My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
smarta wrote:Krokodylica ja bym się z koleżanką na browar umówiła i wróciła koło północy nie odbierając oczywiście telefonu w międzyczasie. Kłótni nie zrozumie, to trzeba sposobem
smarta tak miałam ochotę zrobić, ale nie miałam z kim iść a samej to wiesz, żadna przyjemność.
Jechać nie mogłam, bo sobie wino otworzyłam, tak to bym na moto gdzieś pojechała i by mnie szukał.
Ale powiedziałam mu wczoraj że dzisiaj po pracy się pakuję i stąd spier*alam, jak on jest taki kawaler to ja tu siedzieć nie będę. Przy okazji mu wygarnęłam, że obrączki nie nosi. Do pracy nie nosi, bo jest mechanikiem i nie może, ale w niedzielę też nie zakłada. I mu powiedziałam że się od niego wynoszę i ch*j jak on nie pamięta o żonie.
To dzisiaj chodzi potulny i rano widziałam obrączkę założył nawet do pracy. -
justta wrote:Nenuś ty też jakoś w tym tygodniu wizytę masz u gina?
-
nick nieaktualnyNenaaa wrote:Tak Justyś, w czwartek, macanko chyba, ale czy zrobi USG to już zagadka...w ogóle nie wiem co on na pierwszej wizycie robi...wrrr, czytam fora hiszpańskie i różnie to bywa, jedne miały, drugie czekały do 12tc z usg...Zależy na kogo się trafi. Ocipieję, chcę już wreszcie zobaczyć i usłyszeć czy Bobo tam jest czy co...
Wiem, wiem, że łatwo powiedzieć...będzie dobrze...w którym tyg.już jesteś?
3mam kciuki, aby gin zrobił usg:)Nenaaa, justta lubią tę wiadomość
-
Malenq wrote:Kochanie jest, jest i czeka grzecznie, aż mamusia się uspokoi:)
Wiem, wiem, że łatwo powiedzieć...będzie dobrze...w którym tyg.już jesteś?
3mam kciuki, aby gin zrobił usg:)Malenq, justta lubią tę wiadomość
-
Mógłby już zrobić ci to usg
trzymam kciuki
A tu u nas jest tak fajnie że nie ma po co się wybierać na fioletową stronę tam tylko strach i niepewność i ciągle jakieś źle info trochę tam już poczytałam to dzięki, wole was dziewczynki
Krokodylku mąż się naprawi jak go ulepisz odpowiednio
A i jak któraś już pisała, każda musi zajść, do końca wakacji wam daje czas, teraz będą urlopiki i mniejszy stres to i dzidzia się w końcu ulokujeWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2014, 12:56
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nena wiem, ale ch*j mnie strzela. Jak on mi jeszcze mówi że to moja wina że on mnie w planach nie uwzględnia bo poprzednim razem nie chciałam z nim jechać to znaczy że tym razem też nie chcę. Nosz ku*wa. Ja po prostu jestem zbyt samodzielna. Wszędzie sobie mogę przecież dojechać / pojechać sama. A to trzeba być księżniczką na je*anym ziarnku grochu i czekać aż mnie mąż obsłuży, bo widzę że takie to mają najlepiej w życiu.
Sorry za bluzgi ale naprawdę już przegiął. Może to się komuś zdawać pierdołą ale do cholery ja nie po to za mąż wychodziłam żeby dalej panieńskie życie prowadzić.
I w takich chwilach jak wczoraj to mam baaaardzooo duże wątpliwości czy chcę dziecko, skoro tak to wygląda. -
Malenq wrote:no to sobie muszę w kalendarzu odznaczyć, coby pamiętać....
ale fajnie...boziuuuuuu już 9t.....jak ten czas zapierdziela:)Malenq lubi tę wiadomość
-
Krokodylica wrote:Nena wiem, ale ch*j mnie strzela. Jak on mi jeszcze mówi że to moja wina że on mnie w planach nie uwzględnia bo poprzednim razem nie chciałam z nim jechać to znaczy że tym razem też nie chcę. Nosz ku*wa. Ja po prostu jestem zbyt samodzielna. Wszędzie sobie mogę przecież dojechać / pojechać sama. A to trzeba być księżniczką na je*anym ziarnku grochu i czekać aż mnie mąż obsłuży, bo widzę że takie to mają najlepiej w życiu.
Sorry za bluzgi ale naprawdę już przegiął. Może to się komuś zdawać pierdołą ale do cholery ja nie po to za mąż wychodziłam żeby dalej panieńskie życie prowadzić.
I w takich chwilach jak wczoraj to mam baaaardzooo duże wątpliwości czy chcę dziecko, skoro tak to wygląda.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrokodylku, ja chyba tym razem stanie w obronie Twojego męża. Ja wiem, że jesteś zdenerwowana i pewnie zaraz mi się oberwie
Ale on nie chciał źle. Ot, zadzwonił żebyś dojechała. Jakby Ciebie tam nie chciał, to by w ogóle nie zadzwonił i bawił się sam na grillu. Moim zdaniem ciut przesadziłaś z awanturą. To są takie duperele Krokodylku, że naprawdę nie warto się kłócić i płakać przez całą noc. Naprawdę, nic aż takiego się nie stało. A nawet jakby chciał sobie kiedyś tam iść gdzieś na imprezkę sam, to też go puść. Facet też trochę luzu potrzebuje i nie zawsze musi ciągnąć żonę ze sobą.
Idź tam do niego, pogódźcie się i skończ się fochać. I tak zaraz skończy się to szekszem więc przyspiesz proces godzenia.Malenq, Katjaa lubią tę wiadomość
-
nie czaję, temperatura nieznaczenie wzrosła, test na owulację wyszedł wczoraj pozytywny, cały organizm mi krzyczy że to już bo wszystko mnie wczoraj bolało, łącznie z prawym jajnikiem, nerkami i wszystkim, a program ovu mi owulacji nie wskazał
...... nie wiem o co chodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2014, 13:06
-
nick nieaktualnyKrokodylku....jak ja bym chciała, żeby mój małż BEZE mnie sobie pojechał, beze mnie poszedł na grilla i beze mnie.......
ja go kocham, tylko po 9latach bycia razem lubię sobie odpocząć sama....:D:D
Kochanie wyobraź sobie co będzie za 30lat:)
A może ON potrzebuje trochę czasu, aby pojąć, że jesteście po ŚLUBIE...
mężczyźni wolniej to trybią...
a co do obrączki Kroko JA NIE NOSZĘ, mój małż też nie (jemu również w pracy przeszkadza)....a ja nie noszę bo i po co....kiedyś sobie tego nie wyobrażałam, jejku mogłabym pogryźć każdego co mi mówił, że obrączka to tylko symbol....
a teraz.........kochanie nie ma za co się pieklić...kochacie się, macie udany sex, wspieracie się....a że różnią się wasze decyzje, wasz pogląd na daną rzecz - to jak najbardziej normalne
łepek do góry:)
Krokodylica, smarta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To ja Wam powiem o co zbluzgałam wczoraj mojego. Przesiedzieliśmy praktycznie cały weekend w domu bo mały majsterkowicz robi sobie kolumny, całe od początku do końca. Audio to jedna z jego pasji. Jest tak tym pochłonięty, że chwilowo świata nie widzi poza nimi. Dostał zjebkę za to, że nawet Nenka na spacer nie wyprowadził
Ania_84, Malenq, Krokodylica, justta lubią tę wiadomość