My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJustta współczuję, tego co przeszłaś, to jaka jesteś silna - podziwiam:) i życzę szczęśliwego happy endu:)
moja wiara często jest poddawana próbie, nawet jak czytam wasze historie, to chce mi się krzyczeć....kurczę jakie to wszystko jest pokręcone...jak byłam "mała" to wszystko wydawało się takie proste i chyba takie było...
kiedyś naprawdę myślałam, że dziecko to takie "hop siup" i jest...teraz złożoność problemów które Was/Nas dotykają jest tak ogromna, że ciężko je nazwać.. -
Naprawdę życie nie jest łatwe ale za to jak się już ma swoje szczęście to cieszy się podwójnie, jestem silna bo taka muszę być, zawsze byłam optymistką ale moje przeżycia trochę mnie utemperowały, teraz wiem że wszytko jest możliwe, ale mam też większą siłę do walki i tak jak mówicie teraz to już musi być lepiej, dziękuję dziewczynki za wsparcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 12:42
Malenq, Tamka, Nenaaa lubią tę wiadomość
-
A u mnie dziś kalorycznie, frytki ( ja nie jadam ), duuuzooo sałaty z dodatkami i san jacobos, Tamka może kojarzysz, takie grube kotleciki, nadziewane szynką i serem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 14:32
Tamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny