Może poplotkujemy? ;)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Buziulka, przykro mi z powodu babci! Trzeba być dobrej myśli... Moja ma 93 lata i niestety nie jest z nią najlepiej.
 
 Monia, ja mam fajny przepis na sałatkę z awokado i pieczarkami, albo gruszką, serem pleśniowym i pistacjami  
 [*] 14.09.2014 r.
 [*] 08.01.2015 r.
 [*] 11.10.2015 r.
 [*] 22.12.2015 r.
- 
                        
                        D. podrzuć przepis Mam nadzieje, ze szybko się ją robi Mam nadzieje, ze szybko się ją robi 
 
 Futuremama jaka odpadają z wiadomych przyczyn z wiadomych przyczyn 
 
 Z zupek chińskich bym zrobiła to będą marudzić, ze to chemia Niestety to dla rodziny mojego... Bo w mojej rodzinie to byle jaką bym zrobiła to by cała poszła. Niestety to dla rodziny mojego... Bo w mojej rodzinie to byle jaką bym zrobiła to by cała poszła.
 
 Pomyśle nad grecką jeszcze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 13:36 
- 
                        
                        Rukola (może być inna sałata, ale ja rukolę uwielbiam)
 Pieczarki
 Płatki migdałów
 Awokado
 Szczypiorek
 
 Pieczarki kroję na plasterki i podsmażam na złoty kolor na oliwie z oliwek, migdały prażę na suchej patelni, awokado kroję w kostkę i skrapiam sokiem z cytryny. Wszystkie składniki mieszkam z rukolą i posiekanym szczypiorkiem
 
 Sos:
 Oliwa z oliwek
 Musztarda
 Sok z cytryny
 Pół łyżeczki miodu
 Pieprz i Sól
 
 Do musztardy i miodu stopniowo wlewam oliwę z oliwek cały czas mieszając żeby sos się nie zważył. Konsystencja powinna być dość gęsta, dodaję sok z cytryny, sól i pieprz.
 
 Mix sałat
 Gruszka
 Ser pleśniowy
 Pistacje
 
 Gruszkę koję w paseczki, ser w kostkę, pistacje siekam. Mieszkam wszystkie składniki i polewam sosem, takim jak w pierwszym przepisie
 
 smacznego   monia91, przyszła mama:) lubią tę wiadomość monia91, przyszła mama:) lubią tę wiadomość
 [*] 14.09.2014 r.
 [*] 08.01.2015 r.
 [*] 11.10.2015 r.
 [*] 22.12.2015 r.
- 
                        
                        Ciotka mojego zaszła w ciąze mają ok 40 i teraz wiesz jak to jest. Ogólnie to dziwna rodzina jest 
 W zeszlym roku upiekłam sernik to go nie zjedli, a jak zamówiliśmy pizze to wszyscy jedli, wiec teraz stwierdziłam, ze zrobie sałatke, warzywa, wędlina i heja 
 
 D. Dzięki :*
 
- 
                        
                        futuremama wrote:D. ciekawe sałatki, nigdy nie słyszałam a wszystko uwielbiam Choć teraz mój smak zawodzi:D Choć teraz mój smak zawodzi:D
 Sałatki są smaczne, lekki a co najważniejsze szybko się je przygotowuje mam w zanadrzu jeszcze kilka fajnych przepisów więc jakby któraś z Was nie miała pomysłu to mogę zapodać jakiś przepis mam w zanadrzu jeszcze kilka fajnych przepisów więc jakby któraś z Was nie miała pomysłu to mogę zapodać jakiś przepis  
 [*] 14.09.2014 r.
 [*] 08.01.2015 r.
 [*] 11.10.2015 r.
 [*] 22.12.2015 r.
- 
                        nick nieaktualnyhello:) 
 
 przepadłam ale się dzieje:) zakupy, zwiedzanko i takie tam:)
 
 ponadto wstąpiłam na testy i masaz:) mam juz wyrzuty sumienia ze tak sie bycze i korzystam wiec w czwartek wracm do domu:) mam juz wyrzuty sumienia ze tak sie bycze i korzystam wiec w czwartek wracm do domu:) 
 
 teraz mam chwile a wieczorem zmykam w centrum na drina, znajomi są więc jest miło:)
 przekupiłam pielegniarki kawa i czekoladkami, moge wyłazic ile wlezie:) 
 
 D. sałatki chyba smakowite, wypróbuje jak wrócę bo mój zon na weekend wraca:) 
 
 futuremama jakie te babeczki, popisz coś więcej:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 14:37  Buziulka lubi tę wiadomość Buziulka lubi tę wiadomość
- 
                        
                        to z takich szybszych potrwa to bardzo lubię pierś z kurczaka faszerowana serem żółtym i suszonymi pomidorami owijana w szynkę parmeńską
 
 Kurczaka marynuję przez 24 godziny w zalewie:
 roztopione masło, sok z cytryny, troszkę miodu, czosnek, sól i pieprz.
 
 Pierś rozklepuje na w miarę cienkie kawałki, wkładam ser i pomidory następnie zwijak w rulonik i owijam szybką parmeńską, Całość piekę w 190 stopniach przez około 30-40 minut.
 
 Polędwiczki wieprzowe to też wdzięczne mięsko, prawie zawsze się udaje, ja lubię podawać z sosem z grzybków suszonych.
 
 
 
 [*] 14.09.2014 r.
 [*] 08.01.2015 r.
 [*] 11.10.2015 r.
 [*] 22.12.2015 r.
- 
                        
                        jakiś czas temu pierwszy raz zrobiłam suflet serowy, naczytałam się, że strasznie trudny w przygotowaniu, ale wyszedł pyszny za pierwszym razem 
 
 ja ogólnie kocham gotować, nic mnie tak nie odpręża i nie daje tyle radości jak widok bliskich pałaszujących przygotowane przeze mnie dania   futuremama lubi tę wiadomość futuremama lubi tę wiadomość
 [*] 14.09.2014 r.
 [*] 08.01.2015 r.
 [*] 11.10.2015 r.
 [*] 22.12.2015 r.
- 
                        
                        ja żałuję, że mam tak mało czasu na gotowanie. Pracuję po 9-10 godzin dziennie, często wracam do domu po 20 i zwyczajnie nie mam siły na gotowanie, dlatego zazwyczaj jak gotuję to robię większe porcje i mrożę. Za to w weekend często robię uczty mojemu A.  
 [*] 14.09.2014 r.
 [*] 08.01.2015 r.
 [*] 11.10.2015 r.
 [*] 22.12.2015 r.
- 
                        nick nieaktualnyMonia nie mam zdjęć bo jakoś nic ciekawego nie było ...uliczki i kramy? to tzreba być wysoko na szlakach aby coś zobaczyć to tzreba być wysoko na szlakach aby coś zobaczyć masaż fajny babeczka prowadziła.... masaż fajny babeczka prowadziła....
 
 jej ale smakołyki, ja tez kulinarnie pitraszę i chwala ale ostatnio coś straciłam wenę chyba zacznę na nowo...
 
 mój wraca w czwarek w nocy i wiecie za długo go nie było i się od niego odzwyczaiłam, straszne to ale tak jest musze mieć ze dwa dni żeby sie z nim oswoić na nowo jak wraca, meczy mnie to już....
 
 a i kurtka cudna:) malinowa takiej nie mam:) malinowa takiej nie mam:)
- 
                        
                        Ja też uwielbiam gotować. Co prawda na razie jestesmy we dwójkę, moja rodzina daleko, a mojego to już wiecie.
 
 przyszla mama pochwal się kurtałką 
 
 Też tak miałam jak mój wyjeżdżał i wracał to najpierw marudziłam, ze go nie ma a potem musiałam się przystosować do życia z nim i jak wyjeżdzał znów musiałam się oswoić że go nie ma.
 Fakt meczące to, ale jak nie da rady inaczej to trudno  
- 
                        
                        Futuremama my początkowo byliśmy nie rozłączni, nawet chwilowo pracowaliśmy razem, więc jak mojemu zaczęły się wyjazdy to dla mnie na poczatku był szok. Jeszcze 3 dni po slubie msiał wyjechać więc już w ogóle lipa była, ale jedyna myśl jaka mnie wtedy pocieszała to to, ze już ostatni raz.
 
 
         
				
								
				
				
			


 nie mam czasu
 nie mam czasu 
 
        

