Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hera, uważaj na siebie przy tej ospie. W ciąży jest niebezpieczne podobno. Dla Wiktorka lepiej, że teraz złapał niż jak będzie starszy. Małe dzieci lepiej przechodzą ospę i później nie będziesz musiała się martwić
Weekend rozpieszczał pogodą u nas, więc dzisiaj już pochmurno.. a akurat miałam zaplanowane wyjście z przyjaciółką. Za to teraz znowu biorę się za sprzątanie. Kupiłam wczoraj ostatnie rzeczy dla córci i dla siebie do szpitala. Cieszę się, że już wszystko mam Teraz powoli biorę się za segregowanie i pranie... bo jakimś cudem muszę opanować babcię z zakupami ciuszków. Mam nadzieję, że jak jej zajmę pralnię na te kilka dni to przejrzy na oczy i się opanuje.
Mam też dzisiaj zamiar usiąść do maszyny i stworzyć 'projekty' organizerów dla małej, żeby wiedzieć ile materiału zamówić po wypłacie ^^. Planuję jeszcze uszyć kokon o ile starczy mi cierpliwości. -
Nom wiem, że teraz lepiej że przechodzi niż jak starszy.
A właśnie na wizycie powiem dla gin tez o tej ospie, niby ja ją już przechodziłam ale wolę spytać czy muszę jakoś uważać.
Asmę a co za organizery chcesz zrobić ?
Fajnie, że mas już wszystko dla malej
Mi zostało kilka rzeczy: aspirator do noska (zamówię po wypłacie), płyn do kąpieli (mam kupon do rosmana na hip), do tego balsam do ciała, pieluchy tetrowe, taką gąbkę do wanienki i więcej pampersów ale poczekam może coś z tego dostanę na babyshower
I powodzenia z tym praniem U mnie to była męczarnia bo ja strasznie prasować nie lubię -
nick nieaktualny
-
Tymoteuszowa nauczyłam się szyć jak szczury do domu przyniosłam, bo akcesoria do nich w necie są drogie i bardziej opłacało się samemu robić A z szyciem jest tak, że czym więcej robisz tym lepiej idzie
Wow, to fajny masz plan, że tak wcześnie kończysz -
nick nieaktualny
-
Halo dziewczyny!
Mam wolne. Ledwo żyłam wczoraj, a zaczyna się u nas dzisiaj promocja. Aczkolwiek mam dziś i jutro wolne. Mam dwie wiadomości. Dobra i zla
Dobra - planujemy slub cywilny na rok 2017, bo w tym już nie damy rady.
Zla - znowu jestem sama mój luby pojechał na tygodniowe szkolenie. Nie cierpie być sama
Ponadto zbliża się termin końca okresu próbnego w mojej pracy. Boje się niemiłosiernie ...... Nie wiem co zrobie jak mi podziękują. Ale.. Nic takiego nie zrobiłam żeby nie mieli mi jej przedłużyć. Ale się denerwuje .. Bardzo.
Biedroneczko, halo halo??
Zakręcona widzę, że synek się rozkręca imprezowo.
Asmee widziałam Twój brzuszek, piękniee
Ja dzisiaj odpoczywam i nadrabiam internetowe zaległości. Powiem Wam tylko, że od jutra zaczynam diete. Przede mną 13 kg do zrzucenia. Dieta przyszla przez dietetyka z bebio. Czy któras z Was może korzystała?
Zaczynam razem z ćwiczeniami. Trzymajcie kciuki zebym zrzucila do tego lipca. -
nick nieaktualny
-
Asmee hehe to my z Tymoteuszową zapisujemy się do Ciebie na kurs szycia
Marzycielka fajna wiadomość z tym ślubem
A tydzień szybko zleci i Twój luby wróci
Trzymam kciuki za pracę i za dietę
Ja po usg Wszystko prawidłowo i ok Dalej jest dziewczynką Z pomiarów główki 33 tydzień i 2 dzień (czyli tak jakby 2 dni do przodu ) i waży 1900
Oczywiście się kręciła ale mam jedno zdjęcie buźki i wychodzi że taki pucuś z niej
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4002fb16984b.jpgPaulette, JestemMarzycielka, Tymoteuszowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Marzycielka, gratuluję planów na przyszły rok! Pracą się nie martw, na pewno Ci przedłużą. Kochana, tydzień szybciutko zleci. Pociesz się myślą, że ja cały czas sama siedzę
Hera, maleńka śliczna! Taka Pyzunia przy mojej póki co
Tymoteuszowa, nic straconego, do soboty dużo czasu! Mi przed terminem @ też test nie wyszedł, a robiłam 2 dni przed, więc stwierdziłam, że ciąży nie ma i dopiero po terminie coś mi nie pasowało i wyszły dwie piękne kreski!
Na kurs zapraszam. Na tapecie niedługo będzie szycie poduszek w kształcie zwierzątek -
Tymoteuszowa dokładnie, test nie musi być pozytywny jeszcze. Ja robiłam w dniu @ i to z porannego moczu a kreska wyszła tak bladziutka że musiałam za 2 dni test powtórzyć bo nie byłam pewna czy to na pewno ciąża. A nawet jeśli wyjdzie negatywny to nie ma co się załamywać, bo to nic nie pomoże. Wiem że trudno ale myśl pozytywnie
Asmee hehe no pyza taka chociaż wagowo nie jest duża jak na ten tydzień, a nawet jedna z mniejszych. A Ty się nie martw dopiero teraz Twoja zacznie przybierać na wadze i puców dostawać
-
Mam nadzieję, że zacznie, bo tak sobie lecimy dolną granicą jak chodzi o przybieranie. Ale jak tak patrzę na jej kuzyna (od brata jej taty), to mam nadzieję, że geny po tatusiu przejmie jak chodzi o rozmiary. Mały zdrowiuteńki, ale kruszynka - 52cm przy prawidłowym przyroście masy mając miesiąc. Nie spytałam ile miał jak się urodził. Urodzić takiego okruszka to przyjemność ;d
Za to u znajomej dziecko 4,5kg urodzone SN. Szczerze ją podziwiam, ale takiego lekarza co nie dał skierowania na CC bym zabiła. Dziewczyna w biodrach wcale się nie 'rozeszła' i wymiary miała za małe na SN, męczyła się okrutnie przy porodzie. Dała radę, ale już kolejnego dziecka nie chce, bo ma traumę straszną.
Hera, marzec się zaczął to powoli przychodzi czas na kwietniówki. Jak Twoje nastawienie przed dniem X? -
nick nieaktualny