My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Katjaa wrote:Dzięki Kochane owszem u mnie cudnie jak dawno nie było, chyba trzeba było mi i M tej rozłąki teraz mamy inne relacje bardziej dojrzalsze, bez kłótni tylko rozmowy, rozmowy i rozmowy!!!
mam mega mdłości mam nadzieje że na Fasolka
a co do Września to idzie jakoś powolutku z Górki hehehhe
I dziekuję że o mnie pamiętacie!!! :*
strasznie sie cieszeto trzymam kciuki kochana
za twoje testowanie
-
Biedroneczka83 wrote:witaj kochana jak sie czujesz ??? fizycznie bo wiem że psychicznie musisz dojśc do siebie czekamy na ciebie
straszne...
dam znać jutro po wizycie -
Katjaa wrote:Dzięki Kochane owszem u mnie cudnie jak dawno nie było, chyba trzeba było mi i M tej rozłąki teraz mamy inne relacje bardziej dojrzalsze, bez kłótni tylko rozmowy, rozmowy i rozmowy!!!
mam mega mdłości mam nadzieje że na Fasolka
a co do Września to idzie jakoś powolutku z Górki hehehhe
I dziekuję że o mnie pamiętacie!!! :* -
Anastazja, ściskam Cię z całych sił, przytulam mocno... bądź dzielna kochana
a nie myślałaś kochana, żeby przyjechać do PL i porządnie się przebadać? posprawdzać hormony, krew etc., może jest jakaś przyczyna tych nieszczęść? może da się ją wyeliminować ? -
Cześć dziewczyny, ja już w domu, przepraszam ale nie mam siły poczytać, bardzo mnie dzisiaj męczy. Pocieszam się że jeszcze "tylko" 4 tygodnie i przejdzie...
Najważniejsze że z fasolem wszystko ok, elektrolity i jony (czy jakoś tak) w normie. Mam lekką anemię ale tym się nie przejmuję.
Jakieś wieści? Nowe fasolki? Przepraszam ale nie mam siły nadrabiać.Tamka, marissith, Nieukowa, Blondik lubią tę wiadomość
-
Witam serdecznie, chcialam cos napisac odnosnie...usuniecia niektorych dziewczyn z " przyjaciolek" byc moze powinnam to oglosic wczesniej nie wiedzialam ze jest taka potrzeba, ale najwidoczniej, wiec juz szybciutko wyjasniam, otoz.....NIE MA W TYM ABSOLUTNIE NIC OSOBISTEGO...mialam ponad 30 osob tam jako " przyjaciolki" usunelam wszystkie te osoby, z ktorymi przez tem caly okres nie wymienilam ani jednej wiadomosci priv....i tylko tyle...jezeli zajdzie taka potrzeba z mojej lub waszej strony zeby to odnowic, nie widze najmniejszego problemu i zadnych przeszkod...poprostu ciezko z tak dlugiej listy wyszukiwac te osoby do ktorych chce sie cos napisac....ja naprawde nie widze problemu w tym co zrobilam....mozliwe, ze powinnam wyjasnic, przepraszam ze urazilam niektore osoby znowu, ale to bylo zupelnie bez kontekstu zadnego lub tez zadnego pod tekstu, przepraszam mimo wszystko, pozdrawiam
-
nick nieaktualnyAnastazja 3mam kciuki, lekarz Cię zna to na pewno pomoże :*
zgredko sportowcu jeden "boję się że utyję" grrrrrrrrrrrrr przechodzę przez to / albo przechodziłam, bo teraz już jak patrzę na brzuchol, to nie widzę kg, a dzidzię....a z kg rozgromię się po porodzie....Ty też
Kroko skarbie zdrówka, zdrówka, zdrówka...soczek z buraczków i leżenie...oszczędzaj się
Katja cieszę się, że zaczyna się układać....
Asha NO PROBLEMAnastazjaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:a ja walczę z bólem głowy, pojawił się około 2godziny temu, i bardziej odcinek szyjny boli i promieniuje na głowę...
ech
może weź apap?
mnie napierdzielają za to zęby, zawsze tak mam jak zmarznę, a że ściągnęłam w robocie rajty i wracałam bez nich, to przemarzłam na kośćzaraz jak małż wróci, to dam mu obiad i pruję do galerii po ciążowe wdzianka
Malenq lubi tę wiadomość
-
Hej, wróciłam. Cała i żywa. Na początku myślałam ze zejdę na zawał tak mi serce łomotało, później jak wymiękałam to myślałam Malenq miała gorzej bo bez znieczulenia. Później postanowiłam sobie zwizualizować coś miłego. Wyobraziłam sobie mojego przyszłego dzidziusia i mało się nie popłakałam więc wróciłam do myślenia o Malenq
no i tak to wyglądało. Teraz tylko szczena trochę boli, ponad godzinę otwartą buzie miałam bez przerwy.
Dobra dość o mnie.
Anastazjaa tule mocno i trzymam kciuki zebys szybko mogła wrócić do starań.
Krokodyl fajnie ze juz lepiej, ale oszczędzaj się i dużo odpoczywaj.
Asha helołłTamka, Malenq, Czarnula87 lubią tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCHOCO jak miło:) że byłam obok środka znieczuleniowego - dobrym obiektem do nie myślenia o kanałówce.....
nio mnie "odpukać" już nie boli....ale DZIEWCZYNY APELUJĘ zadbajcie o to przed ciążą - tylko jak mi przegląd robił na początku roku, to było wszystko ok, a potem z biegiem miesięcy wychodziły "takie oto klocki", mam nadzieję, że teraz do końca ciąży będę miała spokój.....
choco lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny