Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojejku jak ja lubie siedziec w domu.
Po obiedzie juz. Zupa na jutro zrobiona i placuch z truskawkami.
Zmywarka i kawka tylko teraz
Ania_84, Pati Belgia, Biedroneczka83, Asiula86 lubią tę wiadomość
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Nadrobilam. Ale sie dziewczynki pochorowalyscie... Zdrowka zycze... ja mam wizyte u gina 22.10 monitoring i kolejny pregnyl. Jesli sie nie uda w tym cyklu to od nastepnego Clo choc wolalabym nie bo na Marcela jak bralam to mialam wszyskie skutki uboczne.... To byla masakra... A wiecie, ze Clostybegyt w Belgii nazywa sie Clomid?? smiesznie ale chociaz podobnie. A na podtrzymanie pierwszej ciazy bralam Utrogestan dowcipnie:-) bo krwawilam do 16 tygodnia ciazy no i Marcel wtedy byl z blizniat. i niestety w 10 tygodniu bylo juz jedno dzieciatko.
[/url]
****gang 18+**** -
Biedroneczka83 wrote:Maniek masz racje z tym nietetowaniem ja tez tak teraz chce bo mam dośc jednej kreski i płaczu a potem zaraz @ albo nawet wczesniej jak w zeszłym cyklu
biuu
dokładnie, ja nie mam już siły walczyć później z własnymi emocjami...wiadomo że bardzo pragnę ale co ma być to będzie...jak mi w tym cyklu jest pisane to pięknie jak nie to przynajmniej się na to mam czas przygorować...a że cykl jest taki jak poprzednio to wiem czego się spodziewać..zwłaszcza że (.)(.) mnie nie bolą to już dla mnie w sumie jasna sprawa że w niedziele lub jakoś tak będzie @Maniek
-
ur mojego tatusiaPati Belgia wrote:Mozecie mnie wpisac na testowanie 9.11?
Pati Belgia lubi tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci
35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualnyAle numer - Dong mi przyszedł. Zamawiałam wczoraj (fakt, że o 6.00 rano ), żeby na pewno mieć na poniedziałek, a on jest już. Tylko dlaczego nikt nie uprzedził, że on śmierdzi jak maggi??? Nie wiem naprawdę, jak ja to przełknę - starania o dziecko wymagają nie lada poświęceń .
