My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylcia brak plemników= bezpłodność w naszym przypadku.. w niektorych przypadkach brak plemnikow w nasieniu jest spowodowana niedroznoscia nasieniowodow.. i wtedy dzieki biospji jader i pobrnania stamtad plemnikow jest mozliwosc w polaczeniu z in vitro ..
u nas a raczej u meza wogole nie dochodzi do procesu spermatogenezy nie wytwarzany jest plemnik..nasienie jest "puste" - czyi de facto moj maz jest bezpłodny .
-
Witam się usypiająco
LaRa, Katjaa, marissith lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
LaRa wrote:Tez tak miałam
U mnie to niestety póki co efekt Relanium połączony z pogodą
Ale za jakieś 2 tygodnie, czemu niemarissith lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Asiula86 wrote:U mnie to niestety póki co efekt Relanium połączony z pogodą
Ale za jakieś 2 tygodnie, czemu nie:*
Asiula86 lubi tę wiadomość
-
Za dwa tygodnie to bedziesz spała co rusz
Ja jade wystawić pupcie do kluciaAsiula86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ania, mammaMia dziewczyny rozumiem was. Ja studiowalam 3 lata na medycznych cos w czym nie pracuje i czego nie lubilam od poczatku, a studia panstwowe byly baaaaardzo ciezkie. Ale wlasnie mimo ze jest to strata lat to widocznie tak musialo byc. Widocznie taka musiala byc moja droga do odnalezienia siebie. Przy okazji przeszlam wiele kryzysow, nerwic i innych. Ale teraz wiele osob mowi o mnie " silna ". Ja tam sie za silna nie uwazam ale jezeli tak mowia to moze cos mi to wszystko dalo. Co do babc to moja tez niestety mowila ciagle ze ja sie do niczego nie nadaje a jakzdalamprawko to zamiast pogratulowac to mowi " ale przeciez ona nie umie jezdzic ". Nie wiem skad takie cos sie bierze w ludziach. Ja mysle ze w glebi duszy to ona mnie kochala ale jakos zupelnie tego ikazac nie umiala. Ania gratuluje rodzicow. To bardzo wazbe pozwolic dziecku isc wlasna droga. Niektorzy tego kompletnie nie rozumieja
mamaMia, ara lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki, weekend całkowicie rozwala mój ułożony plan dnia...
Pogoda mnie dobija, wiejw tak, że uszy bolą.. Patryk maruda.. Wczoraj spał od 17 do 6 rano, oczywiście nie ciągiembudził się co 2h na cyca i dalej w kimono.
W październiku lecimy do Norwegii rodzinnie, ajj ale ekscytacja..
Co do zawodu.. Żałuję że nie posłuchalam siostry i nie poszłam do technikum tylko liceum i studia.. Buu, co mi z dwóch magistrów i 3 specjalizacji..nowatorka lubi tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:Sylcia brak plemników= bezpłodność w naszym przypadku.. w niektorych przypadkach brak plemnikow w nasieniu jest spowodowana niedroznoscia nasieniowodow.. i wtedy dzieki biospji jader i pobrnania stamtad plemnikow jest mozliwosc w polaczeniu z in vitro ..
u nas a raczej u meza wogole nie dochodzi do procesu spermatogenezy nie wytwarzany jest plemnik..nasienie jest "puste" - czyi de facto moj maz jest bezpłodny .
Bardzo mi przykro -
nowatorka wrote:Ania, mammaMia dziewczyny rozumiem was. Ja studiowalam 3 lata na medycznych cos w czym nie pracuje i czego nie lubilam od poczatku, a studia panstwowe byly baaaaardzo ciezkie. Ale wlasnie mimo ze jest to strata lat to widocznie tak musialo byc. Widocznie taka musiala byc moja droga do odnalezienia siebie. Przy okazji przeszlam wiele kryzysow, nerwic i innych. Ale teraz wiele osob mowi o mnie " silna ". Ja tam sie za silna nie uwazam ale jezeli tak mowia to moze cos mi to wszystko dalo. Co do babc to moja tez niestety mowila ciagle ze ja sie do niczego nie nadaje a jakzdalamprawko to zamiast pogratulowac to mowi " ale przeciez ona nie umie jezdzic ". Nie wiem skad takie cos sie bierze w ludziach. Ja mysle ze w glebi duszy to ona mnie kochala ale jakos zupelnie tego ikazac nie umiala. Ania gratuluje rodzicow. To bardzo wazbe pozwolic dziecku isc wlasna droga. Niektorzy tego kompletnie nie rozumieja
Witaj. Tez mam wrażenie ze minęlam sie kompletnie z powołaniem jesli chodzi o studia, niestety, teraz juz nie batdzo mam jak zacząć cos co mnie naprawdę interesuje, bo praca, dziecko w planach, chciałoby sie tez dorobić jakiegoś własnego lokum... Ogolnie czuje sie zagubiona jesli o to chodzi, nie wiem dokąd moje życie zmierza... Co do babci to pewnie nikt jej w życiu nie chwalił i ona tak juz sie nauczyła, trzeba to przebaczać, chociaż wiem, ze przykro sie robi jak ktoś bliski nas nie wspiera... -
Konwalijko - każdy życiowy błąd jest krokiem naprzód w stronę osobistego sukcesu
jeśli tylko jest świadomość i potrzeba zmiany...
Aniu to jakiś dramat co piszez? pniósł jakieś konsekwencje?
Zdycham dziś dziewczyny... marzę żeby się położyć ale przy tej dwójce zbirów to jest absolutna abstrakcja...
Zastanawiam się jak ja dam radę z trzecim... Bosh...http://ovufriend.pl/biezacy-cykl.html#
-
konwalianka wrote:
Co do zawodu.. Żałuję że nie posłuchalam siostry i nie poszłam do technikum tylko liceum i studia.. Buu, co mi z dwóch magistrów i 3 specjalizacji..
Dokladnie ! Idziesz na studia, wszyscy zadowoleni ze bedzie dziewczyna wyksztalcona itd a potem sie okazuje co sie okazuje. Poszlam na studia ktorych nie lubilam, zmarnowalam 3 lata plus kolejne 3 albo 4 zanim sie z tego wyczlapalam i stanelam na wlasne nogi. Co z tego mam ? Pracowac ze skladkami tak naprawde zaczelam w 29 rz a dopiero teraz mam byc zatrudniona na stale. Dla porownania taka sobie znajoma co na studia nie poszla i rozczarowala tym qszystkich, pracuje od 20 rz co jej daje 9 lat wczesniejsza emeryture ode mnie (nikt mi za studia, praktyki i smieciowa prace nie placil skladek). Spokojnie od dawna ma umowe na stale i dorobila sie na spokojnego 2 dzieci. Zarabia wiecej niz ja. Kropka. Juz nie bede sie dalej wczuwac bo mi tylko cisnienie skacze jak pomysle....ale tak grzeczna dziewczynka posluchala innych,uczyla sie i poszla na studia wspaniale.
no to sie wyzalilam. Na szczescie to wszystko juz naprawione. Lepiej pozno niz wcale
-
Wiecie co tak sobie czytalam o bromku na angielskiej stronie i napisane bylo tez o dostinexie ze nie jest do konca sprawdzone jego oddzialywanie na ewentualna ciaze i ze powinno sie go przestac brac miesiac przed planowana ciaza i ze lepiej w tym przypadku bromek. Ja nie mam jakichs super negatywnych efektow po bromku ale super tez sie nie czuje. Ehh... Mam nadzieje ze przyniesie efekty szybko i szybko go odstawie w cho**re
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2015, 16:52
-
elo!
Daven tak - plan jest - przede wszystkim pozbyć się stanów zapalnych, po wczorajszej wizycie mam całą stronę A4 leków rozpisaną
uwaga, chwalę się - zdałam dziś egzamin na prawko aaaaaapoczułam się 3 kilo lżejsza uff
Misi@ - gratki ogromne i pokazuj nam tu Antka jak się ogarniecie
dobra, lecę zostawić pół wypłaty w aptece, do później!
edit: nowatorka ja biorę bromka od okresu do owu, co drugi dzień 1/4 tabl. i spać mi się chce po nim okrutniefajnie, że u Ciebie ok póki co i niech tak zostanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2015, 17:13
Katjaa, choco, Asiula86, Mona_M, Daven, Malenq, Izoleccc, marissith lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny