My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
cymcia wrote:YASMIN
ale czaaaaaadpięknie pięknie
yeaaaah- tak się robi dzieci
a mawiali, że forum to samo zzzzuuuuuoooooo
a mi troszkę smutno- chlip chlip, bo Yasmin zmieni se teraz forum, chlip chlip, i se będzie tylko do nas z doskoku zaglądać, chlip chlip ....
ale i tak się cieszę
yeyeyeye- paaaaaartyyyyyy time
to wszystkie ciocie, które mogą to pijąa yasmin sobie może wody nalać- ooooo
w końcu to jest dla tych co około 30 są i się starają. A moze ja mam plana na następne za rok lub 2?
(ale zachłanność) A poza tym, to ja się nie wybieram na fioletową stronę, bo tu mi dobrze. A tam to będę czytać o chorobach i stresach. Obiecuję, ze nie będę was niczym dołować tylko klepać po główce i plotkować. A czasu będe miała torchę teraz bo wakacje się zaczęły. A poza tym, to mnie filozoficzny nastrój wziął a Wy te wypociny na klatę weźmiecie, a tam to mnie nikt nie zna i za wariatkę mnie wezmą. O nie kochana, ja się nie ruszam!
"Chcę tu zostać i zawsze z Wami być
nawet kiedy będzie źle.
Chcę tu zostać, bo bez Was to
nie mam siły, by w ciąży byyyyć jeeee jeee"Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 20:29
cymcia, Nenaaa, momo1009, Malenq, Jennifer lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Yasmin Gratuluję! A nie mówiłam że ten cień to wcale nie cień?
Czytam głównie na światłach i raczej myślę za kierownicą więc bez stresu
KotkaPsotka ja Cię bardzo dobrze rozumiem. Mój też się jakoś buntuje przed seksem a jeszcze jakiś czas temu marudzil że moglibyśmy częściej. Choć ja staram się unikać mechanicznego seksu - powiedziałam sobie że wcześniej jakoś mogliśmy gzic się kilka razy dziennie i nie było problemu a ostatnio to bywało nawet do 2 razy na miesiąc - że trzeba to zmienić zarówno ze względu na dzidzie jak i na nas samych - staram się żebyśmy się więcej przytulali i serduszkowali nie tylko miedzy 11 a 17 dc.Yasmin lubi tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
Ja też nie idę na tamtą stronę. Yasmin, Malenka, Justta i Helenka, mamy tu jeszcze kupę roboty. Trza tą całą resztę Trzydziech zapłodnić przecież
Potem se możeta iść gdzie chceta
Matko...ile pracy
A ja taka słaba
Yasmin, Ania_84, Malenq lubią tę wiadomość
-
Yasmin wrote:heh faceci to egoiści są ku@%$^& jak nic! Odrobina wysiłku i już nic tylko o sobie myślą. Może masz mu jeszcze podziękować, ze żyjesz??? Heh, przepraszam. Ale wkurza mnie takie podejście.
Tam myśmy w tym cylku jako w jedynm serduszkowali tylko co 2 dzień. Mąż był torchę zdołowany a mi jakoś tez juz to było na rękę. Co 2 dzień zaczynając od pierwszego, niepłodnego śluzu jeszcze. Tak wyszło, że akurat w moją wyliczoną owulację też był raz, i raz po. Potaem trochę spanikowłałm bo OF przesunął mi owulację o 2 dni. Więc było 2 dni przerwy i znów raz. Pomyśleliśmy że to musi wystarczyć, jak nie to już nie wiem. I potem rozpraszam swoje myśli i szukała innego (ale nie fizycznego) zajęcia. Dużo czytałam, oglądałam seriale i żyłam tym forum. Ale jakby przejęłam się Waszymi historiami, będąc pewną że w tym cyklu mamy luz i na pewno nic z tego nie będzie. Ale to nie był żal, to było pogodzenie się i czekanie na nastepny, a Wy tutaj nie dałyście mi myśleć o sobie. I tak jakoś wyszło. Ale tempke mierzyłam. Chyba bym zaczęła się znów doszukiać objawów i nici ze spokojności by były. Mierzyłam, oznaczałam ale NIE ANALIZOWAŁAM tym razem. Więc chyba kochana, rób to co zawsze, ale zaufaj Bogu lub naturze jak wolisz. Pomyśl sobie, czekam na Ciebie. Wiem że nie lubisz stresów. Żadne dziecko nie lubie kiedy mama jest zestresowane nie?OOOOOOO i wiesz co jeszcze robiłam!!! Wieczorem, kładłam się na plecach przed spaniem, głaskałam króciutko brzuszek, wizualizowałam sobie obraz USG i zapraszałam dzidzię do siebie. Modliłam sie i zapiałam myśląc o przyjemnych rzeczach. Żadnych analiz temp, żandego szukania objawów... tylko czekanie
Nie mam pojęcia skąd wzięłam tę siłę, serioale podświadomości jest potężna i słucha co do niej mówimy
No wlasnie powiem ci ze wlasnie to co napisalas o wysilku i egoizmie nie pozwala mi sie do konca pogodzic z teoria mojego S. Ale z drugiej strony ja wiem ze on chce dla mnie jak najlepiej, dla nas. On chce zebysmy byli oboje szczesliwi bez i z dziecmi. Poza tym on nie jest jakims demonem seksui nie ma na niego ochoty codziennie. Do tego ma stresujaca prace i...problemy z hydraulika czasem (bierze tabletki czasem, nei wiem kiedy bo nie chce zebym wiedziala)...a wszystko przez jego eks..dluga historia. W kazdym razie mysle ze on jednak nie mysli tylko o sobie. na laparoskopie nei poszlam przede wszystkim przez niego, bo bal sie ze mi sie cos stanie. Na badaniu nasienia byl i choc mowil ze to okropne to pojdzie niedlugo po raz drugi bo go o to poprosilam.
No i wydawalo mi sie ze twoja teroia to wlasnie wyluzowanie. Dlatego myslalam, ze to co on mowil pokrywa sie z twoim doswiadczeniem. -
nick nieaktualny
-
KotkaPsotka wrote:No wlasnie powiem ci ze wlasnie to co napisalas o wysilku i egoizmie nie pozwala mi sie do konca pogodzic z teoria mojego S. Ale z drugiej strony ja wiem ze on chce dla mnie jak najlepiej, dla nas. On chce zebysmy byli oboje szczesliwi bez i z dziecmi. Poza tym on nie jest jakims demonem seksu
i nie ma na niego ochoty codziennie. Do tego ma stresujaca prace i...problemy z hydraulika czasem (bierze tabletki czasem, nei wiem kiedy bo nie chce zebym wiedziala)...a wszystko przez jego eks..dluga historia. W kazdym razie mysle ze on jednak nie mysli tylko o sobie. na laparoskopie nei poszlam przede wszystkim przez niego, bo bal sie ze mi sie cos stanie. Na badaniu nasienia byl i choc mowil ze to okropne to pojdzie niedlugo po raz drugi bo go o to poprosilam.
No i wydawalo mi sie ze twoja teroia to wlasnie wyluzowanie. Dlatego myslalam, ze to co on mowil pokrywa sie z twoim doswiadczeniem.Jennifer lubi tę wiadomość
-
cymcia wrote:Yasmin i Nenka- no ja myślę, że sobie nigdzie nie idziecie
Bosh.... to będziecie nam dawać znaki i sygnały z tamtego zaciążonego świata?hihihi- głos zza światów
Ty też w tym samym czasie musisz przyłożyć. Jak Kaszpirowski
Yasmin, cymcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKotku Psotku,
ja wiem, że jest ciężko, ale z tego co piszesz, to ona naprawdę Ciebie kocha. Ja też jak miałam załamanie, to mój powiedział, że jak nie jest nam dane, to nie. Żebym nie popadała w depresję.... Bo mnie kocha.... A on dzisiaj powiedział np. że u siebie w pracy ma miejsce na miejsce dla dzieciaka do zabawy, że będzie z nim chodził i bawił...I takie gadki mnie troszkę depresjonują, bo już bym chciała mu dać dzieciaczka.... No ale nie umiem
Natomiast jak już mam takie załamanie, jak pisałam, on wspiera mocnoi Twój też Ciebie wspiera i naprawdę trzeba być szczęśliwym, że tacy faceci są. Że kobieta jest najważniejsza
Z drugiej strony- kumam frustrację.... ale z moich obserwacji wynika, że faceci myślą zupełnie innymi kategorami niż my. My emocjonalne- oni białe to białe, czarne to czarne i już. Nie rozdrabniają się.... więc w tej całej ich męskiej "empatii" jeśli znajdzie chwilę na docenienie swojej kobiety/żony to cud
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 21:02
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To ja przykładam rękę do ekranu telefonu i tez wiruski odbieram
. Moje drogie, ja dojeżdżam na działkę, zasięgu tam prawie nie ma więc BŁAGAM plodzcie dzieci a nie kolejne strony w tym wątku
Yasmin, Nenaaa lubią tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, nie było mnie 2 dni i masakra nie jestem w stanie nadrobić czytam czytam czytam......gdzie te obiecane rękawiczki?Jesteś po prostu nie możliwe jak przekupki:)
Yasmin GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!
Yasmin, Ania_84 lubią tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
nick nieaktualnyKotka myślę, że dużo par ma takie problemy. Jak zrobić dziecko żeby to jednocześnie nie było mechaniczne tylko spontaniczne i najlepiej za pierwszym razem...
Ja myślę, że u nas nic nie wychodzi przez stres, schudłam już 8 kg w 3 m-ce:(Yasmin lubi tę wiadomość
-
Dobra, trzeba sie ogarnac. Piers do przodu i usmiech
Bylam dzisiaj znowu pobiegac. Jestem z siebie dumna HA!
Ide sie troche hiszpanskiego pouczyc.
Nawyporzyczalam tez w bibliotece filmuow. Bedziem ogladac. Na dzisiaj wybralamOpowiesc o placzacym wielbladzie. Kiedys widzialam ten film na Brave Festival (bzw. Tamka, wybierasz sie?) i bardzo mi sie podobal.
Ania_84 lubi tę wiadomość