My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPoddałam się. Na listę zakupów wpisałam NUTELLA i wysłałam Małża do sklepu
.
Chyba przyjdzie czas pogodzić się z tym, że z 3 dzieciakami rozmiar 36 odchodzi do lamusa.
Ale, ale - znacie to?
Zachowania matki przy kolejnych dzieciach:
Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.
* * *
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
* * *
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
* * *
Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.
* * *
Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
* * *
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
* * *
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
* * *
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. * * *
W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
* * *
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
* * *
WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.
Nieukowa, Anastazjaaa, Lena83, Czarnula87, Johnam, LaRa, Kropka_1, angeika, momo1009, Lamama lubią tę wiadomość
-
marnut
paaaadłamMoże kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Marnut, nieznalam tego. Ekstrs!
Zgredka, ja tez mam dzis pstraga, maz robi. Tylko ze z grzankami i ziolami
Blondiku: mnie wkurza, ze lekarz, u ktorego bylam kilka dni wczesniej i zlecil kontrole pyta po co do niego przychodze, zamiast spojrzec w karte. Podejrzewam nawet, ze spoglada w karte, ale nie potrafi rozczytac wlasnego pisma ;/
Konwalianko, a nie mozesz isc do rodzinnego po zwollnienie, albo do innego gina?
Ja mam treme kurcze. Ostatnio przed owu mnie dopada zawsze i mam stresa, ze znowu nic z tego nie bedzie i ze cos robie zle...
Maz chyba przemyslal sprawe, bo robi obiadek i zaczal siedo mnie dobierac po powrocie ztekstem, ze skoro test owu ujemny, to dzis mozemy sie poseksic dla przxyjemnosci a nie z obowiazku. Chyba go podczas tego seksu uduszeWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 17:07
konwalianka, LaRa, Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, to nie dowcip - to szara rzeczywistość
.
Konwalianko, co takiego jest w tym lekarzu, że nie chcesz go zmienić? Bo moim skromnym zdaniem, on przez swoją nieodpowiedzialność (lekkomyślność?) naraża Ciebie i dziecko.
Nieukowa, Lena83 lubią tę wiadomość
-
Idę zz pracy i na jakieś zakupy - wyprzedaż jest w markecie to moze mi się humor poprawi jak sobie cos fajnego za bezcen kupię...
Chociaz na chwilkę....
Do potem dziewczyny :*Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Ej a slyszalyscie moze w radiu reklame jakiegos nowego suplementu diety dla ciezarnych? Myslalam ze w slup autem wjade jak to leci...
Kobieta na usg, a lektor udajacy lekarza do niej, ze gratuluje, 8tc, dobrze ze pani bierze ten suplement bo dziecko jest zdrowe i ma mocne kosci. Kkkkkuuuuurrrrrrffffaaaa, co za idiota to wymyslil? Dziecko w 8t nie ma kosci do cholery!
No nie moge no.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 17:05
Anastazjaaa, Johnam, LaRa, Anuśka, Czarnula87, momo1009, Blondik lubią tę wiadomość
-
Lena83 wrote:Idę zz pracy i na jakieś zakupy - wyprzedaż jest w markecie to moze mi się humor poprawi jak sobie cos fajnego za bezcen kupię...
Chociaz na chwilkę....
Do potem dziewczyny :*
a widziałam ostatnio takie super botki -
marnut wrote:
Konwalianko, co takiego jest w tym lekarzu, że nie chcesz go zmienić? Bo moim skromnym zdaniem, on przez swoją nieodpowiedzialność (lekkomyślność?) naraża Ciebie i dziecko.
-
Nieukowa wrote:Ej a slyszalyscie moze w radiu reklame jakiegos nowego suplementu diety dla ciezarnych? Myslalam ze w slup autem wjade jak to leci....
heh dobre,
ja zakupiłam sobie Vibowit mama (mają omega 3, a to dla mnie ważne bo nie lubię ryb)- niestety musi jeszcze poczekać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 17:19
-
marnut wrote:Poddałam się. Na listę zakupów wpisałam NUTELLA i wysłałam Małża do sklepu
.
Chyba przyjdzie czas pogodzić się z tym, że z 3 dzieciakami rozmiar 36 odchodzi do lamusa.
Ale, ale - znacie to?
Zachowania matki przy kolejnych dzieciach:
Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.
* * *
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
* * *
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
* * *
Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.
* * *
Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
* * *
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
* * *
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
* * *
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. * * *
W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
* * *
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
* * *
WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.
*************Gang18+**************
w poszukiwaniu mojego maleńkiego szczęścia -
nick nieaktualnyRozumiem, Konwalianko. W takim razie nie pozostaje Ci nic innego, jak podzwonić po lekarzach i jak najszybciej umówić się na wizytę - po zwolnienie. Czujesz się źle, masz zawroty głowy, silne bóle brzucha, trudności w skupieniu itd. a Twój lekarz prowadzący pomimo stwierdzenia, że masz twardnienia brzucha i skracającą szyjkę odmówił Ci zwolnienia, co naraża Cię na dodatkowy stres. Boisz się o dziecko, chcesz 2 tyg poleżeć i zobaczyć, czy szyjka się poprawi i twardnienia ustąpią. Jak Cię zbada i stwierdzi to co ta bździągwa, a jest odpowiedzialny, to już bez problemu zwolnienie powinien wypisać.
konwalianka lubi tę wiadomość
-
nieukowa może jak masz zawsze stresa przed owu to zrób coś dla siebie relaksacyjnego może jakieś fajne winko spacerek dobra książka kino coś co lubisz robić z ukochanym i spróbuj zapomnieć choć wiem że to trudne i korzystaj z tego co twój facet ma najlepszego może wspólna kąpiel i masaż no i do dzieła a na pewno będzie dobrze i dużo pozytywnych myśli powodzenia
Nieukowa lubi tę wiadomość
*************Gang18+**************
w poszukiwaniu mojego maleńkiego szczęścia -
nick nieaktualnyJonham - każda tak myśli
. Ja mogę powiedzieć, że przy pierwszym zachowywałam się jak przy drugim, przy drugim jak przy trzecim, trzecie..cóż...będzie sobie musiało jakoś radzić
.
Nieukowa - z okazji owulacji schlej się na umór, jak ta od zegara z kukułką. Zanim jajeczko się zagnieździ to i tak wytrzeźwiejesz
.
Anuśka lubi tę wiadomość
-
A jednak polazlam pracowac w labie. Szef mowil zeby nie wchodzic (ale on sie tam nei zna, to inzynier elektronik a nie chemik czy biolog
. I kurde padam na ryjek. Porwalam sie z motyka na slonce jak zwykle myslac ze bedzie latwo prosto i przyjemnie a jak zwykle w trakcie powychodzily jakies niespodzianki i z zaplanowanych 2h max zrobily sie ponad 3. Plery mnie bola okropnie. Ide do domu. Musze cos do zarcia wymyslec na kolacje ale nie wiem co
. Nie mam na nic w sumie ochty. Moze jajeczko z majonezikiem?