Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak dokładnie żebym nie przesadzała i po za luteiną nic więcej nie pomoże...
Ja mam ślub we wrześniu 2018 dopiero
🇮🇪
IO, stan przedcukrzycowy, niedoczynność tarczycy, arytmia,
2.5 roku starań
29.05.2018 Nikodem 3090g 51 cm 🥰
22.09.2019 Lena 3730g 56 cm 🥰
Starania o trzecie ❤ 3cs -
nick nieaktualnyMy zareczyny 20.04.2014 a slub 23.09.2017ZakręconaOna wrote:Hej . Daryjka wszystkiego dobrego dla Was
Paulette kiedy dokladnie slub bierzecie ? My 04.08.2017
widze , ze Obie szykujemy sie hehe
My zareczylismy sie 31.12.2013 , w ciaze za szlam na koniec stycznia 2015
-
na pocztę dostałam powiadomienia że są wpisy na forum
Fajnie, że się wątek rozwija i tak z ciekawości zajrzałam i patrzę Zakręcona na Twój suwaczek i normalnie nie wierzę...jeszcze niedawno pisałaś o tym, że maluszek z brzucha nie chce wyjść a tu już prawie roczek ;O Ale w sumie co się dziwie...moja też już zaraz pół roku skończy
-
HeRa no nie ? Czas leci nieubłaganie .
Dziś jesteśmy z Oskim na noc u Teściow bo Dziadki chcieli małego trochę też a D na nOC i tak w pracy wiec mówię a co mi szkodzi. .. Mama tak patrzy dziś na Małego i sama mówi boze jak ten czas leci dopiero co się urodził. Kurcze ale naprawdę , z dnia na dzień jest coraz mądrzejszy , większy i w ogóle . dumna jestem jak cholera z niego ale tęsknię za tym noworodkiem . Za szybko czas leci
❤
❤
-
Mam 22 lata, staramy się z mężem o pierwsze dziecko, to Nasz 2 cs Jeśli chodzi o leki to do tej pory brałam Olej rybi, kwas foliowy, MACE i od tego cyklu zaczęłam brać Castagnus na obniżenie prolaktyny i Zioła o. Sroki Ale odstawiam olej rybi i Macę, i zastanawiam się nad odstawieniem Castagnusa bo boję się że sobie bardziej zaszkodzę mieszając to z ziółkami, niż pomogę Ale nie wiem... Co o tym sądzicie?
-
Dzień doberek
Wiecie co, to jest prawda. dzieci rosną za szybko
Mi się wyć chce na myśl, że jeszcze niedawno mój malutki okruszek spał na moim brzuchu (mieścił się cały ), a teraz raczkuje po całym salonie i tylko patrzy kiedy zostawię drzwi uchylone by mi nawiać.
Wiadomo, rośnie, rozwija się, cudownie patrzeć na te nowe osiągnięcia... kilka dni temu mieliśmy z mężem niespodziankę, zachodzimy do niej do pokoju po drzemce a ona stoi na nóżkach w łózeczku i ściąga zabawki z karuzeli... wczoraj sama zjadła kawałek bułeczki... takie drobnostki, tyle nowości. tyle rzeczy robi po raz pierwszy. Ale zarazem tyle rzeczy po raz ostatni...
Ania, witamy Ja sądzę tyle, że przy 2 cs chyba wystarczy wiedzieć mniej więcej kiedy owulka i działać oczywiście, suple są ok, kwas foliowy obowiązkowo, ale jednak bez przesady aczkolwiek nie sądzę, byś sobie szkodziła
