My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wróciłam z pracy. Padnieta ale wskakuje na bieżnie póki jeszcze nie usiadłam bo jak usiade to sie nie rusze. Tempka oczywiście wróciła do 36.16. Ja po prostu nie miewam owulacji. Strój imprezowy super, torty też - ja w marcu kończę 30 i może o takim pomysle
najgorsze że 21 chciałam zrobić imprezę a okazuje się ze koncert na ktory chciałam jechać też jest wtedy. Kurde nie wiem co wybrać
******************************GANG18+***************************** -
Cześć dziewczynki, ślę pozdrowienia z lotniska, rozpoczynamy urlop... o jak mi dobrze bez termometru!
nie wiem czy uda mi się tu wchodzić wiec proszę grzecznie zachodzić w ciążę!
Malenq zdrówka dla Malutkiej Kosi, niech Was szybko wypuszcza do domku :*Anuśka, smarta, Misi@, Nieukowa, wistful lubią tę wiadomość
-
hej kochane
ehh mam nadzieje ze ten moj humor poszedl sobie w pizdu..przepraszam was barszo ze te pesymistycne wpisy i wogole.. od dwoch dni gadam o sobie ..
podjelismy decyzje.. jedyne co teraz moze stanac na naszej drodze to kredyt .. dzis bylismy u tesciow..powiedzialam co mysle..dosc delikatnie podalam swoje argumenty..
niby wszytsko przetrawila.. ale na sam koniec powiedzial przeciez ludzie tez zyja bez dzieci.. chyba najbardziej adekwatna odp bylo to co moj maz powiedzial..
No tak M sie udalo..farciarz.. siostrze tez pewnie lada moment dpeiro po slubie .. ale zaraz pewnie bedziesz mala drugiego wnuka wnuczke..
chyba zrobilo jej sie glupio..a ja dodalam.. ze owszem ale w wiekszosci sa to ludzie ktorzy wybieraja bezdzietnosc.. badz nie sa swiadomi do konca gdzie tkwi problem..ja wiem ze maz chce dziecka i to jst dla mnie rpoirytetem..dodala pozniej tylko ze chcilaby nam pomoc ale jesli cos to dopieor w lutym..
po zdani mojego meeza.. zauwazylam ze bardzo go zabolalo to ze on nie moze miec tak hop siup dziecka ..
ale byle doprzodu..jedno wiem juz teraz Michal powiedzial z ejak teraz sie nic nie znajdzie nie podchodzimy do drugiej biopsji . tylko decyzdujemysie na dawce co by nie tracic czasu ..
Anuśka lubi tę wiadomość
-
A co do urodzin meza..wiecie co.. rozryzalam mu sie przy skaczenldaniu zyczen - nagle sie poryclam ze nic dla niego nie mam.. wogole.. ze jestem du dpy ze nawet ciasta mu nie zorbila..a ten mnie pzytulil.. i powedzial " no co ty ty jestes moim prezetem co roku " noi znowu sie poryczalam.. serio tak placzliwa jeszze nigdy nie bylam ..
Anuśka, Nieukowa, Asiula86, Blondik lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny... tak poczytałam dziś co u was i zaliczyłam doła jakie to wszystko niesprawiedliwe... tyle czasu się człowiek stara, traktuje swoją pierwszą ciążę jak dar niebios, a tu z każdej strony bombardują go lekceważące teksty... wczoraj kumpela z pracy do mnie, że 2 lata starań o dziecko to ona sobie nie wyobraża, sama jestem sobie winna bo późno zaczęłam. Wykształcona pani doktor nauk medycznych z trójką chłopców i obecnie w 14tc - zachodzi sobie tak raz na 2 lata, za każdym razem podobno udaje się w 1-2 cyklu. DZiś pochwaliłam się sąsiadce że rodzę w czerwcu, a ona do mnie że jest w 12tc i że "pomyśleli z mężem, że jej się kończy macierzyński na pierwsze dziecko, to idealnie by było mieć drugie, żeby nie iść do pracy". I kuźwa "od pierwszego strzału" im wyszło.
Dlaczego niektórzy tak mogą a tyle z nas ma taki problem??? To wszystko jest do bani ;/
Pół dnia latałam po sklepach, wydałam worek złota bo wszystkie spodnie mnie gniotą już w pasie. Wróciłam i co? Prądu nie było przez 4h. Niedawno właczyli ;/
Ania ja też Wam kibicuję we wszystkim i już ci rezerwuję wszystkie najlepsze ciuszki z wyprawki po mojej Lili bo wiem że wam się uda niedługo :*Ania_84, Asiula86, Anuśka, Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyara wrote:Cześć dziewczynki, ślę pozdrowienia z lotniska, rozpoczynamy urlop... o jak mi dobrze bez termometru!
nie wiem czy uda mi się tu wchodzić wiec proszę grzecznie zachodzić w ciążę!
Malenq zdrówka dla Malutkiej Kosi, niech Was szybko wypuszcza do domku :*Ania_84, Arienna, ara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNieukowa wrote:Cześć dziewczyny... tak poczytałam dziś co u was i zaliczyłam doła jakie to wszystko niesprawiedliwe... tyle czasu się człowiek stara, traktuje swoją pierwszą ciążę jak dar niebios, a tu z każdej strony bombardują go lekceważące teksty... wczoraj kumpela z pracy do mnie, że 2 lata starań o dziecko to ona sobie nie wyobraża, sama jestem sobie winna bo późno zaczęłam. Wykształcona pani doktor nauk medycznych z trójką chłopców i obecnie w 14tc - zachodzi sobie tak raz na 2 lata, za każdym razem podobno udaje się w 1-2 cyklu. DZiś pochwaliłam się sąsiadce że rodzę w czerwcu, a ona do mnie że jest w 12tc i że "pomyśleli z mężem, że jej się kończy macierzyński na pierwsze dziecko, to idealnie by było mieć drugie, żeby nie iść do pracy". I kuźwa "od pierwszego strzału" im wyszło.
Dlaczego niektórzy tak mogą a tyle z nas ma taki problem??? To wszystko jest do bani ;/
Pół dnia latałam po sklepach, wydałam worek złota bo wszystkie spodnie mnie gniotą już w pasie. Wróciłam i co? Prądu nie było przez 4h. Niedawno właczyli ;/
Ania ja też Wam kibicuję we wszystkim i już ci rezerwuję wszystkie najlepsze ciuszki z wyprawki po mojej Lili bo wiem że wam się uda niedługo :*
Bardzo się z tobą zgadzam z tym zachodzeniem. mało tego znam kobietkę która ma męża bardzo bardzo starszego. powiedzmy szczerze 40 lat róznicy. serio. ona po 30 i urodziła na początku stycznia 2 dziecko. a tak rok po roku. a co tam. stwierdziła że z pieluch szybciej wyjdzie bo ile się bedzie babrać. odrazu jedno po drugim. normalnie kopara mi opadła. a ja tu serduchuję i serduchuję i co i d..upaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 22:52
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny