My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
marnut wrote:Wiesz, to że lecisz w kulki to ja już dawno zauważyłam
- ja Ci tu cykl oddaję, owulacja się nawet pojawiła, a Ty tu gadasz zamiast grać Małża
.
No nic, będziemy sobie tkwić na forum do wiosny. Może bocian coś upuści jak przyleci.
MANIEK, konwalianka, marnut lubią tę wiadomość
-
cati wrote:ja to rzygam tecza jak widze na fb - 1000 zdjec synka/córki jakiejs kolezanki , pomijam fakt ze ja rozumiem ze ona kocha swoje dzieci i t.d..
ale zdjecia o "Kubus zrobil pierwsza kupke" o kubus sie bawi , etc...
a pod spodem 100 fanek o jaki slodki bombel o ale anioleczek itd...
czy robie sie zołzą ?Przecież to dziecko będzie miało przesrane w szkole
Niektóre matki są beznadziejne
-
Anuśka wrote:Ja Cię popieram. Mam siostrę która niedawno wrzuciła na FB filmij jak synek siedzi na nocniku
Przecież to dziecko będzie miało przesrane w szkole
Niektóre matki są beznadziejne
co do takich "upublicznień" w sieci, to ja nie trawię także "półnagich" zdjęć dzieci i wszelkich niesmacznych..nie tylko dzieci
Dronka - ale Ci dobrze.. mój to nawet wodę przypali..a o teściu nie wspomnę..no ale mój to kanapkę zrobi a teściu nawet tego nie..
Maniek - to co? głodujesz czy stołujesz się "na mieście"Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 12:15
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Konwalia, to zabrzmiało jakbyś prosiła o przepis na kupkę na nocniku
i to jeszcze na ostro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 12:17
Arienna, Biedroneczka83, Anuśka, momo1009 lubią tę wiadomość
-
Biedroneczka83 wrote:Konwlijko mój tata to z zamiłowania kucharz hehehe on cuda wymysla i wszystko pycha heh teraz jak siedzi w domu to on gotuje bo mama jeszcze pracuje
wiec zawsze czeka na nią obiadek
No właśnie a gdzie Nenaaa ?????? -
To przepis na Tajski krem z kurczakiem na ostro
-skladniki
Seler naciowy
Por
Cebula szalotka 5szt. ( małe) / lub inna 1 duza
papryczka chilli swieza
zabek czosnku
Mleko kokosowe - puszka
100 ml - smietany
150 ml - wywaru / bulionu warzywnego
1 lemonka/ lub cytryna
piers z kurczaka
oliwa
sol pieprz i dowolne ulubione przyprawy
przyrządzenie , kroimy w kostke cebule i wyciskamy czosnek na patelnie podsmarzamy dodajemy na chwilke posiekana chilli przekladamy do garnka.
zalewamy bulionem i dodajemy posiekany por i seler naciowy.
gdy sie zagotuje dodajemy mleko kokosowe i smietanke jesli jest za geste to wiecej smietany
skóke z cytryny scieramy i dodajemy do reszty kroimy w plastry i dodajemy 3 grube plastry cytryny do garnka . wyjmujemy pozniej je gdy beda juz takie bez soku wsrodku
na koniec dodajemy pokrojona piers zkurczaka w kostke i gotujemy az piers bedzie dobra.
podajemy z ryzem badz makaronem jak kto lubiTamka lubi tę wiadomość
-
Bosz Dronka - powtórzę..ale Ci dobrze.. że tez u mnie w rodzinie nie ma takich "urodzonych kucharzy"
Maniek - błagam..daj trochę tej niechęci do jedzenia.. ja bym jadła co 2h, zjadam wszystko co wpadnie w ręce, bez smaku zazwyczaj, ale jem.. na samym słoneczniku da się wyżyć? to Ty nie tylko siebie odchudzasz, ale i reperujesz domowy budżet, nie ma to jak wielopłaszczyznowe działanie.. a masz chociaż odrobinę energii?
Tamka, a bo jak idę do chińczyka, to ta kobita zawsze sie pyta: "na otro"? i mi przyszło na myślTamka lubi tę wiadomość
-
dzięki dziewczyny za wsparcie
cati wrote:ja to rzygam tecza jak widze na fb - 1000 zdjec synka/córki jakiejs kolezanki , pomijam fakt ze ja rozumiem ze ona kocha swoje dzieci i t.d..
ale zdjecia o "Kubus zrobil pierwsza kupke" o kubus sie bawi , etc...
a pod spodem 100 fanek o jaki slodki bombel o ale anioleczek itd...
czy robie sie zołzą ?
-
Laseczki nie mam czasu Was nadrobić teraz, chciałam tylko zameldować że moja @ wczoraj po południu sobie poszła w siną dal, a wiem ze kilka z Was wypatruje jej z utęsknieniem, wiec łapcie ją tam gdzieś po drodze
lecę dalej pracować. Wczoraj udawałam, dziś trzeba nadrobić.
**********************Gang 18+***********************
-
konwalianka wrote:Bosz Dronka - powtórzę..ale Ci dobrze.. że tez u mnie w rodzinie nie ma takich "urodzonych kucharzy"
Maniek - błagam..daj trochę tej niechęci do jedzenia.. ja bym jadła co 2h, zjadam wszystko co wpadnie w ręce, bez smaku zazwyczaj, ale jem.. na samym słoneczniku da się wyżyć? to Ty nie tylko siebie odchudzasz, ale i reperujesz domowy budżet, nie ma to jak wielopłaszczyznowe działanie.. a masz chociaż odrobinę energii?
Tamka, a bo jak idę do chińczyka, to ta kobita zawsze sie pyta: "na otro"? i mi przyszło na myślMANIEK, konwalianka lubią tę wiadomość