Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak to jest niestety. Ja się cieszę jak udaje nam się coś odłożyć na konto oszczędnościowe. Jak słyszę, że ludzie zarabiają mniej od nas i mają dzieci, albo tylko facet pracuje, a zarabia tyle co mój M, to jestem w szoku. Nie wiem, chyba zbyt luksusowo żyjemy.
Mi owoce morza śmierdzą. Nie wiem. Jestem w stanie zjeść jedynie krewetki, małż, ośmiornic i reszty tego tałatajstwa bym nie tknęła też. A panicz się zajada. -
ja też nie wyobrażam sobie jak niektórzy żyją z dziećmi z jednej wypłaty, a jakoś nie szastamy na prawo i lewo, normalnie żyjemy a i tak czasem mało
Panicz...haha każdy ma swoje smaki
Dziewczynki ja lecę, tak się rozpisałam a zdjęcia same się nie obrobią, niestety do jutraWiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2016, 16:19
-
U mojej kuzynki syn jest w wieku mojego B. I w sumie to samo imię... Chłopak ćpa i siedzi naprzeciwko Eko w kasynie A zrobił już drugi brzuch dziewczynie. Drażni mnie to.
A do lekarza zadzwonić mogę dopiero jak będę miała kasę17.11.17-poronienie całkowite -
Mnie trochę przeraża wszystko co się dzieje dookoła ślubu. Najchętniej bym poszła do Urzędu, powiedziała tak, potem jakaś sesja zdjęciowa nad morzem i tyle, bez żadnych gości, wesel, obiadów, kolacji. M za to powiedział, że on przed 30 ślubu nie będzie brał. No cóż, we wrześniu kończy 29, więc jakoś doczekam.