My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tamka wrote:Nenek, zaznaczyłam, że to lubię ale chodziło mi tylko o kota
nie lubię Twojego okresu! ani PMSu i mam nadzieję, że to nie to
Takie życie...lipa jak nie wiem co. Jakoś to odchoruję i przetrawię.
Przeraża mnie tylko jedna rzecz, jeśli okaże się, że ze mną i z M. coś nie tak, to normalnie paraliżuje mnie myśl o jakimś poważnym leczeniu, długiej walce...Nie wiem czy znajdę na to siłę. Zobaczymy...oby nie było potrzebne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 10:14
-
Malenq wrote:justta dokładnie to samo myślałam, jak w 18dpo robiłam test - zmuszona przez męża z resztą - kochanie trzymaj się swojego postanowienia, że jutro... nie uciekniesz jednak przed tym testem;)
Malenq a ty dopiero w 18 robiłaś uuuuu wytrwała kobietka z Ciebie, może też poczekamMalenq lubi tę wiadomość
-
Mi ostatnio kolezanka ktra w ciaze zajsc nei mogla wlasnie joge polecila. Powiedziala, ze sa pozycje wlasnie specjalne dla strajacych sie kobiet i mozna je w sumie wszydzie wykonywac.
Co do leczenia itp. moj narzeczony juz drugi raz wposmina, ze w sumie in vitro to by fajni ebylo, bysmy sobie od razu blizniaki zazyczyli.....Nenaaa, Tamka lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry dziewczynki
Tak oto moja kicia mnie powitala dupsko podstawila mi pod nos a tylnia lape oparla o policzek budze sie a tu widze wielki tylek
rozlozona jak cichodajka ;P
Justa trzymam kciuki
Krokodylku obrzeze juz lepiej sie czujesz
Co do deszczu no coz u nas padalo ale nie ma tragedii truskawki cale dobrze podlaneWiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 10:24
Nenaaa, Tamka, Malenq lubią tę wiadomość
-
Tak - wejdę na pierwsze zajęcia i od razu poproszę o zestaw ciążowy same pozycje do rozkładania nóg
Ania, no to ładne widoki miałaś zaraz po przebudzeniu, hehe, moja kicia też lubiła takie akrobacje na mojej twarzy, brakuje mi kota, w nowym domu na pewno jakiegoś przygarnę!
Justa, testuj jutro! bo nie wytrzymam!
ale ale, jeszcze Alfetka , cicho siedzi ale wykres też piękny!Ania_84 lubi tę wiadomość
-
a ja sie wczoraj wieczoram przstraszylam..bomoj M "ukadal sobei klejnociki w gatkach.. i nagle zgial sie jakby go kts walna w klejnoty.. mowi ze poczul jakby sie obily jakby wlasnie ktos mu przywalil.. i az go pecherz zabolal. po 5-10 min mu przezlo.. ale pierwszy raz tak mu sie zdarzylo..i troche sie martwie i jak nigdy wstawal dwa razy w nocy siusiu ;/ nie wiem czy to od tego czy po porstu duzo wypil napojow ;/ bo fakt sporo pil na wieczor ;/
Bo Afterka chce nas zaskoczyc -
Anastazja, zoo super! fajnie, że z psem można, w PL to prawie wszędzie są zakazy dla psów do ogrodu botanicznego niet, do zoo - niet, do wielu parków - niet, no dramat na szczęście coraz więcej knajp przyjmuje z psami , cojest super i my często z tego korzystamy
jejku, zimno, mokro, paksudnie, dopiero 11 a ja już marzę, żeby być w domu i zakopać się pod kołdrą, niestety cały czas czuję, że mnie rozkładaAnastazjaaa lubi tę wiadomość
-
helenkq wrote:ja tylko na chwilke pozniej nadrobie
moze nenaa z alfetka zatestuja jutro z nami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 11:55