My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydzień dobry!
Ja pisałam o pączkach bezglutenowych, ale nie mam sprawdzonego przepisu, bede eksperymentować
O soi też słyszałam, że szkodzą zwłaszcza chłopcom. Mogą w przyszłości mieć problemy z płodnością.
Mnie też się nic nie ruszało na rysunkach.
MIłego dnia
ps kliknełam na fotobudkę -
nick nieaktualnyHej dziołchy
Byłam i gina na NFZ... o qrwa co za masakra... sprzęt do usg ma ze 20 lat, metalowe wzierniki, wszystko mnie boli...
Jedyny pozytywny aspekt zrobił mi cytologię.
Z negatywnych to on nie poleca HSG, mam poczekać jeszcze pół roku (po co? na co?) i dopiero wtedy, bo kontrast powoduje zrosty w jajowodach (?!) a tak poza tym on nie widzi dla mnie szansy w naszym mieście, tylko mam jechać do kliniki leczenia niepodności...
A wcześniej stwierdził, że już mi odbiło, bo wyniki nosze w segragatorze uporządkowane i to zakrawa na nerwicę i psychozę i pewnie dlatego nie jestem w ciąży
-
Mari współczuję... ja już "100 lat" na NFZ nie byłam u gina bo mam niemiłe wspomnienia i więcej nie pójdę jeśli nie będę musiała
Ej ja też mam wszystkie wyniki uporządkowane w teczce! Chyba jemu odbiło pchi osiołjak tak to by pewnie powiedział, że burdel masz w papierach! masakra
ale dobrze że chociaż cyt zrobił. -
nick nieaktualnyNo dobrze, cytologia na NFZ to zawsze 100 zł w kieszeni.
A mąż mi kupił taki piękny różowy segregator, na wyniki badań właśnie...
Dobrze, że koleżanki mnie uprzedziły, co to za lekarz, to szłam z odpowiednim nastawieniem. Ale serio w szoku jestem, i bardzo współczuje dziewczynom, które do niego trafiły z jakimś problemem i dały wiare jego słowom...
-
Marissith, jego teoria trochę słaba jest, bo ja mam wszystkie badania w jednej teczce i często na wizycie szukam w pośpiechu tego, co trzeba, a w ciąży też jeszcze nie jestem.
Dziwi mnie też jego teoria o HSG. Z tego co wiem, to często właśnie HSG w pewnym stopniu udrożnia jajowody... i często właśnie po tym badaniu się udaje. Aż się spytam w piątek mojego lekarza o tą "nowość"Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Ło matko Mariss, to takie proste jest??? To ja już wyrzucam wszystko z segregatora i robię burdel w papierach
A jak mi kiedyś mąż powie że mam burdello w papierzyskach to mu powiem że to dla naszej przyszłej pociechy
Mój boszzzz tyle zachodu, pigułek i zabiegów a to takie proste... Burdel zrobiony
To ja teraz czekam na rezultat
Będę Was informować na bieżąco
Asiula86, Katjaa, magda.o lubią tę wiadomość
-
Anuśka wrote:Ło matko Mariss, to takie proste jest??? To ja już wyrzucam wszystko z segregatora i robię burdel w papierach
A jak mi kiedyś mąż powie że mam burdello w papierzyskach to mu powiem że to dla naszej przyszłej pociechy
Mój boszzzz tyle zachodu, pigułek i zabiegów a to takie proste... Burdel zrobiony
To ja teraz czekam na rezultat
Będę Was informować na bieżąco
Anuśka, niestety, ale to też nie działaWypróbowałam... tak samo jak i zajście w cyklu urodzinowym
chyba, że urodzinowym męża - ten jeszcze przed nami
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyAnuśka wrote:Ło matko Mariss, to takie proste jest??? To ja już wyrzucam wszystko z segregatora i robię burdel w papierach
A jak mi kiedyś mąż powie że mam burdello w papierzyskach to mu powiem że to dla naszej przyszłej pociechy
Mój boszzzz tyle zachodu, pigułek i zabiegów a to takie proste... Burdel zrobiony
To ja teraz czekam na rezultat
Będę Was informować na bieżąco
Wiecie ile się ostatnio oszukałam recepty, no jak psu w .... przepadła. (spoko znalazłam całkiem przypadkiem ale nie wiem jak ona się tam znalazła).
A tak swoją drogą musze się trochę usystematyzować bo nic znaleźć nie mogę, moje dokumenty żyją własnym życiem w pracy również hahaha.
Ale brzuch mnie boli, normalnie jutro @ jak w mordę strzelił.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 13:23
Anuśka, Summerka lubią tę wiadomość
-
Asiula86 wrote:Anuśka, niestety, ale to też nie działa
Wypróbowałam... tak samo jak i zajście w cyklu urodzinowym
chyba, że urodzinowym męża - ten jeszcze przed nami
Tonący brzytwy się chwyta
Mona no co Ty nie pisz mi takich rzeczy... Teraz to mnie załamałaś... Zraniłaś mnie wręcz na wskrośKto mi ten burdel teraz posegreguje od nowa????
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 13:22
Asiula86, Mona_M, Katjaa, Summerka, magda.o, ara lubią tę wiadomość
-
Anuśka wrote:Kochana ja też przerobiłam cykle urodzinowe i mój i męża i stosowałam się nawet do mądrości o.Sroki (współżycie między 2 a 5rano bo podobno największa płodność jest wtedy i nawet to że kobieta urobiona ma być i zmęczona) probowałam na niepokalane poczęcie - jedno serducho w cyklu, i na Krokodylicę - codziennie a czasem dwa razy dziennie i wiele wiele innych. Pozostało mi jedynie burdel w papierach zrobić
Tonący brzytwy się chwyta
Mona no co Ty nie pisz mi takich rzeczy... Teraz to mnie załamałaś... Zraniłaś mnie wręcz na wskrośKto mi ten burdel teraz posegreguje od nowa????
To życzę powodzenia
Mnie to nie pomagaMuszę się zdać na pomoc lekarza w tej kwestii, cokolwiek by to miało nie znaczyć
Anuśka lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Anuśka wrote:Kochana ja też przerobiłam cykle urodzinowe i mój i męża i stosowałam się nawet do mądrości o.Sroki (współżycie między 2 a 5rano bo podobno największa płodność jest wtedy i nawet to że kobieta urobiona ma być i zmęczona) probowałam na niepokalane poczęcie - jedno serducho w cyklu, i na Krokodylicę - codziennie a czasem dwa razy dziennie i wiele wiele innych. Pozostało mi jedynie burdel w papierach zrobić
Tonący brzytwy się chwyta
Asiula86, Anuśka, magda.o, ara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnuśka wrote:Kochana ja też przerobiłam cykle urodzinowe i mój i męża i stosowałam się nawet do mądrości o.Sroki (współżycie między 2 a 5rano bo podobno największa płodność jest wtedy i nawet to że kobieta urobiona ma być i zmęczona) probowałam na niepokalane poczęcie - jedno serducho w cyklu, i na Krokodylicę - codziennie a czasem dwa razy dziennie i wiele wiele innych. Pozostało mi jedynie burdel w papierach zrobić
Tonący brzytwy się chwyta
Mona no co Ty nie pisz mi takich rzeczy... Teraz to mnie załamałaś... Zraniłaś mnie wręcz na wskrośKto mi ten burdel teraz posegreguje od nowa????
Ja zaufałam lekarce, że od tabletek antykoncepcyjnych zajde w ciążę i co?
Jak już znajdziesz kogoś kto posprząta burdello to wyślij go do mnie.konwalianka wrote:oo kochana.. zostało Ci znacznie więcej..a puścić się po pijaku?hę?
Ale ale hihihhi ostatnio kuzynka mi opowiadała, że jej koleżanka pracuje w szpitalu. I przyszła kobieta z córką nastolatką w ciąży, i wmawiała lekarzowi, że zaszła w ciążę gdyż była na basenie i w wodzie pływały plemniki. I tak broniła córki że to prawda bo córka nigdy w życiu z żadnych chłopakiem i że ona jej wierzy. 100% prawdziwa historia.
Także dziewuchy biegniem na basenWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 13:29
konwalianka, Asiula86, Summerka, magda.o, ara lubią tę wiadomość
-
Tia Mona.. podobno też wystarczy usiąść na ręczniku, którym wycierał się mężczyzna..
swoją drogą przyszło mi do głowy..jak kiedyś na gumtree szukaliśmy mieszkania.. ktoś wrzucił post dotyczący wspólnej masturbacji na basenie, na Warszawiance w W-wie.. mój mąż nie chciał się wybraćMona_M lubi tę wiadomość
-
Mona, niezła historia, naprawdę
Na basenie... to się uśmiałam
To trzeba po dyskotece na baseni po pijaku
Mona_M, magda.o lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKroko nie ma czego zazdrościć... to ja Tobie Zuzki zazdroszczę
Burdel w papierach mam czasem ale za to w głowie zawsze
Co do cyklow urodzinowych to u mnie tylko niespodzianka byłaby stworzona w październiku bo ja 11 mój 9... A to już nie fer bo wy macie bonusy w postaci miesięcy swoich mężów
Na basen nie chodzę ale kapie się z moim w jednej wannie i nie działa takie zapłodnienie, na imprezach po pijaku też próbowaliśmy i nic... toż to trzeba być szczesciarą...
Kuzwa idę poleżeć bo zaseksilam się dziś aż za bardzo...magda.o, Misi@, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Mona_M wrote:Na dyskotece.
Ale ale hihihhi ostatnio kuzynka mi opowiadała, że jej koleżanka pracuje w szpitalu. I przyszła kobieta z córką nastolatką w ciąży, i wmawiała lekarzowi, że zaszła w ciążę gdyż była na basenie i w wodzie pływały plemniki. I tak broniła córki że to prawda bo córka nigdy w życiu z żadnych chłopakiem i że ona jej wierzy. 100% prawdziwa historia.
Także dziewuchy biegniem na basen
Padłam i nie mogę wstać...
Asiula86, 6lama9, Katjaa, Mona_M, ara lubią tę wiadomość