My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Arienna wrote:wiecie co? ja wiem ze z powodu tego młyna jaki się u mnie w życiu pojawił mam humory, ale tak mnie wkurwiła przyjaciółka że szok. Powiedziała mi że jest w ciąży, i wcale sie nie cieszy.... jest załamana. Ma 26 lat i stałego zajebistego faceta, który nawiasem mówiąc jest w 7 niebie. Wpadli z gumką, pierwszy trymestr miała okres i 0 dolegliwości. Dowiedziała sie przypadkiem, wszyscy sie cieszą a na drze japę że maja przestać jej dokuczać / a my się tylko cieszymy że będzie dzidzia. Nie powiedziałam jej tego że jestem na nia za to zla, ba nawet okazałam mega wsparcie, ale wkurza mnie to że ja się staram i nici, a ona ma i cyrki robi
..ok musialam się wyżyć i już mi lepiej
Ja bym ją opieprzyła... Wrrrr.... Na takie zachowanie to mam wnerwa... -
nick nieaktualnyNenuś jak "zaszłam" byłam poniżej wagi ...czyli niedowaga, ale lekka....
załóżmy że startowałam z normalnego pułapu - taką wagę podałam jak mi kartę ciąży zakładano hehehe - czyli od założenia karty pod koniec maja do teraz przytyłam 3kg............nadal się mieszczę w linii wyznaczonej przez Belly, ale w górnej granicy, a wolałabym być po środku....
a jeżeli chodzi o przytycie od początku, od niedowagi to będzie 6kg heheheh....
czyli masówka się robię, masówka....mój małż tylko ziapę cieszy, bo krągłości go "biorą" heheheheNenaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Yasmin wrote:hej dziewczyny, czy tę kartę ciąży to my mamy nosić przy sobie, jak dowód osobisty? Bo nie wiem czy mi sie przyśniło, czy ktos mi mówił że mamy nosić jakby się coś poza domem stało...
Nie wiem cholercia...
Yasmin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNenaaa wrote:Hmmm...ja nie wiem, to ja musiałabym książkę ze sobą nosić, bo u nas w formie takiej sporej książeczki to jest
Nie wiem cholercia...
Yasmin, justta lubią tę wiadomość
-
Nenaaa wrote:Hmmm...ja nie wiem, to ja musiałabym książkę ze sobą nosić, bo u nas w formie takiej sporej książeczki to jest
Nie wiem cholercia...
u nas to cieniutka "harmonijka" więc problemu nie robi
Malenq, ja też własnie ją noszę. Nie byłam pewna, ale noszę
Dzięki
Edit: a przy moim spaniu to ja się prawie z domu nie ruszam, więc w sumie... głupie pytanie to byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 12:31
Malenq lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry Kochane
wpadam choć na chwilkę do Was przesłać garść dobrych emocji
Moje dzisiejsze USG pokazało piękny pęcherzyk 21mm i trójlinijne endometrium. Gin życzyła dobrego wieczoru koniecznie dziś i jutro. W naszym przypadku trudno ocenić jeszcze czy na pewno będzie to taka piękna pełna owulacja czy cosik po drodze się stanie, ale będziemy działać z usmiechem i zobaczymy co z tego wyjdzie
Kciuki zatem trzymajcieA ja pewnie powinnam nogi do zyrandola przywiązać
Yasmin, Malenq, Tamka, CzaryMary, konwalianka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNenaaa wrote:U mnie to wygląda tak, wielkości zeszytu i sporo stron
mam brać na wszystkie wizyty lekarskie gdziekolwiek one będą
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/dca9af67a134.jpg
WOW toż to faktycznie encyklopedia....ale może i dobrze....bo ja mam małą książeczkę, a wszystkie dokumenty - które i tak muszę brać ze sobą, jak po lekarzach chodzę to mam w teczce....
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Kropka_1 wrote:a tak poza wszystkim to skończył mi się abonament premium buuu
wyłączyła się połowa funkcji. Warto zapłacić?? Jak Wasze opinie?
-
Nenaaa wrote:U mnie to wygląda tak, wielkości zeszytu i sporo stron
mam brać na wszystkie wizyty lekarskie gdziekolwiek one będą
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/dca9af67a134.jpgNenaaa, justta lubią tę wiadomość