My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnuśka wrote:Tak się zastanawiam, czy to nie jest wina bezowulacyjnych cykli... Ja też mam @ bardzo krótkie ostatnio 3 dni to max i też bliżej im do plamień niż normalnego okresu
Do tej pory miałam wszystko ok. @ trwała 4-5 dni i zaczynała się tak jak wczoraj ale normlanie trwała, plamień też nie miewałamwściekam się normalnie już
-
dziołszki, można brać żelazo nie sprawdzając wcześniej czy się ma niedobór?
bo zastanawiałam się czy można tak profilaktycznie sobie jak witaminy, czy trzeba najpierw się przebadać i konsultować z lekarzem? bo oczywiście wyczytałam że niedobór żelaza może powodować problemy z zajściem........
-
Anuśka wrote:Tak się zastanawiam, czy to nie jest wina bezowulacyjnych cykli... Ja też mam @ bardzo krótkie ostatnio 3 dni to max i też bliżej im do plamień niż normalnego okresu
Ja juz od 2 lat tak mialam, ze 3 dni moj okres trwal. Pierwszy dzienn lekko, drugi mocniej a trzeciego to juz moglabym w sumie na wkladkach jechac. -
dzien dobry, odpiszę na szybko tamce, bo byłam na bieżąco..
mnie lekarz od usg powiedział..niech zada sobie pani kluczowe pytanie, co Pani zrobi, gdy wynik okaże się niekorzystny? podda się Pani amniopunkcji?zmieni to coś w pani planach? to kluczowe pytania, na które tylko ty możesz odpowiedzieć.. on nas uświadomił właśnie, że to tylko statystyka i tylko tyle..a stresu więcej..w każdym razie aby wynik był wiarygodny to MUSI być wykonany w terminie do 24h od usg genetycznego, aby parametry się zgadzały..
my mówiliśmy,że jeśli usg genetyczne wyjdzie wątpliwe, to zrobimy test PAPA, ale lekarz mówi, że nie widzi nic niepokojącego, jest kość nosowa i przezierność w normie (może gdyby była pow. 2 to jeszcze bym się zastanowiła) - teraz miałam 1.5 przy 7cm dziecka; przy Tymku było 1.3 przy jego 6,3cm - wtedy nie robiłam, teraz tez odpuściłam..bo co to zmieni? poza tym..to na czym mi zależy, czyli wpływ ospy zauważymy dopiero na usg połówkowym..
Thalia, bardzo się cieszę..doczytałam na fb i tam skomentowałam..dobrze, że nie czytałam wczoraj..ominęło mnie wiele stresu, za to radość dziś niezmierna.. bardzo mnie dziwi to "oczyszczanie się macicy", trochę chyba zbyt mocne, nieprawdaż? ważne ze maluch cały!
Puella- o I synka staraliśmy się..nicdosłownie, niespodziewanie z zaskoczenia, ale z premedytacją.. o obecna ciążę staraliśmy się 12 cykli, w międzyczasie miałam ok 7-8 bezowulacyjnych cykli.. lekarz powiedział, że jesli do września nie zajdziemy to trzeba będzie coś z tym zrobić..ale w międzyczasie miałam 3 monitoringi (stąd wiem o braku owulacji); mąż zrobił badanie nasienia - kiepsko wyszło..
Nieukowa - ja chętnie bym poszła.. nawet teraz zastanawiam się czy nie zrobić jakiegoś kursukorzystaj!
ja miałam podobnie jak Kotka, z tym ze 4 dni to trwalo..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2014, 12:34
Nieukowa, Tahlia lubią tę wiadomość
-
PsotkaKotka wrote:Ja juz od 2 lat tak mialam, ze 3 dni moj okres trwal. Pierwszy dzienn lekko, drugi mocniej a trzeciego to juz moglabym w sumie na wkladkach jechac.
Jakieś wątpliwości mnie dopadają ostatnio... Nie wiem czy nie jestem za stara już na to wszystko... Może powinnam dać sobie spokój... A może to wszystko (brak ciąży) przez stresującą pracę. Od marca wisi nade mną widmo rozwiązania umowy o współpracę. Klienci wkurzeni, bo ja obiecuję że coś będzie a korporacja się nie zawsze wywiązuje. Góra naciska na sprzedaż, klienci krzyczą że firma nie słowna, a ja świecę oczami... Doła mam dzisiaj jakiegoś -
Anuśka wrote:Konwalianka a Ty chodzisz do pracy jeszcze czy już na L4 siedzisz?
Anuśka, stres ma ogromny wpływ..niemal na wszystko! -
Tamka wrote:kurcze, mąż mi odebrał wyniki morfologii i moczu, tsh i ft 4, wszystko ok, tsh niziutkie, ale w moczy mam liczne bakterie
norma to 130 a ja mam przeszło tysiąc...
-
Anuśka wrote:Tak się zastanawiam, czy to nie jest wina bezowulacyjnych cykli... Ja też mam @ bardzo krótkie ostatnio 3 dni to max i też bliżej im do plamień niż normalnego okresu
-
Anuśka wrote:Kotka a Ty wiesz czemu tak było? No ja mam dokładnie tak samo i kurczę nie wiem czy to normalne czy jakaś anomalia i trza leczyć...
Jakieś wątpliwości mnie dopadają ostatnio... Nie wiem czy nie jestem za stara już na to wszystko... Może powinnam dać sobie spokój... A może to wszystko (brak ciąży) przez stresującą pracę. Od marca wisi nade mną widmo rozwiązania umowy o współpracę. Klienci wkurzeni, bo ja obiecuję że coś będzie a korporacja się nie zawsze wywiązuje. Góra naciska na sprzedaż, klienci krzyczą że firma nie słowna, a ja świecę oczami... Doła mam dzisiaj jakiegoś
Nei wiem czemu tak bylo, lekarze mowili ze to normalne. Zanim zaczelam brac antykoncepty to mialam dluzsze i silniejsze krwawienia, potem mi sie troche przestawilo. Ale w sumie jak wszystko jest ok to pozostaje sie tylko cieszyc ze moj okres nei trwa dni i nie musze co godzine zmieniac tamponow bo przesiakna