-
Witam Was kochane
Mam nadzieje ze weekend przebiegł przyjemnie . U mnie to nawet nie zauważyłam kiedy miną.
Życzę Wszystkim owocnego i dobrego tygodnia
I mam do dziewczyny które robiły te badania pytanko :
-FSH , - LH, - Estrodiol, -Testosteron, -TSH,-PRL
Wszystkie te badania wykonuje sie z pobranej krwi czy z wymazu tez ?.
Szukam laboratorium i nie w każdym pobierają wymazy, dlatego pytam.
-
Klauddyssa to wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Ja to strasznie lubię takie kolacyjki itd
W tamtym roku no zrobiłam mojemu niespodziankę i powiedziałąm, że jedziemy do jego rodziców. A miałam z nimi ugadane żeby wiktora zostawić. Więc jak dotarliśmy na miejsce to mówię dla mojego że wiktor zostaje a my jedziemy. Oczywiście był w szoku i się pytał gdzie jedziemy. A ja nic nie mówiłam tylko go poprowadziłam. Pojechaliśmy do miasta obok tam gdzie się poznaliśmy do parku na spacer i na ławeczkę na której wtedy siedzieliśmy
A później do takiej kawiarni fajnej poduszka gdzie serwują fajne kawy i herbaty i jest fajny klimat (siedzi się na kanapach, pełno książek itd) Strasznie lubię robić niespodzianki ale też chciałabym czasem też jakaś otrzymać...Niestety mój jak każdy chyba facet nie ma głowy do takich rzeczy. Hehe nawet wczoraj wyszedł jeszcze do kolegi na piwo i wrócił dośc podcięty i mi mówił że tak mnie kocha i ze powinien mi to czesciej mowic i ze by chcial robic mi niespodzianki ale nie ma do tego głowy. Hehe śmiesznie jest czasem posłuchać pijanego faceta
Klauddyska no to fajne macie plan, oby wszystko się udało
Zakręcona u nas np też kościelny miał być rok szybciej ale jeden brat mojego M wciął nam się w kolejkę a nie chceiliśmy 2 w jednym roku bo to obciążenie dla teściów (bo dość sporo oni zafundowali)
A co do planów to dziś przychodzi dostawa z Avonu i znowu będę miałą trochę pracy przy rozkładaniu. Potem razem z koleżanką idziemy nad jezioro. A po powrocie pewnie będą klientki przychodzić po kosmetyki.
A w ogóle to dzisiaj zaspana jestem masakrycznie...poszłam spać ok 1:/ Wstałam o 6 zrobić sniadanie dla meża i dalej poszłam spac. Tak mi sie fajnie spało aż obudził mnie dzwonek do drzwi bo zmieniali wodomierze i tego nie nawidze w szlafroku obcym ludziom otwierać. Wymienili po 20 minutach i poszli a ja dalej spaćI aż o 10 znwu dzwonek sąsiad rowerek nam oddał stary po synku. No i stwierdziłam że czas wstawać ale taka sflaczała jestem że szok :<
-
nick nieaktualnyHej kochane. Ja dziś nadal z katarkiem. Czeka na listonosza na paczkę z moim etui i szkłem na telefon.
A poza tym to od rana same złe wieści. Ale na szczęście nic złego u mnie. Tylko fejsbukowe posty.
Ale wolę nie pisać publicznie. Nigdy nie wiadomo kto czytaale humor mi się popsuł. Na 16 muszę samochód odstawić do lakiernika. I muszę poodkurzać w domu i trochę ogarnąć, ale nic mi się nie chce