My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania_84 wrote:
co do macierzynskiego to szwagierka Michala ma takie parcie dbo w lutym sie jej konczy .. i wymyslila ze zaczna sie starac ponownie to mze sie fartnietood ru wezmie L4 a pzoniejz nowu macierzynski..
loo matko.. ja nie wiem.. czy wam dizewczyny tez taki zamysl chodzi po glowei ??
Kochana ja mam dokładnie taki sam planJuż nawet z księgową obgadałam kwestię prowadzenia firmy jak będę na L4 i macierzyńskim a jak się będzie kończył to lecimy z drugim maleństwem
Bo jedynaka trudno się wychowuje a jak jest dwójka to się razem bawią
Ania_84, Blondik lubią tę wiadomość
-
Ja się w temacie wiary nie wypowiem, bo jestem zadeklarowaną ateistką, nieochrzczoną i w ogóle ;P Kościół się zasłania tym, że skoro Bóg doświadczał Hioba, Abrahamowi kazał syna zaszlachtować itd to specjalnie sobie powybierał ludzi żeby im dołożyć i zobaczyć czy się ugną czy nie. Ale ja nie kupuję tego, bo niby dlaczego kara tych a nie innych?
Staram się sobie tłumaczyć, że im bardziej wyczekane, wytęsknione i upragnione dziecko, tym bardziej doceniane i kochane. I postaram się poświęcić mojej małej tyle czasu, ile potrzebuje wiedząc, że jest dla mnie taka ważna...
Dobra, nie przynudzam. Dołożę do kominka i lecę spać
Trzymajcie się!Ania_84, Blondik lubią tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:jaki z tego moral idz z mezem na dyskoteke schlejcie sie zaluzcie gumke i heja
19tego zobaczymy czy zadziałało
Asiula86, Ania_84, wistful, Blondik, Nieukowa, ara lubią tę wiadomość
-
wistful wrote:ja też przyjmuję i zawsze mam obawy że mi wytknie to i owo. chociaż może już się tez uodporniłam. ksiądz też człowiek i bładzić umie.
W mojej parafii są bardzo tolerancyjni. Jak pierwszy raz przyszedł nasz proboszcz i przyznaliśmy się, że mieszkamy ze sobą bez ślubu, to złego słowa nie powiedział. Tylko stwierdził, że nie ma na co czekać, bo i tak będziemy się kłócić i tak, o wszystko
No i później właśnie on udzielał nam ślubu
Ostatnio czytałam, że nawet inseminacja jest negowana przez kościół i to mnie trochę tak zasmuciło... czasem mam takie chwile, że porozmawiałabym o tym wszystkim z księdzem i jeśli nie uda nam się naturalnie, to pewnie porozmawiam...Anuśka, wistful lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualnyAnuśka wrote:Kochana ja mam dokładnie taki sam plan
Już nawet z księgową obgadałam kwestię prowadzenia firmy jak będę na L4 i macierzyńskim a jak się będzie kończył to lecimy z drugim maleństwem
Bo jedynaka trudno się wychowuje a jak jest dwójka to się razem bawią
jak jest dwójka to się razem biją a nie bawią. moja mama zawsze mi powtarzała że u nas jak nie u ludzi, że rodzeństwo za soba przepada. kłócilismy sie i tłuklismy aż kurzyło. hehe za to dzisiaj mam super braciAnuśka lubi tę wiadomość
-
Anuśka wrote:Kochana ja mam dokładnie taki sam plan
Już nawet z księgową obgadałam kwestię prowadzenia firmy jak będę na L4 i macierzyńskim a jak się będzie kończył to lecimy z drugim maleństwem
Bo jedynaka trudno się wychowuje a jak jest dwójka to się razem bawią
jesli faktycznie bede miala esarke jak cos to pewne z rok trzeba bedzie odczekac.. a zanm in vtro drugie sie uda.to jeszczzee.. kupeAnuśka lubi tę wiadomość
-
Nieukowa, nie przynudzasz. Nasze wyczekiwane dzieci będą najbardziej kochanymi i najbardziej chcianymi istotami na świecie!!!
Pamiętam, jak moja babcia już w chorobie, powiedziała mi, że kocha moje dzieci. A ja jej mówię, że jeszcze nie mam dzieci. Na to moja ukochana babcia stwierdziła, że kocha wszystkie dzieci, jakie będę miała... I ja w to wierzę. Wierzę, że już wtedy je kochała.Ania_84, wistful, Nieukowa lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
wistful wrote:jak jest dwójka to się razem biją a nie bawią. moja mama zawsze mi powtarzała że u nas jak nie u ludzi, że rodzeństwo za soba przepada. kłócilismy sie i tłuklismy aż kurzyło. hehe za to dzisiaj mam super braci
Ja z bratem też się biłam. I z tego co wiem, to każde rodzeństwo tak maSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Nieukowa wrote:Ja się w temacie wiary nie wypowiem, bo jestem zadeklarowaną ateistką, nieochrzczoną i w ogóle ;P Kościół się zasłania tym, że skoro Bóg doświadczał Hioba, Abrahamowi kazał syna zaszlachtować itd to specjalnie sobie powybierał ludzi żeby im dołożyć i zobaczyć czy się ugną czy nie. Ale ja nie kupuję tego, bo niby dlaczego kara tych a nie innych?
Staram się sobie tłumaczyć, że im bardziej wyczekane, wytęsknione i upragnione dziecko, tym bardziej doceniane i kochane. I postaram się poświęcić mojej małej tyle czasu, ile potrzebuje wiedząc, że jest dla mnie taka ważna...
Dobra, nie przynudzam. Dołożę do kominka i lecę spać
Trzymajcie się!Nieukowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:W mojej parafii są bardzo tolerancyjni. Jak pierwszy raz przyszedł nasz proboszcz i przyznaliśmy się, że mieszkamy ze sobą bez ślubu, to złego słowa nie powiedział. Tylko stwierdził, że nie ma na co czekać, bo i tak będziemy się kłócić i tak, o wszystko
No i później właśnie on udzielał nam ślubu
Ostatnio czytałam, że nawet inseminacja jest negowana przez kościół i to mnie trochę tak zasmuciło... czasem mam takie chwile, że porozmawiałabym o tym wszystkim z księdzem i jeśli nie uda nam się naturalnie, to pewnie porozmawiam...
w naszej parafii też no ale zawsze jest obawa bo nie jest się do końca w porządku. wiem że wszelkie wspomagacze naukowe w zajściu w ciążę tak czy inaczej są negowane. kosciół tłumaczy to tym że stoi zawsze po stronie życia i będzie go bronił. naukowe nowinki niestety idealne nie są każda wie dlaczego. ale inseminacja? hmm swoją drogą ciekawe dlaczego to negujaAnia_84 lubi tę wiadomość
-
wistful wrote:w naszej parafii też no ale zawsze jest obawa bo nie jest się do końca w porządku. wiem że wszelkie wspomagacze naukowe w zajściu w ciążę tak czy inaczej są negowane. kosciół tłumaczy to tym że stoi zawsze po stronie życia i będzie go bronił. naukowe nowinki niestety idealne nie są każda wie dlaczego. ale inseminacja? hmm swoją drogą ciekawe dlaczego to neguja
Oto co znalazłam w internecie:
Przyznam, że jestem odpowiedzią Księdza nieco skonfundowany. Sami mieliśmy z żoną podobny problem. Dwukrotnie moja żona została poddana zbiegowi inseminacji – za każdym razem z pozytywnym skutkiem. Przyznam, że poruszałem tę sprawę na spowiedzi i uzyskałem zapewnienie, że tego typu zabieg grzeszny nie jest. Podkreślam, że chodzi o inseminację mojej żony moim nasieniem. Nie o zapłodnienie in vitro, które jest czymś zupełnie innym. Czy Księdza odpowiedź wynika z potraktowania pytania jako pytanie o metodę in vitro czy błądzi mój spowiednik?
Rzeczywiście, muszę przyznać, że doszło chyba do nieporozumienia. Pytanie o inseminację zrozumiałem jako problem sztucznego unasiennienia w ścisłym tego słowa znaczeniu, które jest bezwzględnie niemoralne. Dla jasności chciałbym tylko podać, że są trzy sposoby sztucznej inseminacji:
1) Sztuczne unasiennianie w ścisłym znaczeniu, czyli bez współżycia małżonków (absolutnie niegodziwe),
2) Sztuczne unasiennienie w znaczeniu szerokim, czyli przesunięcie nasienia do jamy macicy przez męża lub lekarza po współżyciu małżonków (dopuszczalne, choć niektórzy moraliści mają zastrzeżenia),
3) Sztuczne unasiennienie w najszerszym znaczeniu, polegające na umożliwieniu wędrówki plemnikom w prawidłowym akcie małżeńskim przez zastosowanie odpowiednich przyrządów medycznych (moralnie dobre).Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Ania_84 wrote:ehhh.. u nas to pewne odpada
jesli faktycznie bede miala esarke jak cos to pewne z rok trzeba bedzie odczekac.. a zanm in vtro drugie sie uda.to jeszczzee.. kupeAnia_84, Asiula86, wistful, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anuśka wrote:Ty uważaj bo słyszałam o wielu przypadkach gdzie pierwsza ciąża to in vitro a druga to wpadka
Też o tym słyszałam
Heh, i tego należy im życzyćAnuśka lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Anuśka wrote:Ty uważaj bo słyszałam o wielu przypadkach gdzie pierwsza ciąża to in vitro a druga to wpadka
codo IUI i IVF - niestety powalone myslenie i to raczej nie wiary ..a kosciola ..Asiula86, Anuśka, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:Oto co znalazłam w internecie:
Przyznam, że jestem odpowiedzią Księdza nieco skonfundowany. Sami mieliśmy z żoną podobny problem. Dwukrotnie moja żona została poddana zbiegowi inseminacji – za każdym razem z pozytywnym skutkiem. Przyznam, że poruszałem tę sprawę na spowiedzi i uzyskałem zapewnienie, że tego typu zabieg grzeszny nie jest. Podkreślam, że chodzi o inseminację mojej żony moim nasieniem. Nie o zapłodnienie in vitro, które jest czymś zupełnie innym. Czy Księdza odpowiedź wynika z potraktowania pytania jako pytanie o metodę in vitro czy błądzi mój spowiednik?
Rzeczywiście, muszę przyznać, że doszło chyba do nieporozumienia. Pytanie o inseminację zrozumiałem jako problem sztucznego unasiennienia w ścisłym tego słowa znaczeniu, które jest bezwzględnie niemoralne. Dla jasności chciałbym tylko podać, że są trzy sposoby sztucznej inseminacji:
1) Sztuczne unasiennianie w ścisłym znaczeniu, czyli bez współżycia małżonków (absolutnie niegodziwe),
2) Sztuczne unasiennienie w znaczeniu szerokim, czyli przesunięcie nasienia do jamy macicy przez męża lub lekarza po współżyciu małżonków (dopuszczalne, choć niektórzy moraliści mają zastrzeżenia),
3) Sztuczne unasiennienie w najszerszym znaczeniu, polegające na umożliwieniu wędrówki plemnikom w prawidłowym akcie małżeńskim przez zastosowanie odpowiednich przyrządów medycznych (moralnie dobre).
jakieś to dla mnie o tej porze za trudne -
nick nieaktualny
-
Też uciekam spać, kolorowych senków :*
A w skrócie: inseminacja zastępuje akt małżeński i dlatego jest zła...
Trzymajcie się, pa!Ania_84 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 08:34
Asiula86, Nieukowa lubią tę wiadomość