Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Palma musisz spokojnie poczekać i później zrobić test Trzymam kciuki
Hejoo ja już na nogach...bo synek wczoraj zasnął u teściów to już nei chcieliśmy go męczyć i ubierać i wozić. Mąż mnie zawozi do nich i trochę u nich posiedzę bo on i tak do szkoły jedzie
Miłej i spokojnej niedzieli Wam życze A dla Zakręconej może nie takiej spokojnej tylko właśnie żeby już akcja była xdd -
Hera no wlasnieeeee ! niech się cholercia w końcu zacznie bo Ja coraz cięższa jestem i coraz bardziej boje się za daleko od domu wyjść a niecierpie w chałupie dupy kisic .
Ja się słabo czuje , nochal na całego mi się chyba zapchal a Pani w aptece robiła jakieś porządki i miała taki burdel ze kropli znalezc żadnych nie mogła ... Świetnie
Palma hehe :*
Noo , czekaj spokojnie na tescik:) nie nastawiaj się na cykl dany bo wtedy zawsze kocha wychodzi niestety zauważyłam najlepiej starać się ale olewajac temat hihi nie tem to nastepny -
i tak właśnie będę się starała robić chociaż ciężko tak udawać jak gdyby nigdy nic nawet myślałam o tym żeby przestać badać szyjkę żeby właśnie sie nie nakręcać i tylko temp mierzyć ale zobaczymy co z tego wyjdzieaniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Hej dziewczyny!
Zakręcona, co do wczorajszego pytania - TŻ to 'towarzysz życia' tak się na wielu forach przyjęło i jakoś mi w krew wlazło, zamiast pisać za każdym razem 'facet'.
Palma, tak jak dziewczyny radzą, musisz odpuścić. Nikomu jeszcze nie udało się zajść w cyklu, który tak przeżywał. U mnie każdy taki cykl kończył się rozczarowaniem, a @ przychodziła sobie już zupełnie kiedy chciała +/- 5 dni. W szczęśliwym cyklu wcale się nie spodziewałam. Przyszedł dzień, w którym ovf wyznaczyło @, ale temp w górze.. stwierdziłam, że pewnie następnego dnia spadnie. Spadła, ale @ nie przyszła. Mówię sobie, że pewnie kolejnego dnia przyjdzie, a temp dała skok w górę. No i bawiła się tak ze mną kilka dni zanim mi do głowy przyszło żeby zrobić test ;dpalma lubi tę wiadomość
-
Asmee rozumiem teraz:)
Co do cykli udanych i nie udanych to dokładnie tak jak napisałas , zgadzam się
Palma ciężko Ja wiem ale psychicznie musisz odpuścić troszkę , nie nastawiać się na cykl ze akurat ten będzie udany bo to blokuje podobnie z dość bardzo . Mnie tez było mega ciężko , 2 lata starań plus poronienie .. . jeny , wychodzilam z siebie , nerwica , płacz wieczny eh ale odpuscilam w końcu i serio się udało:)
Odblokowalam się psychicznie bo a to praca pochłaniała większość czasu , poimprezowalam ze znajomymi , leków na owulację nie wzielam a bez nich owulacji nie miałam nawet z nimi podobno juz nie szła wiec całkowicie odpuscilam i seks spontaniczny z Misiem a dokładnie walentynkowy: p i co ? Juz po terminie porodu jestem haha: p
Musisz wierzyć kochana -
Ja też sobie leżę a synek bajkę wieczorną ogląda. Męczący ten weekend jednak był. Na jaki kolorek się farbujesz ? Zazdroszczę zakupów U nas trzeba poczekać 2 tygodnie do wypłaty. Tyle że spodnie moje ciążowe doszły w piątek to się ciesze. Są w bardzo dobrym stanie. Jedne z tym takim jak ja to nazywam "workiem" na brzuch, drugie takie z paskiem gumowym i jeszcze do tego leginsy i z wysyłką jakoś ok 40 zł wyszło więc mega fajnie