X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani86 wrote:
    Witam po długiej przerwie moje 'stare' koleżanki. Stęskniłam się za Wami.
    Dawna Nasturcja.
    O rany luda, my sie nie znamy, ale miło Cię widzieć! Dziewczyny się bały czy Cię tajfun nie wciągnął :D! Dobrze, że żyjesz! Ale gdzie Ty właściwie teraz jesteś? I na jakim etapie starania?

    Ani86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani86 wrote:
    Witam po długiej przerwie moje 'stare' koleżanki. Stęskniłam się za Wami.
    Dawna Nasturcja.
    Nastka witaj:) tyle razy o Tobie myślałam................

    pisz szybciutko co u Was??????? jejku a miałam iść coś zjeść...teraz już od lapka nie odejdę :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 15:40

    Ani86 lubi tę wiadomość

  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani86 wrote:
    Witam po długiej przerwie moje 'stare' koleżanki. Stęskniłam się za Wami.
    Dawna Nasturcja.
    Nasturcja !!!!!! Ty żyjesz!!!!!! :D :D :D Super:) Opowiadaj co u Ciebie :) Jesteście już w GB? Bałam się że jakimiś malezyjskimi liniami polecicie i znikniecie ;)
    Jak było u teściów? Wszystko opowiadaj :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 15:40

    Ani86 lubi tę wiadomość

  • Angelaa Autorytet
    Postów: 451 625

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny , chaciałabym się przyłączyć :) do usilnie starajacych :P

    Blondik, momo1009, Misi@, Mona_M lubią tę wiadomość

    km5se6ydozmkg5fc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelaa WITAMY w klubie:)

  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelaa wrote:
    czesc dziewczyny , chaciałabym się przyłączyć :) do usilnie starajacych :P
    Wpadaj śmiało :) Ale uprzedzam, że tu same zryte berety :) No i forum wciąga jak spacer po bagnie :)

    momo1009 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, miło, że ktoś mnie pamięta ;) My mieszkamy juz w Anglii i nadal (od ponad dwóch miesięcy) przyzwyczajam się do zimnej i deszczowej pogody. U mnie nadal cisza. Brak ciąży a teraz to nawet moje perfekcyjne 28 dniowe cykle się rozjechały. Aktualnie jestem w 36 dc, okresu nie mam, w ciąży nie jestem i nie wiadomo co właściwie spowodowało zatrzymanie @.
    Pracuję. Jestem asystentką managera w butiku ze skórzanymi kurtkami i torebkami. Mąż nadal szuka pracy, ale jeśli nie znajdzie nic do końca roku, to zatrudni się gdziekolwiek, nawet poniżej kwalifikacji.
    Starania totalnie olaliśmy, bo szczerze powiedziawszy moja praca teraz pochłania większość mojego czasu. Myślałam, że kiedy naprawdę odpuścimy to nas zaskoczył, ale widać, że ja i ciąża nie idą ze sobą w parze ;)
    To tak po krótce co u nas. A co się tu działo jak mnie nie było? Wszystkie juz zafasolkowane?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 15:45

  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani86 wrote:
    Hehe, miło, że ktoś mnie pamięta ;) My mieszkamy juz w Anglii i nadal (od ponad dwóch miesięcy) przyzwyczajam się do zimnej i deszczowej pogody. U mnie nadal cisza. Brak ciąży a teraz to nawet moje perfekcyjne 28 dniowe cykle się rozjechały. Aktualnie jestem w 36 dc, okresu nie mam, w ciąży nie jestem i nie wiadomo co właściwie spowodowało zatrzymanie @.
    Pracuję. Jestem asystentką managera w butiku ze skórzanymi kurtkami i torebkami. Mąż nadal szuka pracy, ale jeśli nie znajdzie nic do końca roku, to zatrudni się gdziekolwiek, nawet poniżej kwalifikacji.
    Starania totalnie olaliśmy, bo szczerze powiedziawszy moja praca teraz pochłania większość mojego czasu. Myślałam, że kiedy naprawdę odpuścimy to nas zaskoczył, ale widać, że ja i ciąża nie idą ze sobą w parze ;)
    To tak po krótce co u nas. A co się tu działo jak mnie nie było? Wszystkie juz zafasolkowane?
    Większość już tak... Ale ja się dzielnie trzymam :/ Ja myślałam, że Wy wracacie do GB bo tam mąż lepszą pracę będzie miał...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastka........myślę, że zmiana otoczenia, wody, powietrza itp. mogła rozregulować Ci cykle.....spokojnie wrócą regularne....
    MY tu nie myślimy kategoriami "ciąża i ja nie idą w parze" pamiętasz???
    a jak wyniki męża???

    Ani86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie do Was wrócić. Brakowało mi rozmów z tak fajnymi dziewczynami ;) Malenqa Ty jeszcze nie rozpakowana? :*

    Malenq, marissith lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka wrote:
    U mnie też tylko krzyż i to też głównie dlatego, że zobaczyłam go na Krupówkach i mnie zauroczył, bo tak to jakoś obrazki świętych mnie nie kręcą.

    Tak mi się przypomniało, Anuśka - widziałaś kiedyś prace pana Pękalskiego :)? Taki bieszczadzki artysta ludowy. Maluje wizerunki świętych w ... świńskich korytach, daje im aureole z podków, aniołów upatruje w spalonych deskach z cerkwi itd. I choć go nie lubię (jako człowieka) to sztukę prezentuje dość ciekawą. Podaję jako przykład dość interesującego podejścia do wizerunków "świętych" ;D.

    Malenq lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zizia
    26 grudzien owu ksiezycowa:)
    A kolejne 24 styczen i 22 luty:))

    ara
    owu ksiezycowa 1 styczen i 28 luty:))

    prosze bardzo:))


    A ja dzisiaj zrobilam test- oczywiscie negatyw, nie wiem po co robilam, chyba tylko zeby sie zdolowac ze jedna kreska:(( ehhh....:(


    zizia_a lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastka............hehehe ano widzisz termin miałam na styczeń, ale kilka przeszkód się pojawiło i być może przed świętami Kośka będzie już na świecie.....

    mimimka :* skarbie tulę :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż póki co nie robił ponownych wyników. Daję mu trochę lepsze witaminki, z dodatkiem Macy, ale sama nie wiem czy one działają. Mąż przyjechał tu bez pracy, tak jak i ja. Ja znalazłam po dwóch tygodniach od przyjazdu a on biedak nadal szuka. Mam nadzieję, że coś znajdzie. Na razie żyjemy z mojej wypłaty plus z oszczędności, które przywieźliśmy z Filipin. Starczy nam jeszcze na jakiś rok, ale wiadomo, praca musi być, bo z jednej pensji i tak będzie ciężko.
    Tak sobie myślę, ze chyba miałam cykl bezowulacyjny i dlatego tak mi rozlegulował. Odkąd przyjechalismy do Anglii to cykle miałam w porządku aż do teraz. Brałam Duphaston przez dwa miesiące (niepotrzebnie) i tylko mnie po nim wypryszczyło a teraz po odstawieniu dupka cykl trwa juz 36 dni. Cuda wianki.

  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mimimka wrote:
    zizia
    26 grudzien owu ksiezycowa:)
    A kolejne 24 styczen i 22 luty:))

    ara
    owu ksiezycowa 1 styczen i 28 luty:))

    prosze bardzo:))


    A ja dzisiaj zrobilam test- oczywiscie negatyw, nie wiem po co robilam, chyba tylko zeby sie zdolowac ze jedna kreska:(( ehhh....:(

    dziękuję pięknie mimimka! ale co tak rzadko kurna :/ nawet księżyc mi pod górkę robi ;)
    przykro mi z powodu negatywa ale my tu mamy zasadę "nie ma @ jest nadzieja" tak więc cycki up i nie załamywać się!

  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut wrote:
    Tak mi się przypomniało, Anuśka - widziałaś kiedyś prace pana Pękalskiego :)? Taki bieszczadzki artysta ludowy. Maluje wizerunki świętych w ... świńskich korytach, daje im aureole z podków, aniołów upatruje w spalonych deskach z cerkwi itd. I choć go nie lubię (jako człowieka) to sztukę prezentuje dość ciekawą. Podaję jako przykład dość interesującego podejścia do wizerunków "świętych" ;D.
    Nie widziałam ale brzmi fajnie :) Muszę pogooglać :)

    marnut lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczę, Ara, Ty księżycowoowulujesz raz na 2 miechy! No dziewczyno, trza się sprężać, bo szans to Ty zbyt wielu nie masz :D! I tak się ciesz, że nie owulujesz tylko 29.02 ;).

    Nasturcja - (tak Cię zwać, czy Ani?) do tamtej pogody nie idzie się przyzwyczaić :/. Współczuję tym bardziej, że teraz chyba te najgorsze miesiące :(.

  • Angelaa Autorytet
    Postów: 451 625

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny , a wy już w ciązy czy się dopiero staracie? powiedzcie po krótce jak to jest u was , ja opowiem o sobie :
    My z mężem staramy się od 3 cykli , wczesniej przez 7 lat stosowałam plastry anty evra , ku mojemu zdziwieniu juz w pierwszym cyklu po odstawieniu miałam owulacje , no ale jak do tej pory jeszcze się nie udało , korzystam z testów owu i właśnie wczoraj miałam owu , było przytulanie więc zobaczymy moze teraz coś z tego wyjdzie heh :P u mnie sytuacja nieco bardziej skomplikowana bo miałam 3 operacje i do tego wszystkiego jeszcze niedoczynnosc tarczycy hashiomoto , no i własnie dziś się dowiedziałam ze mam anemie zelazlo 5 :( także masakra

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    km5se6ydozmkg5fc.png
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani86 wrote:
    Mąż póki co nie robił ponownych wyników. Daję mu trochę lepsze witaminki, z dodatkiem Macy, ale sama nie wiem czy one działają. Mąż przyjechał tu bez pracy, tak jak i ja. Ja znalazłam po dwóch tygodniach od przyjazdu a on biedak nadal szuka. Mam nadzieję, że coś znajdzie. Na razie żyjemy z mojej wypłaty plus z oszczędności, które przywieźliśmy z Filipin. Starczy nam jeszcze na jakiś rok, ale wiadomo, praca musi być, bo z jednej pensji i tak będzie ciężko.
    Tak sobie myślę, ze chyba miałam cykl bezowulacyjny i dlatego tak mi rozlegulował. Odkąd przyjechalismy do Anglii to cykle miałam w porządku aż do teraz. Brałam Duphaston przez dwa miesiące (niepotrzebnie) i tylko mnie po nim wypryszczyło a teraz po odstawieniu dupka cykl trwa juz 36 dni. Cuda wianki.
    Ja od dupka przytyłam 8kg :) Nigdy więcej go nie wezmę :(

  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no marnut tak mnie pocieszaj :P
    angelaa witaj, u każdego co innego ale masz tu i zaciążone i niezaciążone i te, które chwilowo się nie starają ;)

    marnut lubi tę wiadomość

‹‹ 3154 3155 3156 3157 3158 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ