My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKrokodylku gin mi zalecił, że max. 15-20min na słońcu, podobno ma to związek z branym duphastonem i możliwością przebarwień skóry...więc sobie odpuszczam, właśnie szukam na allegro jakiegoś ładnego pareo i kapelusza, bo jak w słonecznej Italii będę, a mamy mieszkanko nad morzem, więc muszę się ukryć przed słońcem jakoś heheheh...
z testowaniem to warto zawsze zaczekać....Tamka, Katjaa lubią tę wiadomość
-
Malenqu, to w NO mamy tylko jedno usg w 18tc!!! jedno. od 13 tc mamy raz w mies wizyte u poloznej, ktora mierzy brzuch, wazy nas i to wsio....po 36 tc mamy wizyte co dwa tyg. rowneiz u poloznej. ja na usg w 12 tc poszlam prywatnie...a i jeszcze w 7 bylam by spr. czy maluch dobrze zagniezdzony...ale to w PL.
co do utraty ciaz, to mi pow.,ze jak ma pani poronic, to dlatego ze dziecko jest genetycnzie uszkodoznepolecilam do PL. dostalam leki i urodzilam zdrowego synka. mojego meza ciotka 3 razy tracila dzieci w 20tc i nic nie robili...dopiero za 4 razem przyjeli na oddzial i szew zalozyli na szyjke. siostra meza stracila jedno dziecko w 12 tc, to tez jej w szpitalu nei przyjeli. kazali pojechac do domu i wrocic jakby cos niepokojacego sie dzialo (potrzeba zabiegu itp). masakra tutaj ze sluzba zdrowia
teraz chca wprowadzic zakas wydawania zwolnien lekarskich kobietom w ciazy....no i ok. rozumiem ze ciaza to nei choroba, ale sa kobiety, ktore naprawde bardzo zle sie czuja i nie sa w stanie wstac z lozka...
-
Dzień dobry,
przepraszam, że się wczoraj tak po angielsku zmyłam ale cóż, tak wyszło, mąż wrócił, pies absorbował - piłką dostawałam niemal w głowę jako zachętę zabawyi przy okazji zrobiłam mały shopping internetowy
Malenq, uważaj na siebie kochana, ciągle słyszę, że Ty albo w ogródku, albo przy garach albo innym zajęciu domowym, wiem, ze szlag Cię pewnie trafia od nic nierobienia ale daj się fasolce dobrze zagnieździć i podrosnąć i wtedy będziesz sobie trawnik kosića słońce jest niezdrowe dla dziecka w nadmiarze, nie tylko dla Ciebie z powodu przebarwień skóry
do mnie zbliża się @eh, smutno mi trochę
Nenaaa, Malenq, beszka lubią tę wiadomość
-
Helloł,
Helenq, super, że wszystko ok, cieszę się
Malenq, widzę, że we Włoszech podobnie jak w Spejn z tymi USG i ogólnie z prowadzeniem ciążyZaczynam myśleć, że to wcale nie jest nienormalne i rozsądne nawet, szczególnie po rozmowach z różnymi osobami
Opalanie w ciąży niewskazane z powodu burzy hormonów, która w połączeniu z mocnym promieniowaniem słonecznym może prowadzić do trwałych uszkodzeń skóry, przebarwień, pękających naczynek krwionośnych oraz zezłośliwieniu się istniejących znamion. Ale najważniejsze jest to, że w ciąży ogólnie należy unikać przegrzewania organizmu, które może prowadzić do krwawień z dróg rodnych i innych komplikacji...długie gorące kąpiele odpadająTamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybeszka i tu się zgodzę, ciąża to nie choroba....ale ja jestem tą "szczęściarą" co OKROPNIE znosi jej początki, bóle głowy, mdłości, wymioty, bóle krzyża, osłabienie, mroczki przed oczami itp.
jaką byłabym pracownicą?? jaką miałabym wydajność?? żadną..... pół dnia śpię, bo tak lepiej się czuję....
a takie "prawo" to albo mężczyźni wprowadzają, albo kobiety co nigdy nie były w ciąży, ewntualnie co "bezobjawowo" takową ciążę przeszły....
ja nie wyobrażam sobie teraz chodzić do pracy...
ja wiem, że nigdzie nie jest "ślicznie" a "trawa bardziej zielona u sąsiada"...
dlatego nigdy nie mówię, że służba zdrowia w innym państwie jest lepsza niż u nas...są lepsze i gorsze strony.....bo ja swojej sis zazdroszczę porodu, rodziła w państwowym szpitalu, bez dopłat, sala jednoosobowa, na wyłączność położna itp.
u nas można tylko o tym pomarzyć....beszka, Tamka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTamka, Nenuś macie rację....wiem, że trochę się miotam, bo mnie nosi...ale obiecuję zachować ostrożność...
nenaa wiesz takie podejście jak w Italii mnie osobiście się podoba...bo jak tylko moja siostra kichnie, prychnie, to wszystkie badania zrobione, leki za przysłowiową złotówkę (1euro)..opiekę co i jak...a że żadko usg, to chyba lepiej, bo nie wprowadza histerii, co ma być to będzie...ale jeśli chodzi o całą resztę, to tylko pozazdrościć...Nenaaa, Tamka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Malenq zgodze sie....tkaie prawo to tylko faceci moga wymyslec
ja w pierwszej caizy czulam sie okropnie. wymiotowalam w drodze do pracy, w pracy i po pracyi ciagle spalam...lae do pracy chodzic z roznych powodow, musialma. dalam rade, jednak obiecalma sobie, ze te ciaze przejde na spokojnie. jak bede sie zle czula, to mam w dupie robote i i de na zwoonienie (plus taki, ze moge z domu pracowac, bo nie da rady przy mojej pracy, tak w ogole sie odciac). dzieci w przedszkolu a mama relax i komfort podczas rzygania we wlasnej lazience
hehehe
co do porodow, to mimo ze sale rodzinna mialam (podczas drugiego poprodu to mnie po do hotelu przyszpitalnego wyslali), to z personelu nie bylam zadowolona. marzy mi sie porod domowy. ostatnio sporo czytam na ten temat i filmy z takich porodow ogladam....wiem jendak, ze na marzeniach sie skonczy
wiecie co ja sobie wkrecilam wczoraj...tylko sie nie smiejcie....boli mnei brzuch jak podczas 2 poprzednich ciaz, plus sikac musze ciagle...wiec wkrecilam sobie, ze pewnei owu mi sie przesunela i mialma ja zaraz po @ i pewnei juz w ciazy jestem (dlatego test owu byl wczoraj pozytywny)nawet meza po test wyslalm, ale byl negatywny
boze ja juz mam chyba mam urojona te ciaze
-
nick nieaktualnyKochane mam pytanko: Moja przyjaciółka od roku bierze tabletki anty.. jest w połowie brania opakowania i dostała krwawienia. Dzwoni mi tu przerażona i płacząca że to może być ciąża?! jak myślicie mogłaby zajść biorąć tabletki? bo skąd to krwawienie... Przepraszam że Was pytam ale może któraś się spotkała takim czymś...
-
Po wczorajszych rozmowach o dziwnych snach, ja miałam dziś odjechany. Śniło mi się, że staw za moim domem wylał aż pod same drzwi i 2 bobry z niego wylazły, i do domu wwszły, mimo że trzymałam drzwi. Ale nikomu nic nie zrobiły.
Z "dobrych wieści" to okres mi się chyba zaczyna. A miał przyjść dopiero w przyszłym tygodniu. Ehhhh szkoda gadać, a miało być tak pięknie.
**********************Gang 18+***********************
-
nick nieaktualny
-
Katjaa oczywiście że można zajść w czasie brania tabletek. Wystarczy że wystąpi jakiś czynnik, który spowoduje, że tabletka nie zadziała (inne leki, zapomniana tabletka, alkohol). Podobno jest to prawie nie możliwe, no ale na każdych tabletkach jest okreslone działanie na 99% albo i mnije procent, czyli jednak się zdarzaja przypadki.
Moja kuzynka podobno zaszła w ciążę w trakcie brania tabletek, ale to daleka rodzina więc nie znam dokładnie sytuacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2014, 09:21
Katjaa lubi tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
nick nieaktualnychoco musimy poczekać i zobaczyć jak jutro Twoja temp się zachowa, to że dzisiaj plamisz, może znaczyć @ (ale żeby 8dni fl??) a może być zagnieżdżenie....
czas, czas, czas kochanie...trzeba poczekać...
co do tabletek, tak to mogła być ciąża (moja koleżanka miała taką sytuację, niestety przez tabletki nastąpiło poronienie)...więc niech biegnie do lekarza
-
Malenq wrote:Tamka, Nenuś macie rację....wiem, że trochę się miotam, bo mnie nosi...ale obiecuję zachować ostrożność...
nenaa wiesz takie podejście jak w Italii mnie osobiście się podoba...bo jak tylko moja siostra kichnie, prychnie, to wszystkie badania zrobione, leki za przysłowiową złotówkę (1euro)..opiekę co i jak...a że żadko usg, to chyba lepiej, bo nie wprowadza histerii, co ma być to będzie...ale jeśli chodzi o całą resztę, to tylko pozazdrościć...
Ja tutaj rodzinnym lekarzom mam trochę do zarzucenia ale to pewnie też zależy na kogo się trafi. W październiku straciliśmy teścia po 5 miesięcznej walce z chorobą. Mogę tylko powiedzieć, że opieka, warunki w klinice w Walencji niesamowite, zawsze Mu towarzyszyłam podczas wizyt na onkologii i zawsze z otwartą buzią ze zdziwienia. Pielęgniarki, lekarze, sama słodycz...szybkość w badaniach, na nic się praktycznie nie czekało...recepty faktycznie za grosze na poważne leki. Ogólnie nie było niczego do czego można było się przyczepić. Rodzina i znajomi w Pl nie mogli się nadziwić, w tych potwornie ciężkich chwilach chociaż z tej strony nie było utrudnień...
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ja początki ciąży z Tymkiem znosiłam tragicznie: wymioty, mdłości i życie przemykało mi przez palce, bo wiecznie spałam..a ok 13 tygodnia zaczęłam żyć, do tego stopnia, że w 20 tygodniu wylądowałam w szpitalu ze skórczami i znowu się ukruciło i zwolnienie.. naprawdę, jak ktoś żył intensywnie spasowanie jest ciężkie, ale dla dziecka matka jest w stanie wiele poświęcić. Synka urodziłam w 38 tygodniu po wywołaniu, ale urodził się w zielonych wodach płodowych, więc niezupełnie dobrze było..
Katja, oczywiście, ze mogła zajść w ciążę, ale ja bym albo poszła na betę, abo niech zrobi zwykł test ciążowy. Takie krwawienie może też być spowodowane stresem. Ja biorąc tabletki okresu niemal nie miałam..a w ciąży przez 2 miesiące miałam normalny okres.. I bądź tu mądrym..\\
choco - ojjj, tulę.. ale pozytyw jest taki, że skoro i tak miała przyjsc, to lepiej wcześniej niż później, bo szybciej zaczniesz nowy cykl i nowe starankachoco lubi tę wiadomość
-
Witajcie z rana kochane słoneczko świeci życzę miłego dnia, mnie mdli jak nie jem jak czuję głód, ale jak coś już zjem to przechodzi
Choco wszytko jest jeszcze możliwe i Tamka u ciebie teżTamka, choco lubią tę wiadomość