X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 16 września 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jem,po prostu zawsze duzo piję, a w lato podwójna dawkę już tak mam od dziecka;)

    Jacek sie zawsze nabija, ze jak mu mówię "daj łyka' to potem się okazuje, że wypiłam pół litra;)

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 16 września 2014, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyn, zwlaszcza te starajace sie - robilyscie test na chlamydioze?
    Ciekawi mnie to, bo kiedy poszlam do lekarza 2 lata temu mowiac mu ze chyba mam problem z zajsciem to od razu mnie na takie badanie skierowal bo jest to czesta przyczyny problemow z plodnoscia.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 16 września 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut wrote:
    Dlatego nikt Cię do cięcia nie zmusza Nieukowa :). I na tej samej zasadzie - naprawdę nie rozumiem, po co zmuszać kobiety do porodu sn, kiedy nie czują że to najlepsze rozwiązanie dla ich dzieci i nich samych.

    Wiesz co, ja myślę że jakby szpitalom płacili odpowiednio za cesarkę, to by nikt problemów nie robił. A NFZ płaci tak jak za poród sn, a w szpitalu gruba kasa idzie na chirurgów, antybiotyki, sedację, anestezjologa, większy zespół do asysty itd + dłuższa hospitalizacja kobiety.
    Także nie oskażam szpitali o złą wolę, bo tu winny jest system ;/

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 16 września 2014, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny ja ledwo litr daje rade wypic

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zgredka wrote:
    Ja tez jestem za naturalnym.. cc to w koncu operacja, jak kazda inna.

    Myślę, że poród naturalny w swej powadze od operacji nie odbiega ;). Wystarczy poczytać co Konwalianka przeżyła, a to przecież jeszcze nie najgorsze co się mogło stać. Niemniej - póki każda kobieta decyduje o sobie, świadoma konsekwencji swoich (takich czy innych) decyzji, uważam że jest ok i tak być powinno. Gorzej, jak chce decydować o innych...co mogą, co powinny, co DLA NICH lepsze.
    Tak samo jak z eutanazją - przecież nikt nikogo na siłę nie uśmierca, robi się to na życzenie "klienta", najczęściej śmiertelnie chorego i obolałego do granic szaleństwa, więc nie wiem o co ten krzyk. To już dla zwierząt jesteśmy bardziej miłosierni, bo usypiamy je gdy cierpią i nie ma dla nich nadziei.

    Ale nie wiem, czy zauważyłyście - praktycznie na każdym forum wrze, kiedy poruszy się temat cc vs. sn czy też karmienie piersią vs. butelka :D.

  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 16 września 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja oczywiscie nie bede cisnac na naturalny, jesli nie bedzie ku temu wskazan..
    Na pewno jestem za znieczuleniem :)

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Dziewczyn, zwlaszcza te starajace sie - robilyscie test na chlamydioze?
    Ciekawi mnie to, bo kiedy poszlam do lekarza 2 lata temu mowiac mu ze chyba mam problem z zajsciem to od razu mnie na takie badanie skierowal bo jest to czesta przyczyny problemow z plodnoscia.

    Miałam robiony posiew na bakterie przed pierwszą ciążą, później nie robiłam. Liczę na to, że Małż jest mi wierny, albo przynajmniej na tyle przytomny, żeby używać gumek przy "bokach" ;).

    Nieukowa - co do kasy, to chyba dają 3000 za poród. I to chyba realny koszt cesarki. Nie wiem natomiast, na co idą te pieniądze przy porodzie naturalnym, gdzie lekarz wchodzi na ostatnie 10 minut parcia. A położna to tyle zarabia przez 2 m-ce pracy :/.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zgredka wrote:
    Ja oczywiscie nie bede cisnac na naturalny, jesli nie bedzie ku temu wskazan..
    Na pewno jestem za znieczuleniem :)


    Niech będzie lekki, szybki i szczęśliwy :)!

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 16 września 2014, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obejrzałam cały cykl "Midwifes" + czytałam książkę Dębskich i tam jest świetnie zilustrowane, że często sytuacja decyduje o cc vs sn, a nawet o znieczuleniu :P

    Np kobieta chce cesarkę, ale tak szybko poród przebiega że zanim ją na salę wezmą dziecko jest w kanale rodnym i już się nie da.

    Była w midwifes też kobieta, która desperacko chciała rodzić sn a dziecko było zagrożone bo spadało mu tętno, podali jej w 36 tc tabletki na wywołanie i nie było efektu więc chcieli ratować dziecko cesarką, a wtedy ta baba uciekła im z oddziału i nie urodziła wtedy bo stwierdziła że donosi. Przyszła za 2 tyg w terminie porodu i znowu chciała rodzić sn ale dziecko już ledwo miało wyczuwalne tętno wiec skończyło się cesarką. Babka była śmietelnie obrażona, ale podobno dzieciak zdrowy ;/

    No ale jeśli nie ma przeciwskazań- to niech dadzą wybór, jestem za. Tylko niech wcześniej pokazują w szpitalu kobietom statystykę np. jak długo kobieta jest uziemiona po jednym i drugim, ile jest komplikacji w późniejszych ciążach itd. Jeżeli ktoś jest tego świadomy, to może podejmować decyzję i później nie ma reklamacji :P

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut:"Ale nie wiem, czy zauważyłyście - praktycznie na każdym forum wrze, kiedy poruszy się temat cc vs. sn czy też karmienie piersią vs. butelka :D."


    taaaaaaaaaa na fiolecie nawet strach zadać to pytanie, bo "wrzeć" to za mało powiedziane...heheheheh

    momo1009 lubi tę wiadomość

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 16 września 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cena łóżka w szpitalu to kilkaset zł. Cena opieki pielęgniarskiej, amortyzacji sprzętów (za coś trzeba te ktg, kardiomonitory, doplery i usg serwisować, nieprawdaż? a to są dziesiątki tys zł rocznie), koszt podstawowych badań, dezynfekcji pomieszczeń i sprzętów, wyjaławiania narzędzi chirurgicznych, prania pościeli, nędznego żarcia,... to się łatwo mówi, jak się wszystko policzy to nie jest tak różowo. Pracuję w budżetówce i wiem, że NFZ wyliczoną kasę daje na wiele rzeczy, tak że np. jak trzeba powtórzyć badanie bo wynik niejednoznaczny, to już przekraczasz koszt, jaki oddaje fundusz i trzeba się bardzo pilnować ;/

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa wrote:

    No ale jeśli nie ma przeciwskazań- to niech dadzą wybór, jestem za. Tylko niech wcześniej pokazują w szpitalu kobietom statystykę np. jak długo kobieta jest uziemiona po jednym i drugim, ile jest komplikacji w późniejszych ciążach itd. Jeżeli ktoś jest tego świadomy, to może podejmować decyzję i później nie ma reklamacji :P

    Statystycznie ja i mój kot mamy po 3 nogi :). Tyle myślę o statystyce, szczególnie, że pracuję gdzie pracuję i wiem jakie numery robią moi przełożeni, żeby "w statystykach" im grało ;).
    Każda inaczej przechodzi "dochodzenie do siebie" i przy żadnym porodzie nie ma żadnych gwarancji na nic. Zarówno na długotrwałość uziemienia jak i na kolejne ciąże (jak pęknie macica prz sn, to też nie ma szans na ciążę kolejną). A reklamacje to i teraz są często :).

  • momo1009 Autorytet
    Postów: 1950 1887

    Wysłany: 16 września 2014, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie
    Podczytuję Was co jakiś czas, dopiero teraz mam chwilę żeby skrobnąć.

    Oczywiście temat porodów :)

    Wiecie, ja od dziecka jestem spanikowana na punkcie porodu więc zawsze bardzo nastawiłam się na cesarkę.. po cichu liczę zresztą na to, ze będzie ona "ze wskazaniem" ze względu na problemy z kręgosłupem (a poród sn to przecież ogromny wysiłek też dla niego).
    Wychodzę z takiego założenia, że mój kilkumiesięczny stres związany z wizją porodu sn byłby bardziej szkodliwy dla dzieciątka niż te wszystkie powody, o których mówią przeciwnicy cc.
    Znam opowieści koleżanek, czyli nie jakichś fikcyjnych tworków internetowych zarówno o błogich i wręcz przyjemnych porodach naturalnych, jak i o mrożących krew w żyłach cesarkach, dlatego przyznaję całkowitą rację Marnut, że najwazniejsza jest możliwość wyboru. Wkurza mnie traktowanie kobiety jak przedmiotu, z którym robi się to na co dany lekarz ma ochotę, bo jego przekonania są takie a nie inne. Wskazania medyczne - ok, dobro dziecka - ok, ale argument "nie bo nie" do mnie jakoś nie trafia/

    Pytanie za sto punktów: skąd określenie sn na poród naturalny? Bo cc to rozumiem :)

    ********Gang 18+********
    Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży...
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 16 września 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macham z domu zupa dyniowa gotowa :)

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 16 września 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zgredka wrote:
    Ja oczywiscie nie bede cisnac na naturalny, jesli nie bedzie ku temu wskazan..
    Na pewno jestem za znieczuleniem :)

    Ja tez bylam ale jednak obawiam sie bardziej zagrozenia jakie ze soba niesie niz bolu. Wszystko tutaj zalezy od lekarza i jego umiejetnosci. A jak kobieta ma skurcze to ciezko jej sie nei ruszac gdzie to akurat chyba kluczowe przy wkluwaniu sie w tak ryzykowne miejsce jak okolice kregoslupa. To sam znieczulenie jest przy cc ale tam nei ma skurczy i lekarz ma ze tak powiem troche mniej stresu. Choc ryzyko kalectwa po zzo jest bardzo male to jednak nei podejme go po to zeby sobie ulzyc, wole powalczyc z bolem. No chyba z bol bedzie juz kosmiczny to pewnei sie zdecyduje.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6195

    Wysłany: 16 września 2014, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SM= silami natury :) swoja droga powinno byc Sk, silami kobiety, bo to nie natura prze :)

    momo1009, marnut lubią tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 16 września 2014, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    momo1009 wrote:
    Witajcie
    Podczytuję Was co jakiś czas, dopiero teraz mam chwilę żeby skrobnąć.

    Oczywiście temat porodów :)

    Wiecie, ja od dziecka jestem spanikowana na punkcie porodu więc zawsze bardzo nastawiłam się na cesarkę.. po cichu liczę zresztą na to, ze będzie ona "ze wskazaniem" ze względu na problemy z kręgosłupem (a poród sn to przecież ogromny wysiłek też dla niego).
    Wychodzę z takiego założenia, że mój kilkumiesięczny stres związany z wizją porodu sn byłby bardziej szkodliwy dla dzieciątka niż te wszystkie powody, o których mówią przeciwnicy cc.
    Znam opowieści koleżanek, czyli nie jakichś fikcyjnych tworków internetowych zarówno o błogich i wręcz przyjemnych porodach naturalnych, jak i o mrożących krew w żyłach cesarkach, dlatego przyznaję całkowitą rację Marnut, że najwazniejsza jest możliwość wyboru. Wkurza mnie traktowanie kobiety jak przedmiotu, z którym robi się to na co dany lekarz ma ochotę, bo jego przekonania są takie a nie inne. Wskazania medyczne - ok, dobro dziecka - ok, ale argument "nie bo nie" do mnie jakoś nie trafia/

    Pytanie za sto punktów: skąd określenie sn na poród naturalny? Bo cc to rozumiem :)

    sn -silami natury

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • momo1009 Autorytet
    Postów: 1950 1887

    Wysłany: 16 września 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedroneczka83 wrote:
    macham z domu zupa dyniowa gotowa :)

    My tu Biedro toczymy debaty na temat porodów a Ty o zupie Maryni ;)






    Żarcink of kors :)
    Smaka mi po prostu narobiłaś :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 16:06

    marnut, Nieukowa lubią tę wiadomość

    ********Gang 18+********
    Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży...
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 16 września 2014, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem wiem ja sie już na temat porodu wypowiedziałam hehe jak cc to tylko z nakazu :) dobrowolnie tylko sn :)

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa wrote:
    Cena łóżka w szpitalu to kilkaset zł. Cena opieki pielęgniarskiej, amortyzacji sprzętów (za coś trzeba te ktg, kardiomonitory, doplery i usg serwisować, nieprawdaż? a to są dziesiątki tys zł rocznie), koszt podstawowych badań, dezynfekcji pomieszczeń i sprzętów, wyjaławiania narzędzi chirurgicznych, prania pościeli, nędznego żarcia,... to się łatwo mówi, jak się wszystko policzy to nie jest tak różowo. Pracuję w budżetówce i wiem, że NFZ wyliczoną kasę daje na wiele rzeczy, tak że np. jak trzeba powtórzyć badanie bo wynik niejednoznaczny, to już przekraczasz koszt, jaki oddaje fundusz i trzeba się bardzo pilnować ;/

    To się takie błędne koło robi - jak NFZ da więcej za cesarkę, to lekarze nagle zaczną uświadamiać pacjentkom, jak cudownie jest rozwiązywać ciążę w ten sposób. Jak dadzą tyle samo - lekarze będą naciskać na sn, bo mniej "inwestują" a kasy dostają w zamian tyle samo. Jasne, że wszystko kosztuje, ale:
    Cena opieki pielęgniarek - niezależna od rodzaju porodu.
    Cena łóżka szpitalnego - niezależna od rodzaju porodu.
    Serwisowanie sprzętu usg itp. - niezależne od rodzaju porodu.
    Badania, pranie pościeli i nędzne żarcie - niezależne od rodzaju porodu.
    Dezynfekcja narzędzi, sprzętu i pomieszczeń - nie wiem, ale mam nadzieję, że po porodach sn sprzęt i pomieszczenia również są dezynfekowane :).

    W naszym kraju wszystko niedoinwestowane, a były Pan Premier co weekend do Gdańska sobie latał prywatnym samolotem, płacąc za to setki tysięcy złotych :/. Minister płaci za jedną kolacyjkę 1000zł i nie wie o co jest afera :/. Makabra.

    Malenq "taaaaaaaaaa na fiolecie nawet strach zadać to pytanie, bo "wrzeć" to za mało powiedziane...heheheheh"
    Hormony :D.


‹‹ 2027 2028 2029 2030 2031 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ