My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMari - jeśli jest najlepszy w okolicy, to czymś sobie na tę opinię zapracować musiał
. Widocznie (zgodnie z naszą ulubioną statystyką
) większości kobiet bardziej pomaga stymulacja niż HSG. Nie oznacza to oczywiście, że u Ciebie na bank podziała, ale może jednak?
A jeśli dalej coś Ci tu nie gra - to opinia opinią, ale innego lekarza nie zawadzi spytać o zabieg.
marissith lubi tę wiadomość
-
no mnie też się Konstanty średnio podoba, ale ustaliliśmy wcześniej, że on wybiera dla boya a ja dla dziewuchy i ten Kostek łaził mu już dawno od głowy, były inne propozycje, ale jakoś nie podoba mu się nic bardziej, a i ja się już zaczęłam przyzwyczajać..
Mari: będę trzymać kciukiKrokodylica, marissith lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzgredka wrote:no mnie też się Konstanty średnio podoba, ale ustaliliśmy wcześniej, że on wybiera dla boya a ja dla dziewuchy i ten Kostek łaził mu już dawno od głowy, były inne propozycje, ale jakoś nie podoba mu się nic bardziej, a i ja się już zaczęłam przyzwyczajać..
Mari: będę trzymać kciuki
A mnie Konstanty sie podoba choć bardziej Konstantyn..bo uwielbiam okres średniowiecza, a bizancjum był jego początkiem...cesarz Konstantyn Wielki
Mój mąż wymyslił sobie Gerwazego...matko i córko nie mogę mu tego wybić z głowy, ale mam jeszcze na to czas, więc może się uda ;p
Mari tulę...ja dopiero mogę od stycznia wziąć wspomagacze, ale próbuje się nie dołować tylko Dongować i zajść w styczniu o tak postanowiłam...
Niestety nie wytrzymałam i sie popłakałam, jeszcze tata się źle czuł i tak jakos mi smutno, boje się o rodziców
Mam nową szefową, ale jakoś nie mogę się do niej przekonac i tak omawiam sprawy z szefową, która jest w ciąży, bo jest na prawde cudowna i zrozumie wszystko..a nie regulamin i takie tam..Boszeee pracujemy z ludzmi i dla nich wiec musimy byc elastyczni...szkoda gadać...zły tydzień był oj zły...dobrze, ze się skończył... Czas zacząć nowy..otrząsnąć się i walczyć dalej!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 20:45
marissith lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzgredka wrote:Misia: a jaki byłby skrót od Gerwazego? Gerwi??
Twój wykres jest elegancki, ja stosowałam 1 cykl castagnusa i wiesiołka..
myślałam o tym skrocie i tylko Wazek mi do głowy przychodzi..ale to nie brzmi zbyt dobrze ( delikatnie rzecz ujmując)
Ja nie mam pomysłu co mam robić..mam donga w domu to sobie troche podonguje i tyle, bedzie coma byc juz chyb nie mam zbyt dużego wpływu na to co tam jest w górze zapisane... -
nick nieaktualnykonwalianka wrote:mari, misia to ja zbiorowo Was tulę..taaaaaak mocno..
dobrej nocy
a moje dziecię nie ma jeszcze imienia..
Dziękuję
Ja mam dla dziewczynek Bogumiła ( Miłka) i Alicja tu bez skrótu, bo imie przepiękne..dla małej księzniczki...dla chłopca nie wiem,chciałam kiedyś Ignacego (uwielbiam Witkacego) ale okazalo się, ze jest b popularne bo w jakims serialu byl mały Ignas i się posypało...no więc jestem w Kropce..podoba mi się też Stefan i KarolLae małżowi nie bardzo...Krzysiek tez ładne, ale mój tato jest Krzyś więc nie chcemy faworyzowac...
-
nick nieaktualny
-
My już od dawna mamy imiona ustalone
córcia Julia Jadwiga (Julia podobało mi się już przed tym boomem na Julki, a Jadwiga po mojej ukochanej babci)
synek Michał Kazimierz (Kazimierz po ukochanym dziadku mojego męża).
Bo wszystkie Michały to fajne chłopakiMisi@, Giussta, Ania_84 lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualny
-
marnut wrote:Misia, jak ja Ci zazdroszczę tej wyżerki
. I Hobbita, bo TV nie mam, więc nie obejrzę.
Od razu usłyszałam, że w tej ciąży muszę bardzo uważać na wagę, bo to już 3 cesarka, macica może być osłabiona - a im większe dziecko tym bardziej będzie się musiała rozciągnąć. Słowem - mam dziecka nie "paść". Na razie mam brać kwas foliowy i żadnych innych witamin.
Jak ja się powstrzymam przed pożeraniem słodyczy??? Życie traci sens...
Z lepszych wieści - nie będzie robił problemów z podwiązaniem jajników, uważa że tak będzie bezpieczniej.
Jak ktoś chce zobaczyć kulkę to można tu
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/084abafb1dac87f5.html
Marnut, ogromne gratulacje
nie sadzilam, ze nasz przyrost wagi w ciazy ma jakikolwiek wplyw na wage dziecka....w pierwszej ciazy utylam 40 kg a maly wazyl 3kg. w drugiej ciazy utylam nieco ponad 10kg a maly wazyl prawie 4kg.....
u nas maz sie ¨podwiazuje¨ po porodzie
trzymma kciuki za pozostale staraczki
marith, tulkam mocno! doktorek na pewno wie co robi.
marissith, marnut lubią tę wiadomość
-
Hej,
Z opisu Mari wynika że gin dokładnie przemyślal strategie wobec niej więc trzymam kciuki za powodzenie.
Mnie się właśnie Julian podoba, i Marcel, i Mikołaj, i Franek ale nie mężowi, a ze on uparty jak ja - to mamy klops. On chce Jana (podoba mi się ale ich teraz miliony), stasia, Jacka i tego typu.. Ale mnie one zupełnie nie leżą..
Miłego członka na ten sobotni mroźny dzieńmarissith lubi tę wiadomość
-
Witam sie z rana.
Ja dzis na podwórku choinkę juz ubiore. Tylko nie wiem za bardzo jak bo cholera ogromna około 10-11 metrów ma... Z choinka w domu poczekam do 13.
Konwalianko ja mam syna Marcela i jest bardzo spokojnym dzieckiem. Ja wybierając imiona kieruje sie tym, żeby były łatwe i w Belgii i w Polsce. Marcel to także belgijskie imię, pisane tak samo tyle, ze wypowiadane jako Marsel z akcentem na sel. Dla drugiego dziesiątka tez juz mamy wybrane. Dla dziewczynki wybrał Sebastian - Roksana a dał chłopca wybrałam ja - Olivier, w Belgi wypowiadane z niemym r i z akcentem na vi. Jesteśmy zgodni co do imion. Chociaż tylekonwalianka lubi tę wiadomość
-
gdybyśmy my mieli dziewczynkę to nie byloby problemu..od zawsze na zawsze podoba nam się Izabela i Karolinka..tak było już przy Tymku, gdy nie wiedzieliśmy co tam się kryje między nóżkami..oboje bylismy zgodni.. a tutaj się nie da.. za chiny ludowe nie umiemy się dogadac a mnie już męczy zwracanie się bezosobowo do całkiem już sporego brzucha i malucha (no wlaśnie, zostanie chyba maluchem)
Blondik, baw się dobrze -
konwalia u mojego brata Amelka przez tydzień po urodzeniu była "dzidzią" bo nie byli zdecydowani na imię
niektórzy twierdzą, że muszą dziecku w oczy spojrzeć po urodzeniu i wtedy imię samo przychodzi
acz rozumiem Cię oczywiście
u mnie (jak już będę w ciąży hehe) będzie Miłosz, dla dziewczynki nie mamy kompletnie nic więc też będzie Miłosz -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny!
Imiona dla dzieci naprawdę ładne, ale Misia...jak ja Ci życzę córki! Dla dobra syna
.
Konwalianka - zgódź się na propozycję Małża. Ale do USC idź zarejestrować dziecko sama. Moja kumpela miała odwrotną sytuację - chciała Milenkę, a małżonek szanowny zarejestrował Julię (i nie był pijany ani skacowany).
Beszka - dziękuję, tchnęłaś we mnie nadzieję! Bo jak wczoraj usłyszałam o "pilnowaniu wagi" to mi się niemożebnie smutno zrobiło
. Może teraz będę jadła co chcę a jak waga dziecka zacznie niebezpiecznie rosnąć, to dopiero wtedy narzucę sobie jakiś rygor
.
Miłego dnia!