My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
beszka wrote:jeny jak czytam o tym ze kots traktuje aborcje jako srodek antykoncepcyjny, to szlag mnie trafia!!! sterylizacja!
Ariena, przytulam. tez by bylo mi przykro.
Kotka, moj slub byl zuuuupelnei inny niz ten kotry sobie wymarzylam. rowniez szybko organizowany. tydzien przed weslem okazalo sie, ze jestem w ciazy, wiec zero tancow dla mnieale i tak bylo super
)) odbije sobie na 10 rocznicy slubu ...a co!!!
co do moich objawow, to mdli mnei jeszcze i kreci mi sie w glowie, ale moze to od emocji, a moze jakies zatrucie....
aaa i jeszcze bardzo zapominam! serio. non stop czegos szukam. np. teraz przeczytalam poprzednie Wasze posty i biore sie za pisanie i nie pamietam co mialma napisacciagle tel .szukam, co irytuje mojego meza
Czemu nei bylo tancow? TO w ciazy nei mozna?
-
Dzięki Justyś, u matrony mierzenie ciśnienia, które jest w normie; waga, pół kilo schudłam od początku ciąży, położna się cieszy, hehe. Mówię jej, że nie mam w ogóle ochoty na słodkie i to pewnie stąd ten spadek, potwierdziła i zabroniła żreć słodkie
Nigdy słodyczomaniakiem nie byłam ale jednak coś tam się jadło czasem
Ale żeby nie było za pięknie zgubiło się gdzieś moje zgłoszenie do kliniki na to USG prenatalne...Ja głupia czekałam na list z zaproszeniem a do nich nic nie dotarło. Trzeba było wszystko od nowa wysyłać. Wkurwiłam się...mają zadzwonić, tak czy inaczej mam do tej kliniki w poniedziałek jechać, w piątek pobranie krwi i chyba tyle...
Tamka, justta lubią tę wiadomość
-
wiecie co, jeszcze z serii głupich pytań Tamosławy mam kolejne - obcasy, jestem pasjonatką wysokich obcasów i koturnów, ale jakoś tak automatycznie jak tylko zrobiłam test, "przesiadłam" się na płaskie, niewygodnie mi, nie podobam się sobie i nie wiem, co robić, tzn teraz póki plamienia nie ustaną to na pewno obcasów nie założę (nie wiem, jakoś tak intuicyjnie wolę nie) ale później?? mogę wrócić na wyżyny??
-
Tamka wrote:a ja mam wrażenie, że jestem anielsko spokojna, żadnych nerwów, chodząca błogość, jak to dzisiaj powiedziałam małżowi to spojrzał na mnie z ukosa i skomentował - to trwaj w tym przekonaniu... zupełnie nie wiem, o co mu chodzi, naprawdę
Tamka lubi tę wiadomość
-
Krokodylica wrote:Biedroneczka i Tamka, ja piję normalnie jedną kawę dziennie do tej pory, nie odrzuca mi jej w ogóle.
Odrzuciło mi jedynie opony motocyklowe, pamiętacie? :PPPPPP
Malenq ja pamiętam z mojego wesela wszystko, było super.
Tamka na objawy jeszcze przyjdzie czas, ciesz się póki nie masz. Mnie mdli od początku, ale delikatnie, a dzisiaj od rana dużo bardziej. Chyba groszek rośnie.
A tak w ogóle to pamiętacie jak robiłam zdjęcie ubranek dla dziecka, co kupiłam w prezencie na chrzciny? I któraś mi wtedy napisała, że za chwilę będę takie dla siebie kupować i że ona wie co mówi? Która to ciotka była taka mądra hęęęęę???? -
nick nieaktualnyNenaaa wrote:Dzięki Justyś, u matrony mierzenie ciśnienia, które jest w normie; waga, pół kilo schudłam od początku ciąży, położna się cieszy, hehe. Mówię jej, że nie mam w ogóle ochoty na słodkie i to pewnie stąd ten spadek, potwierdziła i zabroniła żreć słodkie
Nigdy słodyczomaniakiem nie byłam ale jednak coś tam się jadło czasem
Ale żeby nie było za pięknie zgubiło się gdzieś moje zgłoszenie do kliniki na to USG prenatalne...Ja głupia czekałam na list z zaproszeniem a do nich nic nie dotarło. Trzeba było wszystko od nowa wysyłać. Wkurwiłam się...mają zadzwonić, tak czy inaczej mam do tej kliniki w poniedziałek jechać, w piątek pobranie krwi i chyba tyle...
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tamka wrote:wiecie co, jeszcze z serii głupich pytań Tamosławy mam kolejne - obcasy, jestem pasjonatką wysokich obcasów i koturnów, ale jakoś tak automatycznie jak tylko zrobiłam test, "przesiadłam" się na płaskie, niewygodnie mi, nie podobam się sobie i nie wiem, co robić, tzn teraz póki plamienia nie ustaną to na pewno obcasów nie założę (nie wiem, jakoś tak intuicyjnie wolę nie) ale później?? mogę wrócić na wyżyny??
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:uuu Nenek to żeś zaszalała....jak mnie teraz zważą to za głowę się złapią....chyba będzie "ochrzan"....więc zazdroszczę schudnięcia hehehe....
Ja jestem, powiedzmy łagodnie - czerstwa baba, to dużo nie mogę
-
W sobotę byłam na weselu i tańczyć mi też nie było można. MASAKRA!!! Niby wszystko u mnie ok, ale te wszystkie obciążenia, które przeszłam... lek zabronił. Z resztą jak tylko wstałam z krzesła choćby po to żeby rozprostować nogi co cała sala na mnie rzuciła wzrok taki, że się odechciało. A ja tancerką przecież jestem heh. Tortury to były. Tylko raz mnie do środka kółka zawołali żeby "rękami poruszać" jak tureckie klimaty leciały.
Malenq lubi tę wiadomość
-
Biedroneczka83 wrote:ale mam plecy w czytaniu
was
u mnie własnie przeszła letnia burza
czytałam tylko coś o śluzach pisałyscie hehe ja mam mase na wkładece takiego mlecznego kremowego
Kroko do lekarza idziesz??
oo Smoczyca ale piękny test modle sie codziennie o taki widok w sobote
No przyleciała ta burza właśnie do mnie... Oj Ty Biedroneczko... Na koleżankę owulacyjną burzę nasyłać?!?! -
Tamuś chyba taki obcasik do 3 cm, możesz sobie założyć i to jeszcze nie szpila, żeby noga była stabilna
wytrzymasz, wszytko dla Kropka no i dla swojego kręgosłupa
Nenuś to spoko wizyta była, ale dali ciała z tym USG, ale nic muszą się i tak szykować na poniedziałek
U mnie już też burza, ale niech trochę popada bo masakra już byłaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 12:27
Nenaaa, Tamka lubią tę wiadomość