My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJusti - tak niestety jest, a procent ciąż utraconych w 1 trymestrze jest wyższy niż 20 %, jak to powiedział jeden z lekarzy robiących mi usg potwierdzające poronienie zatrzymane, bardzo dużo kobiet nie wie że poroniło bo @ po czasie przyjmują jako spóźnioną miesiączke, nie wiedząc o ciąży.
Usłyszałam też, że być może natura wiedziała lepiej. I wiele innych "pocieszających" słów.
Tak czy inaczej trzeba wytrzeć oczy i jak będzie można brać się do roboty bo bez starań i zaryzykowania dziecka mieć nie będziemy.
Ania no i widzisz opinia z miejsca pracy jest konieczna
ja to bym pewnie załatwila na poziomie dyrektora bo to spoko gość i na etapie załatwiania nikomu by nie nagadał, a po procedurze i tak wszystko wyjdzie na jaw.
Mój mąż poczytał wymagania i zapytał "i co poczytałaś i ci przeszła chęć adopcji?" Nie nie przeszła, ale dam sobie jeszcze szansę na swoje biologiczne, jak do grudnia sie nie pojawią 2 kreski od stycznia ustawię się w kolejce do ośrodka adopcyjnego.
Całuski :*
AAAA Izolec - trzymam kciuki za szybkie ewakuowanie Tomka
Edit:
Fifi jeździ na 2 kółkach - jak łamaga ale do przodu jeździ
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 13:18
Izoleccc, WróżkaZielona, choco, Krokodylica, ara lubią tę wiadomość
-
Justi przykro mi ale trzeba walczyc dalej
Mona .. może gdybym już miała dziecko to by mi się chciało walczyć z biurokracją o adopcje póki co nie jest to dla mnie realne
Bezplemnikowcy też mają dzieci
35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualnyWiesz co posiadanie dziecka nie ułatwia podjęcia walki z biurokracją, jak widać po moim przypadku. Baaa jak się czyta fora adopcyjne to można wyczuć "jazdę" na osoby posiadające dzieci. Na zasadzie "wam się nie należy małe dziecko, bo juz swoją szanse mieliście, macie złą motywację do adopcji, na 100% nie będziecie traktować adopcyjnego jak własnego, powinniście adoptować tylko takie "bez szans na adopcję" a chęć adoptowania jak najmniejszego dziecka jest wredne i paskudne z waszej strony, odbieracie innym prawo do szczęścia itp".Ania_84 wrote:Justi przykro mi ale trzeba walczyc dalej
Mona .. może gdybym już miała dziecko to by mi się chciało walczyć z biurokracją o adopcje póki co nie jest to dla mnie realne -
Może i tak Mona ale musielibyśmy zakończyc starania o dziecko i przykładowo niech procedura porwa okoo2 lat ja bede miala 34 i okaze sie ze nie uda sie , moje szanse na ciąze jak wiadomo spadaja .. wiec wole najpierw sprobowac powalczyc o ciaze .. a dopieor poznije jak juz wykorzystamy te opcje pójsc w kierunku adopcji .. choć z tego co wiem to nasze szanse aktualnie są minimalne .. no i dwa nie mamy 5 lat stażu małżeńskiego wiec czy tak czy siak mamy czas na jeszcze jakies 1,5 roku
co do takich tekstów to wg mnie sa durne skoro ktoś decyduje się na adopcje zn że jest swiadom odpowiedzailności za dziecko i bedzie robił wszytsko żeby dziecko nie odczuwało że jest adoptowane
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualny
-
hahahahMona_M wrote:Ej ale ja nie widziałam wymagania co do zakończenia starań o dziecko.
No i 2 ej ty mi z tym starczym wiekiem - 34 lata nie wyskakuj
jakoś tak staro się poczułam 
wiesz ja patrze realnie na naz przypadek .. mozemy liczyc tylko na pomoc medyczna .. a też wiadomo co ci nasi politycy wymysla ??
no z ego co wiem i co czytałam to jest cos takiego ze na czas adopcji..calej procedury składa się jakies oswiadczneie ze zaprzesalo sie starań - kiedys chyba nawet z Anuska pisałysmy o tym .. wiem ze moja znajoma która adoptowała dwóch hłopców musiała dać zaswiadczenie ze zaprzestali starań ze juz sie nie lecza w klinice musze jej sie dokladnie podpytac jak to wyglada
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 14:05
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualny
-
no wiesz w Waszym przypadku tak w naszym niestety nieMona_M wrote:Zawsze może przydażyć sie wpadka ;P a kto wie jakim sposobem?
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualny
-
Hej Kochane,
Justi przykro mi
Ja niestety też nie mam dobrych wiadomości. Stymulacja przerwana bo nie dała żadnych rezultatów. Przez 10 dni mam brać marvelon i przed 16 dc mam pojawić się na wizycie. Nie wiem jakie będzie dalsze leczenie, nie mam pojęcia. Lekarz coś do mnie mówił, ale nie pamiętam szok, nie spodziewałam się takiego scenariusza. Chyba się poddaję ...
-
Bąbel nie poddawaj się. Na różnych etapach coś idzie nie tak, ale trzeba spróbować jeszcze raz, może inną stymulację zastosować.
Co do adopcji, słyszałam od psychologa że właśnie konieczne jest zaprzestanie starań.
zizia_a lubi tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
nick nieaktualny
-
Dobry
Izoleccc jak tam na froncie? Mam nadzieję że wszystko super
Justi współczuję bardzo. Ja połowę swoich dzieci tak straciłam. To jest za każdym razem makabryczne przeżycie
Co do adopcji to od nas nie wymagali zaprzestania starań. Ale poległam na opcji wybierania dziecka. Jak można przebierać w dzieciach jak w towarze w sklepie
Tego moja psychika nie zniosła: "Czy zgadza się pani na to by dziecko było chore?, Czy może mieć lekkie upośledzenie? Jaki kolor włosów ma mieć? Jaką płeć? Jaki przedział wiekowy? My proponujemy niemowlaki." Nosz kurcze a jak wybiorę dziewczynkę o blond lokach, a w ośrodku zobaczę rudego chłopca i zaiskrzy i to właśnie jego będziemy chcieli adoptować? A co jeśli nie spodobamy się dziecku?
A w ogóle to byłam w domu dziecka i nie mogłabym zabrać tylko jednego dzieciaka bo serce mi tam pękało. Najchętniej wszystkie bym zabrała
Adopcja to bardzo ciężki temat.
Ania_84, Summerka lubią tę wiadomość
-
Hej kochane
Bąbel kurcze
Izoleccc trzymam kciuki za CC
a ja dzis byłam na posiewie, cytologii i biocenozie ..i szok za wszytsko zapłaciłam 68 zł cytologia wynik w srode posiew w piatek
a poradni przy szpitalnej za biocenoze i cytologie na ktora bym czekała 2 tyg chcieli 90 zł
posiew zrobiłam w sanepidzie , a pobieranie materialu oraz biocenoze i cyt w zakłądzie patologii
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
hej hej!
kuzwaaa, napisalam dlugiego posta i mi zniknal
cos tu ostatnio jakies niedobre wiesci kraza. ktora odczaruje ta zla passe? noo, dawac dawac, bo sama wybiore!
Ania- super, ze tak malo Cie to wyszlo. tez musze cytologie zrobic...
Bąbelek- ehh, wspolczuje kochana ale dziwne to, ze organizm nie reaguje na leki. moze za mala dawka? wypytaj koniecznie lekarza na wizycie.
Kaska- wspolczuje tych jajowodow ale poki jest mozliwosc in vitro, to sprawa jeszcze nie jest przegrana. a kasa... zawsze sie jakos znajdzie.
Choco- jak tam u Ciebie kochana?
Kamila- to zaczynamy praktycznie razem nowy cykl i ja teraz tez z testami owulacyjnymi. musi sie udac!
ii no wlasnie- kiedy te testy zaczac robic? tzn. w ktorym dniu po skonczonej miesiaczce? slyszalam tez, ze po poludniu sie robi, tak?
milego dzionka Wam babeczki zycze, trzymajcie sie na przekor dupnemu okresowi.
Ania_84, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Wróżko zależy ilodniowe masz cykle
ja np zaczynamłam od 10 dc robi testy bo nigdy wcześniej owu nie miałam
popołudniu zawsze o tej samj godzinie , przed nie pij wody jakies 2 h
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa
