My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kurde, dziś tu kiepskie nastroje panują
Niestety ja nie będę przeciwwagą bo mogłabym zamienić minkę mojego kropka na smutną.
Dupa dupa, pogoda, ciśnienie, pada, dziwne myśli w głowie, zmęczenie..... dziś lista żali nie ma końca. Oby jutro było lepsze! -
nick nieaktualny
-
Dzisiaj wszystkie zamulamy i dołujemy cymciu.
Zastanawiam się, czy czekać do pierwszego usg tak jak miałam w planach czy po prostu jak jutro będę mieć rodzinkę zebraną u siebie to im powiedzieć i mieć z głowy? Pogadam o tym z mężem.Tamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie tak samo dolek od rana
Stoje w pracy dzisiaj i od 11:00 napieprzaja mnie jajniki jak ta lala glownie z prawej strony plus momentami podbrzusze. Ale juz nie nastawiam sie na odpowiednia temperature.
Jakby tego bylo malo nowy telefon spadl mi na ziemie i caly ekran mam potluczonynaprawa pewnie ze 200-300 zl
Bede musiala kase poodkladac bo kolejny bede miala za jakies 2 lata -
Krokodylica wrote:Dzisiaj wszystkie zamulamy i dołujemy cymciu.
Zastanawiam się, czy czekać do pierwszego usg tak jak miałam w planach czy po prostu jak jutro będę mieć rodzinkę zebraną u siebie to im powiedzieć i mieć z głowy? Pogadam o tym z mężem.
Ja myślę że najlepiej czekać żeby nie zapeszać. Ale z drugiej strony nie wiem czy bym wytrzymałaNona lubi tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
Ja chyba też bym jeszcze chwilkę zaczekała by być już wszystkiego pewna i spokojna
Krokodylica wrote:Dzisiaj wszystkie zamulamy i dołujemy cymciu.
Zastanawiam się, czy czekać do pierwszego usg tak jak miałam w planach czy po prostu jak jutro będę mieć rodzinkę zebraną u siebie to im powiedzieć i mieć z głowy? Pogadam o tym z mężem. -
nick nieaktualny
-
Krokodylica wrote:Dzisiaj wszystkie zamulamy i dołujemy cymciu.
Zastanawiam się, czy czekać do pierwszego usg tak jak miałam w planach czy po prostu jak jutro będę mieć rodzinkę zebraną u siebie to im powiedzieć i mieć z głowy? Pogadam o tym z mężem. -
nick nieaktualny
-
Hej Wam...
Ufff... Upadnę na pyszczek dzisiaj wieczorem... Już zamarynowałam skrzydełka, ogarnęłam trochę chałupkę i nakarmiłam rodzinkę i już nie mam siły.... A jeszcze muszę mięsko mielone przygotować do faszerowania papryk i cukinii i znaleźć jakiś przepis na pyszny domowy chleb
A co tu tak smutno... Proszę nie dołować... Uśmiechnąć się proszę -
Nona, jasne, że działam
Powinny być widoczne moje
na wykresie
po monitoringu usg w środę mieliśmy potwierdzenie, że to TEN moment
Nona wrote:a Ty kropko działasz? test owu wczoraj pozytyw. kiedy
Powodzenia!Nona lubi tę wiadomość
-
Nona wrote:Kochana, ja to bym czekała...fajnie pokazać zdjęcie z usg
Szczerze? Nikomu nie mam zamiaru pokazywać zdjęcia usg przy mówieniu.
A mój gin jest na urlopie i wróci dopiero 4 sierpnia więc dlatego wolała bym to załatwić wcześniej żeby tyle czasu nie czekać.
Nie wiem, zapytam męża co o tym sądzi. -
nick nieaktualny
-
Biedroneczka83 wrote:my czekalismy do 12 tyg
No to bardzo długo. Ja tyle nie będę czekać. Ja jestem dobrej myśli, sądzę że z groszkiem będzie wszystko dobrze, z Bożą pomocą się uda.
A gdyby coś się działo nie tak to moja rodzina wie i mogę liczyć na ich pomoc. Tak o tym myślę.CzaryMary lubi tę wiadomość