X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 9 września 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eh, no właśnie doszłam wczoraj do wniosku, że nasze mamy żyły w łatwiejszych czasach - 3 USG w ciąży i tyle , i co? jesteśmy wszystkie zdrowe, dorodne i inteligentne, moja mama chyba do 7 miesiąca nie wiedziała, że ma problem z tarczycą! teraz byłaby załamka, że dziecko będzie niepełnosprawne, a mnie, nieskromne mówiąc, szarych klepek nie brakuje ;) przynajmniej taką mam nadzieję... ;)

    Kotka, moja ginka prowadzi mnie w ramach polisy w innej przychodni, to USG genetyczne miałam w innej klinice, więc ona na tym nie zarobi, na razie mam do niej zaufanie więc zobaczę, co powie

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 9 września 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o Nena, to ciekawe, w sumie chyba wolałabym żeby mnie nikt o zdanie nie pytał...

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 9 września 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na bank badał przepływy to sie pojawia na monitorze takie czerwonw i niebieskie skoki moze nie zauwazyłaś albo sprawdził i nic nie pwoiedział ja miałam wydruk USG z przepływami

    na PAPPA tez bym sie nie zgodziła

    ide po herbatke :)

    juz mi troszke lepiej ale jakiś taki stres z tyłu głowy mi sie kołacze :( oj chciałbym żeby wrzesien był szczęsliwy

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 9 września 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie widziałam żadnego czerwonego ani niebieskiego... wszystko było czarno białe

    pozostaje mi wierzyć, że zrobił tylko się ze mną tą wiedzą nie podzielił...

    Biedruś, stres odpędź daleko! wrzesień będzie szczęśliwy!

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 9 września 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech Droneczko ja tez marze o zielonej koncowce wrzesnia... niby dzien wolny a lekki dolek zaliczam... kurcze 16 cykl... ile jeszcze ;/
    Od nastepnego mc chyba wezme castagnusa... niby nie wiem co mialby dac skoro mam super cykle i hormony, ale juz z tej bezczynnosci zaczynam swirowac...

    Wczoraj szef mnie na studia podyplomowe wygonil i chce mi to sfinansowac zebym nie robila za technika tylko za diagnoste... sama mie wiem. To az 2 lata...

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Jak to prywatny gabinet to ja wiem co ona o tym sadzi ;)

    Czarnula - no w wypadku twojej szwagierki ten test mial teoretycznie sens bo nei dziwie jej sie ze boi sie ze nei da rady wychowac dwoje niepelnosprawnych dzieci. Ale teraz bedzie musiala stac przed decyzja czy usunac czy nie a nawet amniopunkcja nei daje 100% pewnosci....To sa bardzo ciezkie tematy i ciezkie decyzje. Moja przyjaciolka tez zrobila PAPPA bo jej ponoc zle wyniki na usg wyszly (tak jej powiedzial jeden ginekolog co sie potem nei do konca prawda okazalo). Potem zaproponowali amniopunkcje ale cale szczescie nei zrobila.


    Kotka ttylko u nich ciąża poprzednia była usper. Dziecko zaczęło rodzić się zdrowe. Lekarz spierdzielił poród i zaczął wpychać dziecko na nowo do brzucha i mała zakrtusiła się smółką. Musieli robić szybko cesarkę id ziecko reanimować :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2014, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedroneczko nie nakręcaj się już teraz bo się zblokujesz psychicznie i na pewno nic z tego nie wyjdzie.

  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 9 września 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnula to straszne co piszesz. Jak w tych czasach takie rzeczy jeszcze mogą się zdarzać

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słow mi brak normalnie :/

    Do tragicznego wypadku doszło w sobotę w Wyszecinie, gdzie pijany mężczyzna uderzył z ogromna prędkością audi, którym jechała cała rodzina. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pijany nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu. Niestety 27-latka w siódmym miesiącu ciąży zginęła na miejscu. Ratownik próbował uratować życie dziecka i podjął decyzję o cesarskim cięciu jeszcze w karetce. Niestety, nie udało się uratować noworodka. Z wypadku ocalał mąż kobiety. Mężczyzna jest w stanie ciężkim i walczy o życie.

    Okazuje się, że sprawca wypadku nie po raz pierwszy siadł za kółkiem po pijaku. Już trzykrotnie był zatrzymywany w stanie nietrzeźwym i posiadał zakaz prowadzenia pojazdów. Ostatni raz skazany został w 2010 roku na siedem lat.

    37-letni mężczyzna został trzykrotnie złapany na jeździe po pijanemu, ale nie spowodował wcześniej żadnego wypadku - mówi Dariusz Witek-Pogorzelski, szef Prokuratury Rejonowej w Wejherowie. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zeznał, że był na przyjęciu, na którym wypił osiem piw, a potem postanowił, że wróci do domu.

    Razem z pijanym kierowcą w aucie znajdował się jego kolega, który zbiegł z miejsca wypadku.

  • Puella Autorytet
    Postów: 1112 1152

    Wysłany: 9 września 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!

    Mam pytanie do kobietek, które już mają dzieci i starają się o kolejne. Czy to normalne, że po roku starań (bez efektów) lekarz nadal uparcie twierdzi, że skoro raz urodziłam, to na pewno wszystko jest ok i nie powinnam robić żadnych badań?

    Ja już czuję zniecierpliwienie, frustrację, złość......a lekarz nadal nie chce żadnych badań zlecić. Nie wiem czy tupnąć i zmienić lekarza, czy rzeczywiście czekać pokornie.

    e10a04ce57823eb4c6386f7ab503c40d.png



    It's a Girl! - Michalinka :-)

    3i49df9htr170int.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puella wrote:
    Cześć Dziewczyny!

    Mam pytanie do kobietek, które już mają dzieci i starają się o kolejne. Czy to normalne, że po roku starań (bez efektów) lekarz nadal uparcie twierdzi, że skoro raz urodziłam, to na pewno wszystko jest ok i nie powinnam robić żadnych badań?

    Ja już czuję zniecierpliwienie, frustrację, złość......a lekarz nadal nie chce żadnych badań zlecić. Nie wiem czy tupnąć i zmienić lekarza, czy rzeczywiście czekać pokornie.

    e10a04ce57823eb4c6386f7ab503c40d.png


    ja bym zmieniła. Ja mam już 2,5 rocznego synka a od dwóch lat staramys ie o drugie dziecko. Na ovu jestem juz prawie rok.

    mi sam lekarz powiedział, że może zaczniemy kombinowac z jakimiś konkretnymi lekami typu clo itp skoro nadal nic się nie dzieje, tylko ja na razie jeszcze się wstrzymuję

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 9 września 2014, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnula87 wrote:
    Słow mi brak normalnie :/

    Do tragicznego wypadku doszło w sobotę w Wyszecinie, gdzie pijany mężczyzna uderzył z ogromna prędkością audi, którym jechała cała rodzina. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pijany nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu. Niestety 27-latka w siódmym miesiącu ciąży zginęła na miejscu. Ratownik próbował uratować życie dziecka i podjął decyzję o cesarskim cięciu jeszcze w karetce. Niestety, nie udało się uratować noworodka. Z wypadku ocalał mąż kobiety.
    37-letni mężczyzna został trzykrotnie złapany na jeździe po pijanemu, ale nie spowodował wcześniej żadnego wypadku - mówi Dariusz Witek-Pogorzelski, szef Prokuratury Rejonowej w Wejherowie. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zeznał, że był na przyjęciu, na którym wypił osiem piw, a potem postanowił, że wróci do domu.

    Razem z pijanym kierowcą w aucie znajdował się jego kolega, który zbiegł z miejsca wypadku.

    Podobno kolo wsiadl do auta po 8 piwach!!!
    Masakra...

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 9 września 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnula87 wrote:
    Kotka ttylko u nich ciąża poprzednia była usper. Dziecko zaczęło rodzić się zdrowe. Lekarz spierdzielił poród i zaczął wpychać dziecko na nowo do brzucha i mała zakrtusiła się smółką. Musieli robić szybko cesarkę id ziecko reanimować :/

    Straszne. Dlatego ja bardzo chcialabym miec cesarke. Moj S jest temu bardzo przeciwny ale ja wlasnie boje sie miedzy innymi takich sytuacji. nie boje sie bolu, ba, nawet z checia chcialabym zobaczyc jak to jest rodzic sn, ale ze wzgledow bezpieczenstwa wolalabym cesarke. No ale u mnie to jeszcze droga daleka i niepewna :)

    choco lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Puella Autorytet
    Postów: 1112 1152

    Wysłany: 9 września 2014, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnula87...to mamy dzieci w tym samym wieku. Może rzeczywiście pora na zmiany i aktywniejsze działanie. A o pierwsze dziecko długo się staraliście?

    e10a04ce57823eb4c6386f7ab503c40d.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2014, 11:55

    It's a Girl! - Michalinka :-)

    3i49df9htr170int.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2014, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka - moja mama nie miała żadnego USG, a chodziła do takiej starej lekarki, że opowiadała mi, iż tamta tętna dziecka wysłuchiwała przez taką ogromną tubę, którą przytykała jej do brzucha :).

    Puella - zmienić. Przecież jedna ciąża o niczym nie świadczy. Nikt nie zagwarantuje, że po ciąży nie pojawiły Ci się zawirowania hormonalne (choćby podwyższona prolaktyna), z którymi można sobie łatwo poradzić - ale trzeba o nich wiedzieć. Skoro lekarz nie chce Cię badać i bagatelizuje problem, to ja bym się więcej u niego nie pokazała.

    Tamka lubi tę wiadomość

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 9 września 2014, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puella to tez zalezy czy masz cykle rowne i czy masz ok hormony... moj gin sprawdzil czy owuluje, jakie mam endometrium, kazal zrobic badanie nasienia mezowi i u mnie tarczyce i prolaktyne. Wszystko ok wiec kazal czekac rok od ostatniej ciazy (poronionej) bo "dziecko to nie fastfood na zamowienie" i czasami trzeba poczekac i ze w moim przypadku clo tylko by mi rozwalilo cykle.
    Od poczatku roku pogadam z tesciami, czy zasponsoruja nam leczenie i moze do kliniki sie udamy... kto wie...

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 9 września 2014, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny ja doepiro teraz od 1:30- 5 myslalam ze pojade na sor ;/
    taki mnie atak woreczka znowu zlapal ze sozk.. do tej pory jestem obolala ;/

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 9 września 2014, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bym poszła do innego gina narazie jestem spokojna tyle o ile bo to nasz tak naprawde 3 cykl starań ale jak nadal nic nie bedzie od następnego zaczynam clo i monitoring

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 9 września 2014, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puella wrote:
    Cześć Dziewczyny!

    Mam pytanie do kobietek, które już mają dzieci i starają się o kolejne. Czy to normalne, że po roku starań (bez efektów) lekarz nadal uparcie twierdzi, że skoro raz urodziłam, to na pewno wszystko jest ok i nie powinnam robić żadnych badań?

    Ja już czuję zniecierpliwienie, frustrację, złość......a lekarz nadal nie chce żadnych badań zlecić. Nie wiem czy tupnąć i zmienić lekarza, czy rzeczywiście czekać pokornie.

    e10a04ce57823eb4c6386f7ab503c40d.png
    Zmień lekarza. Ja mam zrobione wszystkie hormony i jeśli teraz nie zajdziemy to mój gin wysyła mojego męża na badania nasienia bo jedno już zrobił ale z wiekiem mogło się pogorszyć. Badania to podstawa.

  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 9 września 2014, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnula87 wrote:
    37-letni mężczyzna został trzykrotnie złapany na jeździe po pijanemu, ale nie spowodował wcześniej żadnego wypadku - mówi Dariusz Witek-Pogorzelski, szef Prokuratury Rejonowej w Wejherowie.
    to przykre że najpierw trzeba kogoś zabić dopiero później, zaczynają zauważać problem :(

    puella też bym zasięgnęła innej opinii - przecież organizm to skomplikowana sprawa zawsze może zacząć coś szwankować :/

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
‹‹ 1929 1930 1931 1932 1933 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ