My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLamama wrote:Malenq jak ja się kiedyś tak obudziłam bez oddechu, to masakra, srce później waliło mi jak oszalałe w każdej komórce ciała je czułam. Ból potworny ramion i rąk, bo tyle wysiłku wkładałam w to by oddech przywrócić. Takie wrażenie jakby płuca i oskrzela się zacisneły i nie chciały wogóle wpuścić powietrza. Mam zamiar kiedys nie zapomniec o tym na wizycie powiedzieć, bo jak ide to długo po takim ataku bezdechu i zapominam.
Bosz...jak ja Ci współczuję kochana!
Dobrze, że mąż Cię posadził, ja otwieram okno i wychylam się a później kaszlę jak wariat, bo to takie łapanie oddechu mini porcjami i kaszel na przemian.
Aż się wybiorę do lekarza zapytać co to może być. Tak bez wizyty może zapytam.
Maleństwo tak mocno kopie mamusię we snie?
Ja to mam tyle sadełka, że nic pewnie bym teraz nie poczuła.
O to to to to to!!!!!!!! tak jak w pierwszym akapicie, identycznie dzisiaj miałam, po prostu nie wiedziałam co się dzieje, małż też okno otworzył, mamy małą sypialnię, łóżko pod oknem, więc świeże powietrze do mnie szybciutko dotarło....
wizytę mam około 10 października i wspomnę o tym ginowi....
Lamama KOPIE to mało powiedziane, dzisiaj nad ranem to myślałam, że mi przez pępek "chce wyjść" !!!! wczoraj wieczór to samo....małż aż przyglądał się z której strony nogę zobaczy....mądraliński to nie Jego wnętrzności.....
smarta :* uuuuu to faktycznie nawet mleko przeciwko..... jakiś dziwny ten wtorek
-
Cześć kobitki !
Oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam test- wynik łatwy do przewidzenia
ale przynajmniej nie są one drogie jak kiedyś (ok. 3zł)więc mała strata, pozdrawiam was słonecznie i raczej dziś nie będę na bieżąco bo ciężki dzień w pracy a potem z młodym do logopedy i tak cały dzionek zleci...
PS. To zebranie rady rodziców to jakiś koszmar...Freja, młoda 13, młody 4,młodszy 0, aniołek Olga 03.08.2014 (16tydz.)
PL KRK -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anuśka wrote:Kurczę nie liczę dokładnie ale będzie chyba już z 1,5m-ca albo może ze dwa
No to super
Ja swojego męża już od dawna namawiam, żeby rzucił i nic
Nawet na urodziny poprosił Desmoxan i dostał. Ale co z tego? Urodziny były w kwietniu, a do dziś dnia nie zaczął go brać
Macie jakiś sposób na przekonanie do rzucenia?
Bo ja się obawiam, że jednak nie ma sposobu... Jak sam nie będzie chciał to nie rzuci.Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:
Macie jakiś sposób na przekonanie do rzucenia?
Bo ja się obawiam, że jednak nie ma sposobu... Jak sam nie będzie chciał to nie rzuci.
Odpowiedziałaś sobie sama na pytanie.......mnie mąż ponad 6 lat truł nad głową, kupował "cuda" plastry, pastylki i g...o z tego.............sama musiałam dojrzeć do tej myśli....nie palę ponad 3 lata...
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Nie da rady.... Musi sam chcieć i to nawet chcenie nie wystarczy... Trzeba mieć dużą motywację do rzucenia tego dziadostwa, bo to jednak silny nałóg i wciąga jak spacer po bagnieAsiula86 wrote:No to super
Ja swojego męża już od dawna namawiam, żeby rzucił i nic
Nawet na urodziny poprosił Desmoxan i dostał. Ale co z tego? Urodziny były w kwietniu, a do dziś dnia nie zaczął go brać
Macie jakiś sposób na przekonanie do rzucenia?
Bo ja się obawiam, że jednak nie ma sposobu... Jak sam nie będzie chciał to nie rzuci.
Malenq, Czarnula87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMialam do was.wczoraj.zajrzec na.nocna.zmiane.ale zasnelam przy czytaniu ksiazki i nawet seksik.z.mezem mnie ominal bo nie chcial mnie budzic. Dzisian tez jakas.taka.nie.przytomna jestem.
Kurde tempka niby poszla ciutek w gore ale juz sama nie wiem co jest grane. Jkby poszla w dol to bym juz dzisiaj leki zaczela brac. A tak musze czekac do jutra
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
