My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Misi@, no nie wiem, czy nie za wcześnie. Ale pewnie chodzi Ci o to, czy będziesz mogła pić w Sylwka

Ja w zasadzie powinnam zrobić test 03.01, czyli 2 tygodnie po owulce i chyba nie zrobię wcześniej... tym bardziej, że może być mylny wynik w związku z zastrzykiem Ovitrelle, który sobie robiłam...
Misi@ lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualnyW sumie to nie przepadam za alkoholem, ale mój tata ma urodziny i to 60 tę więc będzie rodzinna impreza..no i byłby fajny prezentAsiula86 wrote:Misi@, no nie wiem, czy nie za wcześnie. Ale pewnie chodzi Ci o to, czy będziesz mogła pić w Sylwka

Ja w zasadzie powinnam zrobić test 03.01, czyli 2 tygodnie po owulce i chyba nie zrobię wcześniej... tym bardziej, że może być mylny wynik w związku z zastrzykiem Ovitrelle, który sobie robiłam...
Może zatestuje i potem razem z Tobą
Asiula86 lubi tę wiadomość
-
Misi@ wrote:W sumie to nie przepadam za alkoholem, ale mój tata ma urodziny i to 60 tę więc będzie rodzinna impreza..no i byłby fajny prezent

Może zatestuje i potem razem z Tobą
No i właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy faktycznie nie zrobić testu w Sylwka
to będzie 13 dni po zastrzyku... ech... ten czas po owulacji jest okropny
pada mi już powoli na mózg
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Misi@ wrote:trochę się boje tego testowania, bo nie mam zadnych objawów, ale w sumie na objawy trochę za wcześnie;p
U mnie objawy jak na @: zsypało mnie na buzi i nie tylko + ból sutków. Tylko troszkę wcześniej niż zazwyczaj.
A testu w Sylwestra chyba się trochę boję - tak samo 01.01... nie chcę psuć sobie humoru
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualnyok rozumiem, mam to samo też boje się rozczarowania.
Mnie brzuch boli na @ i mam wrażliwe sutki nic nadzwyczajnego
Ide się umyć i spać..mam dwie noce nie orzespane, jakoś cierpie na bezsenność, chyba za dużo myśli tłucze mi się w tym czasie po głowie..
Dobrej nocy..jutro jade do rodziców i spotkam moich ukochanych siostrzenców..pewnie znów będe się bawić w sklep i kawiarnię z 4 letnią siostrzenicą :p
Kolorowych !Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2014, 22:25
Asiula86 lubi tę wiadomość
-
Misi@ wrote:ok rozumiem, mam to samo też boje się rozczarowania.
Mnie brzuch boli na @ i mam wrażliwe sutki nic nadzwyczajnego
Ide się umyć i spać..mam dwie noce nie orzespane, jakoś cierpie na bezsenność, chyba za dużo myśli tłucze mi się w tym czasie po głowie..
Dobrej nocy..jutro jade do rodziców i spotkam moich ukochanych siostrzenców..pewnie znów będe się bawić w sklep i kawiarnię z 4 letnią siostrzenicą :p
Kolorowych !
Misi@, ale Tobie chętnie pokibicuję
Misi@ lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
poranna kawka, ryba po grecku i zupa grzybowa z kaszą i kapustą..mmm;)
no i pada snieg!!!
przezyłam wigilię, życzenia, narzekanie szwagierki na ciążę...jestem z siebie dumna.choć nie obyło sie bez łez
chyba miałam świąteczną owu;) oby owocną
zyjecie?
marissith, Malenq, Misi@, Ania_84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTule mocno. Wiem jak mego meza meczy brzuch...ja mam dzis mega doline. Nie udalo sie w tym cyklu. Nie mam zadnych objawow i znow snila mi sie kolezanka w kolejnej ciazy...marissith wrote:Hej

Ja ledwo, strasznie boli mnie żołądek
w wigilię też bolał, myślałam, że zjadłam coś z glutenem ale wczoraj bardzo się pilnowałam i na pewno nic takiego nie zjadłam
to chyba nie możliwe żeby taki był pierwszy objaw
shit
Blondik ech mam nadzieje ze dzis samopoczucie lepsze..ja nie jadlam sniadania..podjadam slodycze choc pewnie nie powinnam bo mam zaparcia...ale od tesciowej dostalam herbatki przeczyszczajace moze pomoga :p
Milego dnia... -
Misi@, a skąd pewność, że w tym cyklu się nie udało?Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Helou helou
Siedzę u was od 1,5h i doczytuję od poprzedniej swojej wizyty 
Właśnie skończyłam i przepraszam za absencję ;P
A więc: (spóźnione)
-życzenia dla wszystkich owulantek baby shower-u jeszcze w tym lub w przyszym roku, dwóch kresek, rzygania tęczą, sikania co pół godziny i wszystkich innych przyjemności które wiodą was prosto w objęcia nieprzespanych nocy z bejbikiem w ramionach!
-życzenia dla zaciążonych, aby w przyszłym roku brzuchy rosły, dzieciaki kopały a potem bez spiny, naturalnie, zdrowe i szybko się rodziły
I najważniejsze: żyjcie tak, by czerpać z czasu jaki nam wyznaczono pełnymi garściami.
Ps. Aniu tulę, niezależnie od tego czy z nami zostaniesz czy uznasz że musisz zniknąć- zawsze Ci kibicuję i tak samo twojemu partnerowi!
Lamama: my z mężem też mieliśmy problem z libido i ja sie do tego poczuwałam- za bardzo go sterroryzowałam. Pomogły wakacje i seksik pod prysznicem
marissith, Ania_84, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny
ale mi się dziś kawa śniła, i czułam ten zapach i smak
(a zaznaczę że nie pijam kawy, bo się po niej źle czuję, m.in łapy mam tak spuchnięte) i wstałam dzisiaj i czułam się jak po kawie, łapy spuchnięte, czyżbym w śnie na prawdę kawę piła
-
nick nieaktualny
-
OjejAnuśka wrote:Dzień dobry na wieczór

Ale jaja
Pisałam Wam kiedyś o szwagierce która niedawno rodziła. No i dzisiaj był chrzest tej dzidzi - Alicji. Na chrzestną była poproszona kuzynka mego małża, ale że nie miała jeszcze bierzmowania, to ja za nią zaniosłam papierek do księdza. No i wyobraźcie sobie: siedzimy w kościele a chrzestnej nie ma... Msza się zaczyna a jej nadal nie ma... Szwagierka wkurzona jak cholera aż czerwona ze złości, szwagier nie lepszy. Obok drugie dziecko do chrztu i oboje chrzestnych już się szykują, wyjmują białą szatkę i świecę a naszej nie ma
Szwagier po cichu z kościoła dzwoni do tej kuzynki i ona mówi, że jest w jakimś innym kościele i że zrozumiała że chrzest na 13tą. Chrzest był na 12tą a ona miała wszystko zapisane w zaproszeniu. Wkurw maksymalny. No i rodzice poszli coś podpisać, więc szwagierka dała mi Alicję do potrzymania i tak siedzę z dzidzią na ławce kościelnej, jakieś babcie dwie przyszły, usiadły koło mnie i mówią do mnie jakie to wzruszające że mamusia z dzieciątkiem w kościele jest i niech nam Bóg błogosławi i takie tam, aż się wzruszyłam
Rodzice wyszli z zakrystii a szwagierka do mnie mówi: chodź, będziesz chrzestną naszych obu córek (ich starszej córki już jestem chrzestną
) I w ten oto sposób zostałam dzisiaj chrzestną z zaskoczenia po raz czwarty
Kuzyneczka dotarła dopiero na obiad i do tej pory nie wiemy, gdzie była 
Ale historia
pierwszy raz spotkałam się z takim przeznaczeniem
Nie chciało być inaczej Anuś :*
-
nick nieaktualny












