Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Asmee masz rację lepiej być samemu z dzieckiem niż męczyć się w takim związku. ! Powiem ci że sama bym tak zrobiła gdybym miała takiego partnera. A wy byliście po ślubie ?
Palma u Ciebie tydzień do @ więc oby nie przyszła.
Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
Tak wchodzę na wątki forum . Patrze - przecieram oczy ... ale tak Bobitta jest napisaneMordeczka wrote:Pamiętacie Bobitte na naszym wątku ? W ciąży jest.
Mordeczka nie miałam pojęcia, że ktoś jeszcze pamięta zagnieździłam się na "staramy się i wspieramy" i jakoś już tam zostałam
Bobitta
-
Hejooo
Zakręcona super wieści ! Widzisz jednak wszystko się ułoży)))
Bobitta ja to Cię trochę kojarzę, gratulacje
ona może jeszcze dzidzia śpi
Jeju ja już bym chciała ruchy poczuć...teoretycznie już bym mogła bo 16 tydzień idzie ale tu nic nie słychać żeby się pojawiły jedynie jelita mi "chodzą" 
-
Zakrecona ooooo ja pitoleeeeeee alez cudowne wiadomosci ciesze sie razem z Toba juppiiiii i czekam na Oskarka,zasuwaj na schody zeby przyspieszyc wszystko aaa to ze Twoj D zalatwil wolne bezplatne to tak naprawde blachostka bo zadne pieniadze nie wynagrodza pierwszego spotkania z synkiem i pomocy swojej kobiecie podczas porodu
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
Hera niebawem i Ty poczujesz
Biedroneczko no jestem okropnie szczęśliwa
Kasa nic w porownaniu do widoku syna i ojca razem wiadomo ! doczekać się nie mogę
Martwic się nie będę o pieniądze bo w razie co moje odłożone kilka set funtów doloze do życia . Trudno , wszystkie pieniądze juz wczoraj mowilam ze oddalabym zeby D był z Nami . On widocznie tez.❤
❤
-
Boże dziewczyny jestem załamana... Był taki ładny dzień wyszłam na spacer, słonce świecie i cieplutko w drodze do domu sprawdziłam skrzynkę i wyciągnęłam list z Plusa i jak go otworzyłam to się załamałam 1394 zł do zapłaty...ryczę jak bóbr
Ale od początku.
Miałam na siebie abonament a raczej umowę na doładowania telefonu po 50 zł miesięcznie przez chyba 24 miesiące. Tego numeru używał mój mąż. Spłaciliśmy te doładowania szybciej i jak spłaciliśmy wszystkie to zadzwonił facet z Plusa a raczej z Polkometu (taka wewnętrzna firma która działa na rzecz Plusa) namawiał najpierw mojego męża później mnie jako że ja jestem osobą decydującą i przystaliśmy na takie warunki że weźmiemy abonament za 49,99 miesięcznie jeśli weźmiemy z efakturą wyjdzie 39,99 a jeśli zawartą tą umowę przeniesiemy w ciągu 14 dni na męża, który ma na siebie internet i tv w polsacie dostanie zniszkę i będzie płacił 19,99. Umowa przyszła kurierem podpisałam i po kilku dniach polecieliśmy do plusa żeby przenieść nr na męża. Pani nas uświadomiła że nie ma już takich promocji od dawna i że z reszta trzeba było najpierw przeniesc nr na meza a pozniej umowe podpisywać, ale nawet jakbysmy tak zrobili to abonament by wyszedł 39,99 a nie jak te facet gadał że 19,99. Stwierdziliśmy że zrezygnujemy z umowy bo nie minęło jeszcze 14 dni wysłąłąm pismo. Zabrali abonament i wróciło na doładowania, w tamtym tygodniu przyszedł list że umowa została zakończona. A teraz w tym liście mamy zapłacić jakąs karę 1394 zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie dość że facet nas oszukał bo mówił jasno ze bedzie 19,99 to jeszcze teraz mamy płacić karę chociaż zerwalismy umowę w ciagu 14 dni. Ja nie znam sie za bardzo na prawie ale maż od razu powiedział że jak nam kary nie cofnął to idziemy z tym do sądu. Najgorzej że zapłacić musimy do 5 listopada czyli w trakcie kiedy będziemy starać się o kredyt na mieszkanie i to nam popsuje w papierach. Dodatkowo ja zawsze na takie sytuacje reaguje płaczem...mam do nich zadzwonić spytać o co chodzi ale głos mi sie załamuje... -
Ja pier**** co za idioci tam pracują, dzwonie mówię do gościa jak jest a on sprawdził i mówi: no faktycznie widzę tu w systemie że był błąd i niepotrzebnie wysłali tą karę i że fakturę korygującą dostanę w listopadzie i że mam do zapłaty tylko 26 zł bo przez niecałe 2 tygodnie abonament działał
-
cześć laseczki dołączam do grona starających się o dzieciątko
mam nadzieje ze będę mogła podzielić się z wami doświadczeniami i przeżyciami ponieważ nie jest mi tak łatwo zajść, dość dużo się dowiedziałam i nauczyłam ,to nie pierwsze moje takie konto:) udzielam się na blogach i myślałam aby założyć własnego bloga i opisywać tam swoja drogę do macierzyństwa, serdecznie pozdrawiam wszytskie straczki:* -
witaj Emi
Noo niezła pomyłka, najbardziej jestem zła na siebie bo nie potrzebnie tak to przeżyłam i na pewno maluszek na tym ucierpiał
Zakręcona hehe fajnie U nas Wiktor urodził się z niezłą czupryną a że mój Marcin był wtedy w trakcie pisania matur to też z szopą chodził i od razu pielęgniarka stwierdziła że to na pewno jego dziecko A mówili coś czy rozwarcie się powiększyło ?
