My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Może coś w tym jest że takie geny
U mnie to jakby się głęboko zastanowić to z pewnością połowa mieszkańców mojej wsi to rodzina 
Babcia mi zawsze mówiła, że u nas żenili się między sobą żeby ziemia nie poszła w obce miejsce
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Widzę, że Zgredka jako kolejna wygrała Kropeczkę - Kochana, cieszę się ogromnie
Gratuluję!
A jak reszta owulantek? Pewnie jest tu gdzieś aktualna lista. Mimo, że mnie nie było kciuki trzymałam mocno i wchodziłam z bijącym sercem by ujrzeć stado kropeczek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytak bo jak chodzisz to "kołyszesz" dzieciątko i ono wtedy zazwyczaj śpi....Smoczyca1 wrote:hahaha dobre, z pewnością cudowne uczucie

czekam na to z niecierpliwością
jak tylko zaczynasz odpoczywać, to mija 5-10min i zaczynają się harce heheh
dzisiaj w nocy około 1wszej tak się rozbrykało, że się obudziłam, musiałam wstać, pochodzić, pogłaskać brzuchol, pośpiewać kołysanki (niech się przyzwyczaja do fałszowania matki
i się uspokoiło, wtedy poszłam znowu spać....to było pierwszy raz, że mnie obudziło...heheh
a tak to po 5reno już mam pobudkę, potem koło 8smej, następnie około 13stej, około 18stej, potem około 20-21 heheh
Smoczyca1, LaRa, Kropka_1, Anuśka, Tamka lubią tę wiadomość
-
dobre, normalnie drugi zegar biologicznyMalenq wrote:tak bo jak chodzisz to "kołyszesz" dzieciątko i ono wtedy zazwyczaj śpi....
jak tylko zaczynasz odpoczywać, to mija 5-10min i zaczynają się harce heheh
dzisiaj w nocy około 1wszej tak się rozbrykało, że się obudziłam, musiałam wstać, pochodzić, pogłaskać brzuchol, pośpiewać kołysanki (niech się przyzwyczaja do fałszowania matki
i się uspokoiło, wtedy poszłam znowu spać....to było pierwszy raz, że mnie obudziło...heheh
a tak to po 5reno już mam pobudkę, potem koło 8smej, następnie około 13stej, około 18stej, potem około 20-21 heheh
i na pewno nie fałszujesz, ale swoją drogą to niesamowite
Malenq lubi tę wiadomość
-
Hej laseczki
Ja już po pracy i po zakupach z dzieciakami
Masakra jakaś... Miałam 500zł w portfelu a zostało mi 3,50
Na szczęście resztę podręczników brakujących już mam i troszkę ubrań do szkoły też
Nie wiem kobiety, czy Wy sobie zdajecie sprawę w co się pakujecie... Całe zakupy słuchałam tekstów: "Mamuń to chcę, i jeszcze tamto a bez tego to nie wyjdę ze sklepu..." Umęczonam jak żadnego roku
A jeszcze Piotrek dzisiaj mnie poinformował, że w czwartek wyjeżdża na jakieś zawody do Słubic i do Frankfurtu i dopiero w sobotę wraca no i trzeba mu kasiorkę na wyjazd dać
Ręce opadają a portfel popadł w anoreksję
Byłam w aptece i mam Illadian direct plus, pani powiedziała że najlepszy podobno jest... No zobaczymy 
A co tu się działo jak mnie nie było?
Smoczyca1, Malenq, Krokodylica, Nieukowa, Tamka, konwalianka lubią tę wiadomość
-
Malenq, a to przepraszam Kochana, musiało mi umknąć... Nie zawsze w pracy mam dłuższą chwilę, a jeśli wpadam z doskoku to nie nadążam

Z tą alergią na jabłka był kosmos... Mąż już chciał pogotowie wzywać. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło! Tydzień temu wyjechaliśmy weekendowo trochę odpocząć: fajny hotel z zapleczem spa więc trochę luksusu.. rowery, spacery. Stanowczo weekend to za krótko! W ten weekend też poprawiamy wyjazdowo. Czujemy, że musimy zwyczajnie ODPOCZĄĆ!
Niezmiennie działamy i staramy się, ale jak na razie cicho sza...
Malenq wrote:Kropuś witałam się z Tobą kilka godzin temu:P gadaj co u Ciebie dobrego??? oprócz tej alergii na jabłka...to mam nadzieję, że zdrówko dopisuje?
Malenq lubi tę wiadomość
-
to musi być cudowne uczucie

Malenq wrote:tak bo jak chodzisz to "kołyszesz" dzieciątko i ono wtedy zazwyczaj śpi....
jak tylko zaczynasz odpoczywać, to mija 5-10min i zaczynają się harce heheh
dzisiaj w nocy około 1wszej tak się rozbrykało, że się obudziłam, musiałam wstać, pochodzić, pogłaskać brzuchol, pośpiewać kołysanki (niech się przyzwyczaja do fałszowania matki
i się uspokoiło, wtedy poszłam znowu spać....to było pierwszy raz, że mnie obudziło...heheh
a tak to po 5reno już mam pobudkę, potem koło 8smej, następnie około 13stej, około 18stej, potem około 20-21 heheh
Malenq lubi tę wiadomość
-
Ty to masz atrakcji że ho ho i w sumie taki niby maraton zakupowyAnuśka wrote:Hej laseczki
Ja już po pracy i po zakupach z dzieciakami
Masakra jakaś... Miałam 500zł w portfelu a zostało mi 3,50
Na szczęście resztę podręczników brakujących już mam i troszkę ubrań do szkoły też
Nie wiem kobiety, czy Wy sobie zdajecie sprawę w co się pakujecie... Całe zakupy słuchałam tekstów: "Mamuń to chcę, i jeszcze tamto a bez tego to nie wyjdę ze sklepu..." Umęczonam jak żadnego roku
A jeszcze Piotrek dzisiaj mnie poinformował, że w czwartek wyjeżdża na jakieś zawody do Słubic i do Frankfurtu i dopiero w sobotę wraca no i trzeba mu kasiorkę na wyjazd dać
Ręce opadają a portfel popadł w anoreksję
Byłam w aptece i mam Illadian direct plus, pani powiedziała że najlepszy podobno jest... No zobaczymy 
A co tu się działo jak mnie nie było?
no i ta anoreksja ehhhhh
Anuśka lubi tę wiadomość
-
U mnie też teraz masakra i maraton w pracySmoczyca1 wrote:no ja jeszcze 55 minut i do domuuuuuuu
jak ja nie cierpię popołudniówek
a jutro na 7 ... byle do piątku 
Niestety przed wrześniem w szkołach jest panika i muszę być wszędzie w tym samym czasie. Myślę, że w październiku się trochę uspokoi, bo narazie to nie wiem w co łapki włożyć. Masz rację Smoczku, oby do piątku
Smoczyca1 lubi tę wiadomość








