X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 18 lipca 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konwalianka wrote:
    Wizyta i mnie uspokoiła i zdenerwowała..a raczej zdołowała..

    Jest pęcherzyk, jest zarodek i jest serduszko, więc to dobre wieści.. 17mm szczęścia.. ale.. no właśnie.. lekarz nastraszył mnie, bo pamiętacie.. zaszłam w ciąże po ospie! komórka jajowa dojrzewała podczas ospy i może być dysfunkcyjna..zatem..nie dała mi nic na podtrzymanie, bo ta ciąża ma się sama utrzymać, musi być zdrowa..i organizm usunie ew. chory zarodek..
    kropka nad "i" to przyrównanie mnie do kobiet chorych na HIV, które też zachodzą w ciąże i rodzą zdrowe dzieci..niby to miało mnie podnieść na duchu, ale odniosło odwrotny skutek..

    wiec teraz każdy dzień to udręka - poważnie, nie umiem się cieszyć i myśleć pozytywnie, bo albo poronię albo moje dziecko może być chore.. staram się myśleć pozytywnie, ale to nie jest proste.. do tego mam świadomość, ze gdyby w pracy dowiedzieli się, że jednak straciłam ciażę, to na drugi dzień wręczą mi wymówienie..

    za 2 tygodnie kolejne usg, zobaczymy
    ehhhhh faktycznie możesz się czuć zdołowana, ale z drugiej strony dobrze że lekarz szczerze z Tobą porozmawiał a nic nie kręcił :(
    Ehhhhh wierzę i zyczę Ci strasznie żeby wszystko się dobrze skończył <3

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 18 lipca 2014, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalijko kochana bedzie wszystko dobrze tu nie liczy sie tak bardzo ta komórka dojrzewająca ważne że bedąc w ciąży juz było po nie stresuj sie naprawde szkodzisz tym maluzkowi wdech wydech

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konwalianka wrote:
    Wizyta i mnie uspokoiła i zdenerwowała..a raczej zdołowała..

    Jest pęcherzyk, jest zarodek i jest serduszko, więc to dobre wieści.. 17mm szczęścia.. ale.. no właśnie.. lekarz nastraszył mnie, bo pamiętacie.. zaszłam w ciąże po ospie! komórka jajowa dojrzewała podczas ospy i może być dysfunkcyjna..zatem..nie dała mi nic na podtrzymanie, bo ta ciąża ma się sama utrzymać, musi być zdrowa..i organizm usunie ew. chory zarodek..
    kropka nad "i" to przyrównanie mnie do kobiet chorych na HIV, które też zachodzą w ciąże i rodzą zdrowe dzieci..niby to miało mnie podnieść na duchu, ale odniosło odwrotny skutek..

    wiec teraz każdy dzień to udręka - poważnie, nie umiem się cieszyć i myśleć pozytywnie, bo albo poronię albo moje dziecko może być chore.. staram się myśleć pozytywnie, ale to nie jest proste.. do tego mam świadomość, ze gdyby w pracy dowiedzieli się, że jednak straciłam ciażę, to na drugi dzień wręczą mi wymówienie..

    za 2 tygodnie kolejne usg, zobaczymy

    Kochanie wiem, że to banał, to co napiszę : "ale dla maleństwa musisz WIERZYĆ, musisz mówić do niego, żeby trzymało się mamusi i było zdrowe, po prostu ....." wiem, że łatwo powiedzieć...wiem co czujesz....i czego się boisz...przykro mi, że znalazłaś szczęście w nieszczęściu, że choroba była w takim czasie....ale dzieciątko się obroni zobaczysz, maleństwa potrafią być naprawdę silne....będę się o to modliła i za Ciebie również, bo Twoja psychika jest bardzo ważna.
    Ja wierzę, że będzie dobrze, tulę mocno, mocno....

    Krokodylica lubi tę wiadomość

  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 18 lipca 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalianka, wyobrażam sobie jak się czujesz i nie dziwię się...współczuję bardzo tego stresu i nerwów. Kochana, może warto zasięgnąć opinii innego lekarza, dowiedzieć się co ktoś inny sądzi na ten temat...
    Tulę Kochana.

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalianka przykro mi, że się tak dołujesz, trzeba myśleć pozytywnie, ale.. to nie takie proste. Idź do psychologa, pomoże ci to jakoś przejść. Trzymam kciuki, żeby z fasolką było wszystko ok!
    Malenq ja mam już właśnie taką chwilę zwątpienia jak Ty miałaś w ciągu tych 6 lat :( myślę sobie, że jakbym tylko zobaczyła te dwie kreski byłoby cudownie. ALe pewnie wtedy zaczełabym się martwić czy wszystko z fasolkiem jest ok. A później aż do momentu jak pójdzie na studia albo założy rodzinę... I tak całe życie coś.

    Malenq lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A żeby się dobić pooglądałam sobie podusie które wkleiłyście, no i później kocyki, wózki, nosidełka...
    I teraz mam doła x 10 :( ot durna pipa ze mnie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari....bo faktycznie "durnowata" .... ja tylko podusie patrzyłam, a inne rzeczy szerokim łukiem....
    "popaczaj se" : http://uniface.pl/galeria/meskie-klaty-tylko-dla-kobiet_g2940

    Smoczyca1, marissith, Nenaaa lubią tę wiadomość

  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 18 lipca 2014, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marissith wrote:
    A żeby się dobić pooglądałam sobie podusie które wkleiłyście, no i później kocyki, wózki, nosidełka...
    I teraz mam doła x 10 :( ot durna pipa ze mnie
    noooo weź!!! zamknij już te gadżety kochana, i nie wiem może zjedz coś na poprawę nastroju ? albo włącz sobie jakąś fajną muzyczkę? albo o oo przytul się do kogoś :)

    marissith lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 18 lipca 2014, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    Mari....bo faktycznie "durnowata" .... ja tylko podusie patrzyłam, a inne rzeczy szerokim łukiem....
    "popaczaj se" : http://uniface.pl/galeria/meskie-klaty-tylko-dla-kobiet_g2940
    pyszotka ;D

    Malenq lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze NIC nie oglądałam dziecięcego. Jeszcze do tego nie dojrzałam. :)
    Nie dołuj się Marysia, wytrzymaj jeszcze troszkę :)
    A stres ciążowy faktycznie jest okrutny...gdzie ten błogi stan, ja się pytam?
    Kłucie jakieś wczoraj miałam w podbrzuszu i już mną telepało z nerwów...

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoczyca1 wrote:
    noooo weź!!! zamknij już te gadżety kochana, i nie wiem może zjedz coś na poprawę nastroju ? albo włącz sobie jakąś fajną muzyczkę? albo o oo przytul się do kogoś :)
    Smoczyca wyłączyłam już :)
    W pracy siedzę z "samotną mamuśką" co całą ciążę jak smok jarała i piwo z gwinta ciągnęła. Dzieciaka ma w dupie ale jak tylko może to pierdoli "ja, jako matka..." kurwa mać!!! Najchętniej bym ją gołymi ręcyma zatłukła...
    To takie moje przemyślenia...
    Zaklepuję tego
    8ddb18ea38147be754f6e362eb847ba2.jpg

    Nenaaa, Malenq, Asha, Tamka, choco lubią tę wiadomość

  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalia uszy do góry... Matka to taka instytucja która od samego początku chroni dziecko najlepiej jak może.... Co to za lekarze... Tam w środku wszystko jest po mega ochroną...

    "Jaki wpływ na dziecko ma ospa wietrzna u matki?
    Ryzyko zainfekowania płodu jest bardzo małe. Podczas choroby matki wytwarzają się przeciwciała odpornościowe, które przechodzą przez łożysko do krwiobiegu płodu i dziecko jest chronione przed zachorowaniem."

    Uszy do góry :D

    Nenaaa, Czarnula87, Malenq, CzaryMary, Tamka, Krokodylica lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenaa ja takie kłucia mam nadal...już zdążyłam się przyzwyczaić...ale do łazienki i tak biegam....:-/
    błogi stan gdzie ON??? sama nie wiem...ja mam na przemian, wczoraj wieczorkiem taki miałam, mężu posłuchał serducha maleństwa, a potem masował brzusiek olejkiem migdałowo-kokosowym (zakupiłam w Italii w sklepie dla kobiet w ciąży) - zapach rewelacja i taki BŁOGOSTAN mnie dopadł, że do łóżka to na rączkach mnie niósł hehehe

    marissith, Nenaaa, Smoczyca1, Asha, Krokodylica lubią tę wiadomość

  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marissith wrote:
    Smoczyca wyłączyłam już :)
    W pracy siedzę z "samotną mamuśką" co całą ciążę jak smok jarała i piwo z gwinta ciągnęła. Dzieciaka ma w dupie ale jak tylko może to pierdoli "ja, jako matka..." kurwa mać!!! Najchętniej bym ją gołymi ręcyma zatłukła...
    To takie moje przemyślenia...
    Zaklepuję tego
    8ddb18ea38147be754f6e362eb847ba2.jpg
    noooooo lubie takich wydziaranych...mniam ;)
    A swoją drogą też takie znam, 5 dzieci maluchy latają po wsi bez opieki, umorusane ale na szczęscie zdrowe ona szlaja się z konkubentem a do gopsu idzie po jedzenie ale wyfryzowana, tipsy wbite ja się pytam co za kraj...

    marissith lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nena, Malenq widzicie same, i tak źle i tak niedobrze ;) ale trzymam kciuki za wszystkie brzuchate, przecież będzie wszystko wspaniale, co nie?

    Smoczyca1, Malenq, Nenaaa, konwalianka lubią tę wiadomość

  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marissith wrote:
    Nena, Malenq widzicie same, i tak źle i tak niedobrze ;) ale trzymam kciuki za wszystkie brzuchate, przecież będzie wszystko wspaniale, co nie?
    Oczywiiście :)))

    marissith lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marissith wrote:
    co nie?
    No :)

    marissith lubi tę wiadomość

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAri...kochana MUSI być dobrze:)
    u Ciebie również zobaczysz:)

    ale ciacha..też lubię wydziaranych hehehe...:)

    marissith, Smoczyca1 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też lubię wydziaranych i bez futra, a mój stary co prawda bez futra ale taki szczypiorek z mięśniem piwnym wskazującym na 4 m-c, i antyfan dziar wszelakich ;( chlip chlip ;(

  • Asha Autorytet
    Postów: 30167 21728

    Wysłany: 18 lipca 2014, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konwalianka wrote:
    Wizyta i mnie uspokoiła i zdenerwowała..a raczej zdołowała..

    Jest pęcherzyk, jest zarodek i jest serduszko, więc to dobre wieści.. 17mm szczęścia.. ale.. no właśnie.. lekarz nastraszył mnie, bo pamiętacie.. zaszłam w ciąże po ospie! komórka jajowa dojrzewała podczas ospy i może być dysfunkcyjna..zatem..nie dała mi nic na podtrzymanie, bo ta ciąża ma się sama utrzymać, musi być zdrowa..i organizm usunie ew. chory zarodek..
    kropka nad "i" to przyrównanie mnie do kobiet chorych na HIV, które też zachodzą w ciąże i rodzą zdrowe dzieci..niby to miało mnie podnieść na duchu, ale odniosło odwrotny skutek..

    wiec teraz każdy dzień to udręka - poważnie, nie umiem się cieszyć i myśleć pozytywnie, bo albo poronię albo moje dziecko może być chore.. staram się myśleć pozytywnie, ale to nie jest proste.. do tego mam świadomość, ze gdyby w pracy dowiedzieli się, że jednak straciłam ciażę, to na drugi dzień wręczą mi wymówienie..

    za 2 tygodnie kolejne usg, zobaczymy
    Kochanienka tulam mocno :-( ciezka sprawa...tak przechodzic reszte ciazy w strachu :-( przykro mi takie wiesci :-( ale ja wierze ze bedzie dobrze i caluje cie mocno i sciskam :-)

    135f715c72957d8fe22ac1293c05f629.png
‹‹ 1098 1099 1100 1101 1102 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ