Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWszystko do bani... zastanawiam się nad tym co robić po studiach i czy robię, tzn studiuje to co chce (przy czym dopiero zaczęłam...). Poza tym nie ogarniam życia trochę, czuję się zmęczona. Chyba zima na to wpływa... od zawsze mówiłam, że chciałabym zapadac w sen zimowy, to by było najlepsze rozwiązanie dla takich sloncolubow jak ja. Poza tym zatracilam się gdzieś w biegu z dnia na dzień i nie umiem złapać oddechu wytchnienia...
-
nick nieaktualny
-
Tymoteuszowa.. Hm.
Ja po liceum zaczęłam dziennikarstwo. Moje marzenie. Na studiach okazało sie ze to dramat..
Poszłam na prawo , jak chciałam. Co prada rok pozniej ale jednak. Niestety nie mogłam pogodzić dwóch prac i studia.. Wiec musiałam zrezygnować z nich.. Bo z finansami było bardzo słabo.. Jeśli mam wrócić to na prawo.
Dziennikarstwo było tym czym ojciec chciał .. Nie ja. Studia musza byc ciekawe i musze wiązać z nimi przyszłość. Zobaczymy -
nick nieaktualnyRozumiem Marzycielka ją poszlam na pedagogikę z wygody bo łatwo się dostać, z dziećmi lubię w miarę pracować i podobno się do tego nadaje . ale wolalam teraz studiować grafikę czy coś pokrewnego, niestety uczelnie z "moimi" kierunkami to uczelnie prywatne i są płatne kupe kasy...
-
Ja zaczęłam studiować filologię angielską chociaż zawsze marzyłam o pedagogice, ewentualnie polonistyce. Angielski wybrałam, bo miałam najbliżej uczelnię, ale jakoś od początku czułam, że to nie to to co chcę robić. Wtedy też doszło do mnie, że i pedagogika nie jest dla mnie. Studia przerwałam , przyjechałam tutaj. Chciałabym kiedyś wrócić na studia, ale nie mam póki co pomysłu na siebie i na to co chciałabym robić. Tak czy inaczej póki jestem tutaj o studiach mogę zapomnieć, a jak wrócimy do kraju to pewnie zajmę się szukanie jakiejś pracy, bo będzie trudne i studia pójdą w zapomnienie.
-
nick nieaktualny
-
Biedroneczka i jak tam wizyta ?
Tymoteuszowa Ty robisz teraz licencjat ? Moe skończ licencjat z pedagogiki a magsterke możesz zrobić z czegoś innego jeśli mówisz coś twórczego to może pedagogika z arteterapia albo nawet nic nie związanego z pedagogika np jakąs informatykę czy coś i wtedy byś mogła uczyć infy w szkole. To że teraz robisz pedagogike nie znaczy ze masz juz zamkniętą drogę do czegoś innego szczególnie że teraz robi się oddzielnie licencjat i oddzielnie magisterkę albo można zrobić dwa licencjaty. Ja skonczyłam w tamtym roku wlasnie pedagogike teraz mam 2 lata przerwy zeby spokojnie urodzic i wykarmic a optem ide na magisterke wlasnie taka z arteterapia albo drugi licencjat zrobie ale nie wiem jeszcze jaki moze coś z zarzadzania jeszcze musze wymyśleć
My po weekendzie wypoczęci. Dzisiaj u synka w przedszkolu był bal karnawałowy super synek się wybawił i my z mężem też a teraz ja odpoczywam a mąż zaczął malowac sypialnie -
Na wizycie wszystko dobrze malutka miała sie urodzić 2700-2800 a dzis uwaga wazy 2600 gin mowila ze dobrze pojadłam w pl malutka leży glowkowo,główka nisko,szyjka zamknięta
A tutaj wóz mojej córci juz zagarazowany u właścicielki w pokoiku oraz pierwsi przyjaciele
http://static.pokazywarka.pl/i/6253297/286760/image.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6253297/252238/image.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6253297/688006/image.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 16:30
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Hej wszystkim
Biedroneczko widzisz jak corcia wyskoczyła
Mój Oskarek pamietam w 34 tyg ważył 1860 a urodził się 3800 w 41 hehe ładnie wyskoczył coo ? ale Twoja corcia to modeleczka po Mamusiaku bedzie więc musi być bardziej filigranowa niż prawdziwy mężczyzna hehe .
Wozeczek i pokoj przepiękny ) -
nick nieaktualny
-
Biedroneczko córeczka pewnie dama mała filigranowa będzie i nie urodzi się jakas duża:-) dziewczynki jak dla mnie fajnie jak się rodzą z 3,5 max a chlopcy właśnie do 3800 jak Oskarek hihi ale to moje zdanie. Zależy ten długość dziecka , tak jak pamietasz ( chyba ) Oskarek przy porodzie miał 59 cm to on gruby nie był ani nie jest mimo 7 kg wagi jest dobrze.
A pozatym USG przeklamac może do 0,5 kg -
Mam nadzieje ze bedzie max 3500,ale nie obraziłbym sie jakby ważyła 3200-3300 haha No i nie dłuższa jak 56cm bo nakupowalam lumpow dość sporo
A jak Oskarek sie ma?i Ty mamusiu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 07:03
-
Dzień dobry wszystkim.
Zakręcona kciuki zaciśnięte. :*
Nocka przejebana (sorki za wyrażenie) od 2:20 miałam taki silny ból krzyża który promieniował do brzucha już myślałam że męża obudzę i do szpitala pojedziemy ale jakoś przeszło.
Tak jak myślałam na wcześniejszy poród nie ma co liczyć.
Ktg płaskie jak deska rozwarcia brak szyja długa. Malutka waży 3200
Kolejna wizyta 29.01 (termin porodu) no i gin kazał mierzyć ciśnienie i mówił że gdyby było powyżej 150 to mam się zgłosić do szpitalaGabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs