My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Misi@ wrote:Tam wszyscy znają angielski, wiec chyba nie powinno byc problemu z komunikacja.
tylko jak lekarz twierdzi ze usg dopiero w 20 tc bo takie wrecz maja prawo.. to ekhm... o dupe potłuc... w polowie ciazy pierwsze usg ?? nie no ... nie moze tak byc
W najgorszym wypadku bede na swieta w PL to wtedy zrobie pierwsze usg ...
Bedzie to 11-12 tc
IDe spac .. serio jestem podirytowana nie sluchajcie mnie ... belkocze cos pod nosem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 22:04
-
nick nieaktualnyPo ostatnim badaniu krwi i rozm. z lekarzem pomyslalam, ze moze w list. nie pojde po zastrzyk z b12, ale własnie doczytałam, ze anaemia moze byc przyczyna poronienia i niemozliwosci implitacji zarodka...hmm chyba nie bede ryzykowac, choc lekarka mówiła mi ze mam uwazac, bo b12 w zastrzykac jest rakotwórczy i mam jesc jedno jakjko dzienie obojetnie w jakiej postaci...dzewczyny od jutra wcinamy jajka:) By wzmocić nasze organizmy i uniknąć czy tak jak w moim przypadku zlikwidowac anemie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 22:21
-
Misia ja w I ciazy miałam anemię. Tabletki, krople, zastrzyki to było za mało.
W koncu babcinym sposobem robilam sobie codziennie Kogel Mogel i piłam sok z buraków i szybko Nadrobilam wyniki na idealneWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 22:26
Misi@ lubi tę wiadomość
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
nick nieaktualnyLena83 wrote:Marnut sugerujesz ze powinnam isc mu pokazac biała flagę na znak kapitulacji ?
. A tak, to nie wiem, może...ekhm..przełamiecie LODY
?
Cati - tak, wiem, walniesz mnie przez łeb. Nie leciałabym. Nasze matki w ogóle USG nie miały, mojego tętna stara Pani Ginekolog słuchała przykładając mamie do brzucha wielką tubę. Nie plamisz, nie krwawisz, nie ma jakichś wyraźnych powodów do odwiedzenia lekarza natentychmiast. Mało tego - smutne, ale prawdziwe: zdrowa ciąża się utrzyma. Czytałaś co Nieukowa napisała - na czerwcówkach pogrom. I nikt nie był w stanie niczemu przeciwdziałać, pomimo że dziewczyny u lekarzy były. Jeśli z zarodkiem ok (bo jeśli nie jest, to i tak nikt tego na tym etapie nie wykryje), jeśli Ty nie wiesz o czymś, co mogłoby ciąży zagrozić ze strony Twojego zdrowia - weź głeboki oddech i zastanów się, czy warto jechać na USG?
Jeśli jednak koniecznie czujesz taką potrzebę - zorientuj się, czy nie ma niedaleko Ciebie lekarza, który zrobi usg prywatnie, przecież nie samym państwowym systemem opieki zdrowotnej Norwegia stoi. A finansowo może wyjść na to samo. USG w 11-12 tygodniu jest o tyle dobrym pomysłem, że od razu zrobią pomiar NT (tak to szło?).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 23:07
-
Marnut - nie ma mowy ....
Poszedł spac do innego pokoju ....
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Mężu się prysznicuje
Cati to mnie chyba tez walniesz bo zgadzam się z.marnutkiem... Pomysl przecież Ci lekarze wiedzą co robią... norwedzy tez się rozmnażają i skoro mają taki system prowadzenia ciąży to wydaje mi się ze juz sprawdzony..ale jeśli Ty potrzebujesz to.faktycznie może poszukaj tam lekarza na miejscu di zrobienia usg
Maniek
-
Ania_84 wrote:Pati wiem ze wy macie teraz inne rzeczy na glowie .. ale co do Sebastaiana mam pytanie bo jest u nas na watkuo nasieniu sporo dziewczyn wlasnie ktorych mezowie przechodzili chemie..
i wiem z ich opowiescie zeo tym sie wogole nie mysli ..i dziewczyny mowia ze szkoda ze ich lekarze nie uswiadomili bo by zamrozli przed kuracjami ..czy tam u Was w Belgii jest taka procedura ze mrozi sie nasienie przed chemia ?? -
gdzies mi umkneło to .. ale wlasnie bardzo dobrze..
bo u nas niestety to pomijaja .. i dziewczyny maja wielki zal o to do lekarzy ..
na prawde macie super słuzbe zdrowia.. mysla naprzód i dobrzew razie W Sebastian bedzie mial czym szastac
-
ale ja bic po uszach nie bede nikogo
Maja tu inny system wartosciDla nich ciąza to nie choroba wiec nie ma potrzeby ciaglego monitoringu.
Pomijam fakt ze wiele kobiet ktore tu mieszkaja, ktore znam poroniły w roznych tyg ... i pewnie mozna by sie doszukac roznych problemow z tym zwiazanych .Ale wiekszosc z nich zwala to na brak zainteresowania ze strony medycznej.
A jak to wyglada u nas ?
Nie muszę pisac chyba nie ?
Z mężem wlasnie pogadalam , bylam zbyt rozbita by zasnac i postanowilam zrobic tak :
Teraz za 2 tyg mam wizyte pewnie pani wtedy mi zrobi ogledziny : zważy, zmierzy cisnienie, zalozy karte i powie co sna temat wynikow tarczycy bo sie na nią skarżyłam w razie co wysle do specjalisty.
Za pare tyg. zrobie USG by chociaz zobaczyc co w trawie piszczy i czy serduszka pukaPrywatnie ( o ile znajde tu lekarza ) juz uzgodnilam ze swoim mezem ze chciala bym by byl przy mnie
i nie wazne ile by to kosztowalo !
w Grudniu przed wylotem robie tu badania ,ktore mam juz zaplanowane w 12 tg.
Bede w PL na swieta to zrobimy kolejne USG i tak jak mamutek mowilas cos tam Pomiar NT?
Jak sie wam podoba plan ?
A wystarczyla prosta mantra...
ODdychaj gleboko slonce jest zolte a trawa zielonaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 23:14
-
nick nieaktualnyMałż dopieszczony
. Trenujemy, żeby nie przespać momentu, jak miesiąc temu
.
Lena - no cóż..pozostaje rano zrobić śniadanko do łóżka. A wiesz chociaż o co poszło?
Maniek - tak to wygląda w wielu krajach, w Anglii też. Opieka lekarska zaczyna się dopiero kiedy kobieta zachodzi w kolejne ciąże i je permanentnie roni - wtedy pochylają się nad problemem i to też w specjalistycznych klinikach (leczenia niepłodności). A tak to hulaj dusza. Dla większości polskich kobiet taki "brak opieki" to szok i latają do Polski co m-c, dla Angielek - normalka i się nie przejmują. -
nick nieaktualnycati wrote:Bede w PL na swieta to zrobimy kolejne USG i tak jak mamutek mowilas cos tam Pomiar NT?
Jak sie wam podoba plan ?
Brzmi rozsądnie.
A pomiar NT to Ci zrobi gin na USG właśnie między 11 a 12 tyg., to przezierność karkowa, ma świadczyć m.in. o braku Zespołu Downa u dziecka. -
Ania_84 wrote:gdzies mi umkneło to .. ale wlasnie bardzo dobrze..
bo u nas niestety to pomijaja .. i dziewczyny maja wielki zal o to do lekarzy ..
na prawde macie super słuzbe zdrowia.. mysla naprzód i dobrzew razie W Sebastian bedzie mial czym szastac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 23:18
-
cati wrote:ale ja bic po uszach nie bede nikogo
Maja tu inny system wartosciDla nich ciąza to nie choroba wiec nie ma potrzeby ciaglego monitoringu.
Pomijam fakt ze wiele kobiet ktore tu mieszkaja, ktore znam poroniły w roznych tyg ... i pewnie mozna by sie doszukac roznych problemow z tym zwiazanych .Ale wiekszosc z nich zwala to na brak zainteresowania ze strony medycznej.
A jak to wyglada u nas ?
Nie muszę pisac chyba nie ?
Z mężem wlasnie pogadalam , bylam zbyt rozbita by zasnac i postanowilam zrobic tak :
Teraz za 2 tyg mam wizyte pewnie pani wtedy mi zrobi ogledziny : zważy, zmierzy cisnienie, zalozy karte i powie co sna temat wynikow tarczycy bo sie na nią skarżyłam w razie co wysle do specjalisty.
Za pare tyg. zrobie USG by chociaz zobaczyc co w trawie piszczy i czy serduszka pukaPrywatnie ( o ile znajde tu lekarza ) juz uzgodnilam ze swoim mezem ze chciala bym by byl przy mnie
i nie wazne ile by to kosztowalo !
w Grudniu przed wylotem robie tu badania ,ktore mam juz zaplanowane w 12 tg.
Bede w PL na swieta to zrobimy kolejne USG i tak jak mamutek mowilas cos tam Pomiar NT?
Jak sie wam podoba plan ?
A wystarczyla prosta mantra...
ODdychaj gleboko slonce jest zolte a trawa zielona
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej hej
rzadko zagladam, ale ograniecie wszystkiego w domku i w pracy plus dwa watki, to za duzo dla mnie
nieustannie o was mysle i trzymam kciuki
cati, super planginka prywatnie na pewno znajdziesz. warto na norweskich (nie polskich) forach poczytac opinii o lekarzach zanim sie zdecydujesz na kotregos.
dziwen ze lekarka zadnych badan, poza tymi co juz zrobila, nie zrobi przed 12 tc...
a opinie dziewczyn odnosnie przyczyn poronienia, to chyba nie norweskich kobiet? chyba ze ja mam same dziwne kolezanki tutaj, kotre uwazaja ze jak ma sie poronic to sie poroni i nie ma sensu biegac po lekarzach i stosowac jakichkolwiek lekow...no chyba ze doswiadcza sie kotreegos tam poronienia...marnut, cati lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPati, systemu opieki zdrowotnej w Belgii nie znam nawet z opowiadań, więc ciężko mi się wypowiedzieć. Byłam w Anglii i wiem, jak to tam wygląda, jestem w Polsce i wiem jak wygląda tu. I tu i tam kulało
. Ale cieszę się, że jesteś zadowolona z poziomu usług belgijskich specjalistów
.
-
marnut wrote:Pati, systemu opieki zdrowotnej w Belgii nie znam nawet z opowiadań, więc ciężko mi się wypowiedzieć. Byłam w Anglii i wiem, jak to tam wygląda, jestem w Polsce i wiem jak wygląda tu. I tu i tam kulało
. Ale cieszę się, że jesteś zadowolona z poziomu usług belgijskich specjalistów
.