Może poplotkujemy? ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyjutro już nie.
jutro jade do tego genetyka całego.
ciekawe jak bedzie wyglądała ta wizyta.
A co do pracy - niby mam połapane 2 miejsca ale na razie brak wolnych etatów wiec dupen bladen. Musze sobie książeczke wyrobić tą sanepidowską, hmm..
Będę jakoś sobie musiała poradzić bo nie zamierzam siedzieć w "domu".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 12:27
-
nick nieaktualny
-
No jakiś plan jest To najważniejsze
Ja to musze iść auto ogarnąć w środku, bo mój chce na myjnie jechać, ale tak mi się nie chce. I bagażnik musze ogarnąć.
Ja zrobiłam bigos, jeszcze będę robić sernik, jakaś sałatkę, rybę po grecku i dla dzieciaków pierniki zrobię.
Dziś chyba po choinkę pojedziemy. I jemiole może kupie. -
nie my bigosu to nie jemy już którys rok - jakoś nas odrzuca - oboje, ale kiedyś się zajadaliśmy
-
jak robiłam taki ze sliwkami i róznymi skrawkami z mięs pieczonych co zostały po świętach - ach! ale ajkoś juz trzeci rok go robić nie będę
-
nick nieaktualnyNo plan jest, ale jednak zupełnie sobie inaczej wszystko wyobrażałam...
Ale jest jak jest.
Mój nie wiem co planuje i jak... już nie pytam bo to nie ma sensu.
Tesciowa cały czas krzyczy na wszystko. Chodzi zła jak osa.
A mnie dobija fakt, że nie moge nic zrobić aby się stamtąd wynieść, eh.
Ja w weekend cos bede działać. A jak mi to pójdzie?
Nie wiem. Pewnie teściowa przejmie stery i ona sama a ja zostane z poczuciem beznadziejności do potegi 2.
Nic wiecej nie gotuje bo i tak nikt do mnie nie przyjedzie, tyle co dla siebie tylko. Choinke już mam, jemiołe sobie daruje bo i tak nie zamierzam się z nikim całować Bigos mam zamrożony u rodziców..
Aaaale ja marudzę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 12:59
-
nick nieaktualny
-
Witam kochane jestem po wizycie:)
Będziemy mieć córeczkę!!!na 1000% ukochaną tak się cieszę!bardzo chciałam dziewczynkę
Maleńka jest starsza o 4 dni ma 15.4cm waży 153g
BPD-3.33mm
HC-120,1mm
AC-100,2mm
FL-22,3mm
Akcja komór i przedsionków ok 158/min
Wszystkie ograny są prawidłowo rozwinięte, kręgosłup i kostki też
Dzidzia się drapała w uszko i się przeciągała<3
Jesteśmy tacy szczęśliwi:)
Niestety nie mam fotki całej dzidzi bo lekarz sie skupił na badaniu małej dokładnie i nie strzelił nam fotki ale jeszcze jak podrośnie to nam zrobi mamy fotkę za to maleńkiej "Cipki:)"
Po badaniu mąż zabrał mnie do restauracji na obiad:)tak po tym usg emocje zemnie wychodziły że ze szczęścia mi łzy leciałyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 15:06
Buziulka, Isia93, monia91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Truskaweczka hej :*
Wielkie gratulacje :* Bardzo się cieszę kochana Twoim szczęściem. Troszkę Ci zazdroszczę.
A ja posorzatalam auto, pojechaliśmy umyć auto, byłam u teściowej ( ), kupiliśmy choinkę. Udekorowalam mieszkanie i jest superTruskaweczka250 lubi tę wiadomość