My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
pierwsza zasada ktorej ucze dzieci niejjesc przy laptopie ;Pcati wrote:Marnut - "Wpycham czekolade i truskawki do laptopa" cholera caly laptop upierdzielony !

Ale jak ty jutro @ juz? tak szybko?? o.0
sama to robie ;P
cati lubi tę wiadomość
-
wiecie co gardlo mnie przestalo bolec
jeszcze lekki katarek
glowa popuszcza temp pod pacha juz nie 36,9 a 36,2
czyli moja normalna a nie bralam apapu
Pati Belgia lubi tę wiadomość
-
ale ja chcialam Marmutkowi wepchnąc troche czekolady przez laptopa !Ania_84 wrote:pierwsza zasada ktorej ucze dzieci niejjesc przy laptopie ;P
sama to robie ;P
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCati - laptop może i upierdzielony, ale na pewno nie tak jak ja, jak rzuciłam się na te pyszności
! Aż prysznic musiałam wziąć!
No ja już z @, już. I całe szczęście, niech ten czas szybciej leci! Bo jak pisałam - nie mam szczególnych złudzeń co do kolejnego cyklu, więc przebieram nóżkami i czekam na ten listopadowo/grudniowy
. No i chcę dwie tłuste krechy na urodziny!!!
-
dobra pod pacha spadla a miedzy ogami rosnie i ma juz 37,53 ;/ a ja tylko leze ;/
Cati jak chcesz przecisnac to wiesz w lapku sa np wejscia na karte SD albo na usb to takie tajemne owtowrki przez ktore mozna przekazac czekoladke
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:wiecie co gardlo mnie przestalo bolec
jeszcze lekki katarek
glowa popuszcza temp pod pacha juz nie 36,9 a 36,2
czyli moja normalna a nie bralam apapu 
Dobrze, że wracasz do żywych
. Jeszcze Czarnula się musi wykaraskać, bo jej tu brakuje (Czarnula, czytasz??? Staracie się czy nie, zostajesz tu z nami, aj?).
Ja z kolei czułam się dziś trochę słabo, bo od 10-12 dni jestem jakaś taka niewyraźna: gardło pobolewa, mikrokatar się przyplątał, pokasłuję i chrząkam nonstop. No i temperatura zejściowa 35,5
.
-
mi tesciowa wczoraj zapodala syrop z melcza

i wiecie on chyba dziala
hehe u mnie dosc czesto taka tempka wystepuje
-
nick nieaktualnyMANIEK wrote:Marnut ile razy bierzesz inozytol+kwas foliowy????
Inozytolu jeszcze wcale, bo dopiero przyszedł
. Mam zamiar zacząć wraz z nowym cyklem i będę łykała 2xdziennie (inozytol+kwas)
EDIT
Podoba mi się Twoje motto. Szczególnie, że u mnie temp w ciąży nie przekraczała 36,9 (no, chyba że chora byłam)
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 13:57
MANIEK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mhm ok dzięki bo ja biorę 1x i zastanawiałam się czy dobrze.
EDIT;
moja najwyższa wartość jaką miałam to 36,9
chodziło mi o to że jak nie spadnie to może ale to może zatestuję w środę 22/10
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 14:04
marnut lubi tę wiadomość
Maniek


-
marnut wrote:Cati - laptop może i upierdzielony, ale na pewno nie tak jak ja, jak rzuciłam się na te pyszności
! Aż prysznic musiałam wziąć!
No ja już z @, już. I całe szczęście, niech ten czas szybciej leci! Bo jak pisałam - nie mam szczególnych złudzeń co do kolejnego cyklu, więc przebieram nóżkami i czekam na ten listopadowo/grudniowy
. No i chcę dwie tłuste krechy na urodziny!!!
ahahhahahahahah ałąaaaaaa moj brzuchhh
boli ze smiechu 
tu maja takie dobre czekoladki , w pl ich nie ma
wiec moze wysle wam na swieta takie pysznosci 
-
nick nieaktualnyMANIEK wrote:mhm ok dzięki bo ja biorę 1x i zastanawiałam się czy dobrze.
Pewnie, że dobrze. Ja do tej pory kwas brałam w ilości sztuk 1, tak jak Ty. Na inozytolu napisane jest, że brać 1-2 tabletki dziennie, więc zapodam dawkę zaporową
. Trza jakoś wspomóc ten biedy organizm w nierównej walce.
MANIEK lubi tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:dobra pod pacha spadla a miedzy ogami rosnie i ma juz 37,53 ;/ a ja tylko leze ;/
Cati jak chcesz przecisnac to wiesz w lapku sa np wejscia na karte SD albo na usb to takie tajemne owtowrki przez ktore mozna przekazac czekoladke
Ostatnio przez ten tajmny otworek wsadzalam koncowke od słuchawek i laptop mi zdechl
wole tam nic nie wkladac... co prawda naprawilam go i juz jest ok
marnut lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyara wrote:marnut ja donga zapijam wodą i jest ok, nie odbija mi się... chyba, że on jakoś lepiej ma działać zmieszany z tym mlekiem?
Nie sądzę
. Z tego co dziewczyny pisały, to chodzi właśnie o odbijanie. A jakie miały humory po tym "mleku"! No idealne wspomożenie psyche na jesienną depresję
.
Cati - cały worek, proszę!
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH




hmm ze tez nie pomyślałam na wizycie ostatnio
[/url]





